Podczas wyjazdu Flamengo do Belo Horizonte, gdzie w nocy ze środy na czwartek drużyna zmierzy się z Cruzeiro w 32. kolejce Campeonato Brasileiro na stadionie Independência, wiceprezydent ds. piłki nożnej, Marcos Braz odniósł się do sprawy Bruno Henrique. Kilka godzin wcześniej ogłoszono, że napastnik jest podejrzany o manipulację wynikami w zakładach sportowych.
"Flamengo, nie w związku z tym śledztwem, zostało jakiś czas temu poinformowane przez FIFA, że jeden z zawodników jest podejrzewany o udział w śledztwie. Sprawa została przekazana do STJD (Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Sportowej). Flamengo wezwało zawodnika, który złożył stosowne wyjaśnienia. Przekazaliśmy je do STJD. Uważam, że STJD musiało zbadać sprawę, przeanalizować wyjaśnienia i nagrania sytuacji meczowych. Postępowanie zostało umorzone. Otrzymaliśmy tę informację i przekazaliśmy ją do CBF. Wydaje się, że CBF przekaże tę sprawę odpowiednim organom. W drugim etapie, do którego nikt nie miał dostępu ze względu na tajemnicę sądową, rozpoczęto tę operację. Flamengo nie wiedziało nic o tym drugim etapie śledztwa. Oczywiście Flamengo jest najbardziej zainteresowane, by sprawa została rozwiązana. Oczywiście, podobnie jak władze i wszyscy w świecie sportu. Flamengo będzie współpracować w miarę możliwości i na żądanie wymiaru sprawiedliwości. Udzielimy również wsparcia zawodnikowi ze względu na stosunki międzyludzkie oraz domniemanie niewinności. Teraz, z dużym spokojem, poczekamy na dalszy rozwój wydarzeń." - powiedział Marcos Braz.
Bruno Henrique jest podejrzewany o celowe otrzymanie żółtej kartki w meczu przeciwko Santosowi w ubiegłorocznych rozgrywkach Campeonato Brasileiro. We wtorek Policja Federalna przeprowadziła przeszukanie i zabezpieczenie mienia w domu zawodnika oraz w Ninho do Urubu. Marcos Braz rozmawiał z napastnikiem w centrum treningowym.
"Dziś rano mieliśmy zaplanowany trening. Po treningu mieliśmy udać się do Minas Gerais. Gdy Bruno dotarł do centrum treningowego, rozmawiałem z nim i z inną osobą. Zapytaliśmy, czy jest gotowy do jutrzejszego meczu. Przed rozmową z nim omówiłem kilka kwestii z Filipe Luísem. Bruno normalnie trenował i kontynuował swoje zajęcia. Był bardzo spokojny, mówiąc, że nie ma absolutnie nic wspólnego z tą sprawą i że jest bardzo zainteresowany wyjaśnieniem, co się wydarzyło. I oczywiście będzie gotów stanąć przed sądem, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Nikt nie miał dostępu do informacji. Ta sprawa była do niedawna, jeszcze kilka godzin temu, objęta tajemnicą sądową. Wygląda na to, że dopiero po operacji informacje zostały ujawnione. Będzie miał wystarczająco dużo czasu, aby nie tylko porozmawiać z wami, ale także wyjaśnić sytuację przed sądem. Bruno Henrique to osoba o nienagannej reputacji w świecie piłkarskim, posiadająca wartości rodzinne, zjednoczona z drużyną, profesjonalista, który zawsze przychodzi pierwszy i wychodzi ostatni. Takie są jego standardy i to on ma największy interes w wyjaśnieniu tej sprawy. W odpowiednim momencie, ze swoimi prawnikami, zajmie się tym tematem." - dodał.
Chociaż trener Filipe Luís może liczyć na Bruno Henrique, który odbył karę zawieszenia w pierwszym meczu finału Copa do Brasil przeciwko Atlético Mineiro, kilku zawodników w ogóle nie poleciało z drużyną. Wesley, Léo Ortiz, Gérson, Giorgian de Arrascaeta i Gabriel Barbosa zostali w Rio de Janeiro, aby przygotować się do rewanżu finału, który odbędzie się w niedzielę na Arena MRV w Belo Horizonte.
Flamengo rozpoczęło kolejkę na czwartej pozycji z 55 punktami. Obecnie drużyna jest w strefie kwalifikacyjnej do fazy grupowej przyszłorocznej edycji Copa Libertadores. Po meczu z Cruzeiro zespół skupi się na finale Copa do Brasil. Marcos Braz jest przekonany, że sytuacja nie wpłynie na występy zawodników na boisku.
"To dochodzenie trwa już jakiś czas i zostało przeniesione z Brasílii do Rio de Janeiro. Nie możemy być nieodpowiedzialni i twierdzić, że operacja mogła zostać przeprowadzona po finałach. Nie mamy dostępu do akt. Jeśli operacja została przeprowadzona dziś, uważam, że sąd, zaangażowani śledczy i prokuratorzy uznali, że trzeba to zrobić jak najszybciej. Jako wiceprezydent ds. piłki nożnej wolałbym, aby ta operacja nigdy się nie wydarzyła. Ale jeśli już musiała, chciałbym, aby miała miejsce dopiero w poniedziałek, po takim finale. Nie mogę powiedzieć, że to normalna sytuacja. Mogę jedynie zapewnić, że staramy się zminimalizować skutki, nie samego faktu, ale działań takich jak przeszukania i konfiskaty w domu zawodnika oraz w centrum treningowym Flamengo, aby zachować spokój nie tylko przed jutrzejszym meczem, który jest bardzo ważny, ale również przed niedzielnym finałem, gdzie walczymy o krajowy tytuł przeciwko silnemu rywalowi, na jego terenie. Zawodnicy są doświadczeni, rozumieją te działania i jestem absolutnie pewien, że wszystko zostanie wyjaśnione, co leży w interesie wszystkich, i że w niedzielę wszystko pójdzie dobrze, a te wydarzenia nie wpłyną na decydujący mecz." - stwierdził Marcos Braz.
Marcos Braz zapewnił również, że nie było żadnej prośby, aby Bruno Henrique celowo otrzymał żółtą kartkę w badanym meczu, aby odbyć karę zawieszenia i nie ryzykować nieobecności w spotkaniu przeciwko Palmeiras.
"Jeśli chodzi o to konkretne zdarzenie, które jest przedmiotem dochodzenia, wydaje się, że miało miejsce prawie w ostatniej akcji, a Bruno nawet nie dotknął zawodnika. Nie popełnia faulu na kartkę. Mimo to otrzymuje kartkę, narzekał, i został wyrzucony z boiska. To było dawno, prawie rok temu, nie pamiętam wszystkich akcji. Oczywiście, w związku z tą nową sytuacją dotyczącą Bruno Henrique, zwróciliśmy uwagę na ponowne przejrzenie sytuacji i dostosowanie tego, co mogło się wydarzyć w tamtym czasie. Było to dawno temu, nie znamy dokładnie szczegółów. Nie było prośby, ani do niego, ani do żadnego innego zawodnika, aby celowo lub prowokacyjnie otrzymać kartkę." - zakończył.
- dodał: MentiX
- 05.11.2024; 21:46
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.