Botafogo wróciło na szczyt Campeonato Brasileiro i to w wielkim stylu. Nie oszczędzając zawodników, Alvinegro wyszli na boisko w pełnym składzie, wykazując doskonałą formę fizyczną. W drugiej połowie zmiażdżyli mieszany skład Flamengo, wygrywając 4:1. Dwa gole strzelił Matheus Martins, a po jednym Igor Jesus i Mateo Ponte. Honorową bramkę dla Rubro-Negro zdobył Bruno Henrique. Glorioso mieli nawet szansę na zdobycie kolejnej bramki, ale Thiago Almada nie wykorzystał rzutu karnego. Zespół Artura Jorge nabrał rozpędu przed decydującym meczem z Palmeiras w 1/8 finału Libertadores.
SYTUACJA W TABELI
Dzięki zwycięstwu Botafogo ma na swoim koncie 46 punktów i przejmuje prowadzenie w tabeli od Fortalezy, która ma 45 punktów. Flamengo natomiast oddala się od szczytu tabeli, spadając na czwarte miejsce z 41 punktami, wyprzedzone przez Palmeiras (Rubro-Negro mają jeden mecz mniej).
NASTĘPNE MECZE
W następnej kolejce lider Botafogo zmierzy się w niedzielę z Bahia na stadionie Fonte Nova, podczas gdy Flamengo tego samego dnia podejmie Red Bull Bragantino na stadionie Maracanã. Jednak wcześniej oba zespoły rozegrają decydujące mecze w 1/8 finału Copa Libertadores: Alvinegro zagrają w nocy z środy na czwartek z Palmeiras na Allianz Parque, natomiast w nocy z czwartku na piątek Rubro-Negro zmierzą się z Bolívarem na wysokości 3640 metrów nad poziomem morza w La Paz.
NA ZAWSZE W PAMIĘCI
Mówi się, że pierwszy raz zapada w pamięć na zawsze, a Matheus Martins będzie miał dwa momenty, które zapamięta na całe życie. Nowy nabytek klubu na drugą połowę sezonu, napastnik przełamał się w swoim czwartym meczu dla Botafogo. I zrobił to w wielkim stylu: wszedł na boisko w 74. minucie, gdy wynik wynosił 2:1, i zamienił zwycięstwo w pogrom, strzelając dwa gole.
FIZYCZNE WYCZERPANIE
Flamengo, które w pierwszej połowie zdołało zrównoważyć grę i miało szansę na prowadzenie po strzale Carlinhosa, po zmianie stron zupełnie osłabło i zostało zmiażdżone. Drużyna nie miała do dyspozycji Ericka Pulgar, który był zawieszony, oraz Nicolása de la Cruza, Luiza Araújo, Guillermo Vareli i Léo Pereiry, którzy zostali oszczędzeni (dwaj ostatni weszli na boisko w drugiej połowie). Ponadto Giorgian de Arrascaeta zszedł z boiska po zaledwie czterech minutach z powodu problemu z lewym udem, co zwiększyło liczbę kontuzji, gdyż Tite stracił już wcześniej Pedro, Gabriela Barbosę, Évertona Cebolinhę i Matíasa Viñę z powodu urazów.
DOSZŁO DO ZAMIESZANIA
Klasyk zakończył się pretensjami zawodników Botafogo do Bruno Henrique za to, że po zdobyciu gola w pierwszej połowie wykonał gest "płaczu". Marlon Freitas był najbardziej zdenerwowany i został uchwycony przez kamery, gdy skarżył się napastnikowi. Ale prowokacja była obustronna: Matheus Martins również zaczepił Flamengo, świętując swojego ostatniego gola, wykonując gest "wąchania".
BOTAFOGO 4:1 FLAMENGO - 23. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO
STADION: Nilton Santos w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 23.731.
ARBITER: Bruno Arleu (Fifa-RJ).
ASYSTENCI: Rodrigo Figueiredo (Fifa-RJ), Thiago Henrique Neto Correa Farinha (RJ).
VAR: Rodrigo Guarizo Ferreira Do Amaral (SP).
ŻÓŁTE KARTKI: Cuiabano, Alexander Barboza, Ponte (BOT); Ayrton Lucas, Carlinhos (FLA).
BRAMKI: 3’ Mateu Ponte (1:0); 23’ Bruno Henrique (1:1); 54’ Igor Jesus (2:1); 84’ Matheus Martins, (3:1), 90 + 4’ Matheus Martins (4:1).
BOTAFOGO: John; Mateo Ponte (66’ Tchê Tchê), Bastos, Alexander Barboza, Cuiabano; Gregore, Marlon Freitas (80’ Allan), Luiz Henrique (80’ Carlos Alberto), Almada (74’ Matheus Martins); Savarino, Igor Jesus (66’ Tiquinho Soares). TRENER: Artur Jorge.
FLAMENGO: Rossi; Wesley, David Luiz, Fabrício Bruno (66’ Léo Pereira), Ayrton Lucas (65’ Varela); Allan (74’ Lorran), Léo Ortiz, Gérson (46’ Evertton Araújo), Arrascaeta (8’ Victor Hugo); Bruno Henrique, Carlinhos. TRENER: Tite.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.
Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo
Ocena: 7,0Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.