Grając na stadionie Maracanã, Flamengo miało trudności z przełamaniem defensywy Olimpii, ale ostatecznie zdołało wygrać 1:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Copa Libertadores. Przy pełnych trybunach podopieczni trenera Jorge Sampaoliego mieli pełną kontrolę nad piłką i inicjatywę w ataku, ale goście z Paragwaju cały czas się zamykali, nawet przegrywając, i próbowali opóźnić przebieg meczu. W celu uzyskania minimalnej przewagi przed rewanżem, Rubro-Negro sięgnęli po sprawdzoną taktykę: centrę od Gabriela Barbosy i zakończenie Bruno Henrique.
PARAGWAJSKI MUR OBRONNY
Zespół trenera Francisco Arce doskonale zrealizował swój plan gry. Przez większość czasu zawodnicy Olimpii ustawili się za linią środkową i skutecznie zatrzymywali ofensywę Flamengo. Goście z Paragwaju prawie w ogóle nie atakowali, ale dwukrotnie - raz w pierwszej połowie, a raz w drugiej - stworzyli groźne okazje, a poprzeczka uchroniła Rubro-Negro. Jeśli chodzi o przebieg gry, Olimpia zwlekała z rozegraniem rzutów rożnych oraz wyrzutów z autu, popełniała wiele fauli i wykorzystała wszystkie zmiany, mając wyraźny cel przegrania minimalnym wynikiem. W rewanżu, który odbędzie się w Asunción, Olimpia będzie musiała wygrać różnicą dwóch goli, aby awansować. W przypadku wygranej jedną bramką o awansie decydować będą rzuty karne.
POPRAWA PO ZMIANACH
Po pierwszej połowie, w której Olimpia praktycznie nie napotykała zagrożenia, trener Jorge Sampaoli zmienił sposób atakowania Flamengo, przenosząc Bruno Henrique z lewej strony w pole karne, a Gérsona na lewe skrzydło. Dzięki tej zmianie Rubro-Negro stali się znacznie groźniejsi i szybko zdobyli gola po podaniu Gabriela Barbosy do Bruno Henrique. Gérson i David Luiz zmusili bramkarza Espínolę do świetnych interwencji, a Bruno Henrique po pięknej akcji Giorgiana de Arrascaety o mały włos po raz drugi nie wpisał się na listę strzelców. Pod koniec meczu tempo gry Flamengo spadło, ataki stały się wolniejsze, ułatwiając obronie paragwajskiej życie.
KALENDARZ
Flamengo i Olimpia rozstrzygną losy awansu do ćwierćfinału w przyszły czwartek, 10 sierpnia w Asunción. Jednak wcześniej Rubro-Negro wrócą do rywalizacji w Campeonato Brasileiro. W nocy z niedzieli na poniedziałek zespół z Rio de Janeiro zmierzy się z Cuiabą na Arena Pantanal.
FLAMENGO 1 X 0 OLIMPIA - PIERWSZY MECZ 1/8 FINAŁU COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 67.066.
ARBITER: Dario Herrera (ARG).
ASYSTENCI: Juan Belatti (ARG), Facundo Rodriguez (ARG).
VAR: Mauro Vigliano (ARG).
ŻÓŁTE KARTKI: Allan, Bruno Henrique (FLA); Iván Torres, Hugo Fernández, Richard Ortiz, Salazar (OLI).
BRAMKA: 49' Bruno Henrique (1:0).
FLAMENGO: Matheus Cunha; Wesley, Fabrício Bruno, David Luiz, Ayrton Lucas; Allan (75' Thiago Maia), Gérson, Arrascaeta (89' Éverton Cebolinha), Éverton Ribeiro (75' Victor Hugo); Bruno Henrique, Gabriel Barbosa. TRENER: Jorge Sampaoli.
OLIMPIA: Espínola; Silva (77' Salazar), Romaña, Gamarra, Iván Torres, Fernando Cardozo (85' Diego Torres), Gómez (86' Martínez), Ortiz, Fernández (70' Quintana), Zabala, González (70' Montenegro). TRENER: Francisco Arce.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.
Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo
Ocena: 7,0Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.