Jorge Sampaoli udanie rozpoczął swoją pracę we Flamengo, które zdominowało spotkanie przeciwko Ñublense i pewnie wygrało 2:0, grając na stadionie Maracanã. Rubro-Negro pod wodzą Argentyńczyka zdołali zaprezentować grę zgodną jego DNA, charakteryzującą się agresywną obroną i presją na przeciwniku. Był to kolejny magiczny wieczór dla Pedro, który zdobył oba gole. Pozytywnym zaskoczeniem dla Flamengo był znakomity występ Marinho, który zaliczył asysty przy obu trafieniach.
PIERWSZA POŁOWA PEDRO
Flamengo dobrze zachowywało się w pierwszych minutach pod wodzą trenera Jorge Sampaoliego. Drużyna kontrolowała posiadanie piłki i nie doznała wielu zagrożeń ze strony chilijskiego zespołu. Gra w ataku zmieniała się z jednego boku na drugi. Zarówno Marinho, po prawej stronie, jak i Ayrton Lucas, po lewej, często uczestniczyli w atakach i próbowali zasilać napastników podaniami. Zwłaszcza Pedro, który znowu miał świetny wieczór. Napastnik otworzył wynik, zmieniając tor piłki po dobrze wykonanym rzucie wolnym przez Marinho. Kilka minut później podwyższył wynik po dobrej akcji zespołowej, odzyskując piłkę na połowie Ñublense. Marinho (ponownie) znalazł napastnika przed polem karnym. Pedro minął jednego obrońcę i strzałem po ziemi w róg bramki podwyższył wynik.
DRUGA POŁOWA BEZ ZAGROŻEŃ
Rubro-Negro kontynuowali swoją dominację w drugiej połowie, z dużym posiadaniem piłki na polu ataku, bez zagrożeń w obronie, ale nie mieli takiej samej wertykalności jak w pierwszej części gry. Podopieczni Jorge Sampaoliego stworzyli niewiele niebezpiecznych sytuacji przed bramką Péreza. Argentyński szkoleniowiec dokonał kilku zmian w drugiej połowie i również był zadowolony z występów Évertona Ribeiro i prawego obrońcy Wesleya, którzy stworzyli kilka dobrych akcji po prawej stronie. Pomimo słabości chilijskiej drużyny, występ na stadionie Maracanã był pozytywny.
SAMPAOLI 220V
Nowy trener Flamengo intensywnie przeżył swój pierwszy mecz. Spokój zespołu na boisku kontrastował z niecierpliwością Argentyńczyka z boku boiska. Cały czas chodził z jednej strony na drugą, czasem dając instrukcje zawodnikom, innym razem rozmawiając z sędziami. Nawet podczas goli nie zrelaksował się. Choć pracuje z zespołem od niedawna, niektóre zmiany wprowadzone przez Sampę już przyniosły efekt, takie jak wejście Marinho na prawe wahadło. Napastnik rozegrał jedno z najlepszych spotkań od czasu, kiedy podpisał kontrakt z Rubro-Negro. Szybkie przesunięcia i presja na przeciwnika w polu karnym także uniemożliwiły grę Ñublense, słabego przeciwnika.
ZAWSZE PEDRO!
Dziewiątka Flamengo znowu zagrała wspaniałe spotkanie na stadionie Maracanã. W ostatnią niedzielę, Pedro zdobył piękną bramkę w zwycięstwie nad Coritibą. W nocy z środy na czwartek, już jako podstawowy zawodnik, po raz kolejny wykorzystał dobrą formę. To on zdobył obie bramki dla Rubro-Negro. Przy pierwszym trafieniu miał odrobinę szczęścia, kiedy przeciął lot piłki po rzucie wolnym wykonywanym przez Marinho, a bramkarz Pérez popełnił błąd. Ale przy drugim, ponownie po podaniu od Marinho, ograł obrońcę przed polem karnym i uderzył z jakością, potwierdzając swoje znaczenie dla zespołu.
MARINHO SIĘ ODRODZI?
Marinho, improwizując jako prawy wahadłowy, zagrał jedno z najlepszych spotkań w barwach Flamengo. Zdominował inicjatywy ataku z prawej strony, miał prawie wszystkie udany próby dryblingu i stworzył najlepsze akcje ofensywne dla Rubro-Negro. To z jego stóp pochodziły podania do obu goli Pedro. Ponadto, był kluczowy w propozycji pressingu na polu ataku.
NASTĘPNY MECZ
W czwartek 4 maja Flamengo pojedzie do Buenos Aires, aby zmierzyć się z Racingiem w trzeciej kolejce fazy grupowej Copa Libertadores.
FLAMENGO 2X0 ÑUBLENSE - 2. KOLEJKA COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 48.895.
ARBITER: Wilmar Roldán (COL).
ASYSTENCI: Dionisio Ruiz (COL), Alexander Gúzman (COL).
VAR: Leonard Mosquera (COL).
BRAMKI: 14' Pedro (1:0), 37' Pedro (2:0).
ŻÓŁTE KARTKI: Zalazar, Aránguiz (NUB).
FLAMENGO: Santos; Fabrício Bruno (61' Éverton Cebolinha), David Luiz (77' Rodrigo Caio), Léo Pereira; Marinho (61' Éverton Ribeiro), Thiago Maia, Vidal (61' Wesley), Gérson, Ayrton Lucas; Gabriel Barbosa, Pedro (89' Matheus França). TRENER: Jorge Sampaoli.
ÑUBLENSE: Nicola Pérez; Cerezo, Rafael Caroca, Nicolás Zalazar; Rebolledo (79' Cordova), Leiva (79' Provoste), Rivera (65' Aránguiz), Campusano; Reyes, Andrés Vilches (58' Valdés), Oyarzo (79' Henríquez). TRENER: Jaime García.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.
Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo
Ocena: 7,0Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.