W napiętym otoczeniu, z wieloma zastrzeżeniami dotyczącymi zespołu i zarządu oraz przed ponad 40 tysiącami widzów na stadionie Maracanã, Flamengo potwierdziło swoje faworyzowanie i wygrało 3:0 z Universidad Católica w 5. kolejce fazy grupowej Copa Libertadores. Willian Arão, Éverton Ribeiro i Pedro strzelili gole dla ekipy prowadzonej przez Paulo Sousę, co zagwarantowało awans do 1/8 finału i pierwsze miejsce w grupie na jedną kolejkę przed zakończeniem rywalizacji.
Z krwią w oczach Flamengo rozpoczęło mecz. W niecałe pięć minut zespół otrzymał już dwie żółte kartki: Andreas Pereira i Matheuzinho, obaj za poważne faule. Ale drużynie udało się uspokoić, położyć piłkę na ziemi, a następnie zdominować grę. Na pierwszą bramkę nie trzeba było długo czekać: w 6. minucie Giorgian De Arrascaeta wykonał rzut rożny, a Willian Arão po strzale z głowy, posłał futbolówkę do siatki. Jeśli drużyna nie zaprezentowała futbolu marzeń kibiców, to przynajmniej zdominowała każdą akcję i stworzyła dobre okazje. W dobrej akcji Matheuzinho, Giorgian De Arrascaeta zagrał do Bruno Henrique, a ten zaliczył asystę przy trafieniu Éverton Ribeiro, który szczupakiem podwyższył wynik konfrontacji. Jeszcze przed zmianą stron, wynik mógł być wyższy, ale Gabriel Barbosa nie wykorzystał dwóch świetnych okazji i dwukrotnie został zatrzymany przez bramkarza Péreza. Universidad Católica mogło zdobyć kontaktowego gola w ostatniej minucie pierwszej połowy, kiedy Hugo nie trafił w piłkę, a Valencia trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron, tempo spadło, Flamengo nie potrafiło utrzymać tej samej intensywności, ale dalej dominowało w grze. Podopieczni trenera Paulo Sousu dalej stwarzali sobie dobre szanse. Gabigol miał jedną z nich, ale nie zdołał wykończyć dośrodkowania Matheuzinho. Trener Paulo Sousa dokonał kilku zmian w zespole, a na boisku pojawił się m.in. Pedro. Przy pierwszej akcji, napastnik mógł wpisać się na listę strzelców, ale jego uderzenie zostało obronione przez bramkarza. Następnie, po dobrym podaniu od João Gomesa, dwukrotnie przedryblował z Tomása Astaburuaga, uderzył lewą nogą i ustalił wynik na 3:0. Jeśli celem była dobra gra, przekonująca wygrana, wywalczenie awansu i załagodzenie kryzysu, Rubro-Negro opuścili Maracanę z odrobioną pracą domową.
Z 13 punktami w pięciu meczach, Flamengo ma praktycznie idealną kampanię w grupie H tej edycji Copa Libertadores. Na jedeną kolejkę przed zakończeniem grupowych zmagań, podopieczni trenera Paulo Sousy mają zapewniony awans do 1/8 finału najważniejszych klubowych rozgrywek w Ameryce Południowej, a w ostatnim spotkaniu zmierzą się z Sporting Cristal, także na Maracanie.
Kolejne spotkanie Flamengo odbędzie się w sobotę w ramach Campeonato Brasileiro. Również na stadionie Maracanã, Rubro-Negro podejmować będą Goiás. W lidze, podopiecznym Paulo Sousy nie idzie tak dobrze i zajmują dopiero 16. miejsce w tabeli z zaledwie sześcioma punktami po sześciu grach.
FLAMENGO 3X0 UNIVERSIDAD CATÓLICA - 5. KOLEJKA FAZY GRUPOWEJ COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã, Rio de Janeiro (RJ)
ARBITER: Jhon Ospina (COL)
ASYSTENCI: Dionisio Ruiz (COL), Richard Ortiz (COL)
WIDZÓW: 43.532
BRAMKI: 6' Willian Arão (1-0), 38' Éverton Ribeiro (2-0), 89' Pedro (3-0)
ŻÓŁTE KARTKI: Andreas Pereira, Matheuzinho, Willian Arão (FLA); Astudillo, Gutiérrez, Tapia (UNI)
FLAMENGO: Hugo Souza; Matheuzinho (70' Rodinei), Rodrigo Caio, Pablo, Ayrton Lucas; Willian Arão, Andreas Pereira (79' João Gomes), Éverton Ribeiro, Arrascaeta (85' Victor Hugo); Bruno Henrique (70' Lázaro), Gabriel Barbosa (70' Pedro). TRENER: Paulo Sousa.
UNIVERSIDAD CATÓLICA: Pérez; Astudillo (46' Rebolledo), Astaburuaga, Paz (55' Tapia), Parot, Cuevas; Fuenzalida, Saavedra, Gutiérrez; Valencia, Zampedri. TRENER: Rodrigo Valenzuela.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.
Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo
Ocena: 7,0Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.