O ile wcześniej przeciąganie liny w sprawie transferu Léo Ortiza było trudniejsze, dziś sytuacja wydaje się bardziej komfortowa, a zarówno Flamengo, jak i Red Bull Bragantino stali się bardziej elastyczni. Klub z Bragança Paulista już nie upiera się przy kwocie 10 milionów euro, a Rubro-Negro już przyznają, że mogą zapłacić więcej niż początkowo oferowane 6,5 miliona euro. Oznacza to, że już jest porozumienie? Jeszcze nie, przynajmniej według wiceprezydenta ds. piłki nożnej Flamengo, Marcosa Braza.
"Bragantino zgodził się nieco obniżyć to, co wcześniej żądało, a Flamengo również zgodziło się nieco podnieść, ale pozostało jeszcze sporo do zrobienia. Przynajmniej taki jest nasz pogląd we Flamengo." - powiedział Marcos Braz na stadionie Orlando City, gdzie Rubro-Negro w sobotę rozegrają mecz towarzyski z Orlando City.
"Jesteśmy w trakcie okna transferowego. Sprowadziliśmy De la Cruza i Viñę, dwóch ważnych zawodników. Będziemy kontynuować transfery, aż uznamy, że skład Flamengo jest zamknięty. Chcielibyśmy mieć tego zawodnika (Léo Ortiza - przyp. red.), ale jeśli będzie to niemożliwe, życie toczy się dalej. Za każdym razem, kiedy coś tutaj we Flamengo poszło dalej, zawsze było to udane." - dodał.
Przedłużenie kontraktu z Gabrielem Barbosą znowu jest tematem przewodnim. Marcos Braz nie podał szczegółów, na jakim etapie są negocjacje, ale zapewnił, że optymistycznie patrzy na szczęśliwe zakończenie.
"Nikt w tym klubie nie ma takich relacji, jakie mam z Gabrielem, chociaż w pewnym momencie, w pięcioletnim związku, mieliśmy mały problem. W odpowiednim czasie sprawy się wyjaśnią. Możesz być pewien, że zakończenie będzie szczęśliwe zarówno dla Flamengo, jak i dla Gabriela." - powiedział wiceprezydent.
W odniesieniu do Luiza Henrique, który dołączy do Botafogo, Marcos Braz ubolewał nad utratą "okazji rynkowej", ale wyraził optymizm co do nowych transferów.
"Mieliśmy Luiza Henrique jako cel w oparciu o okazję rynkową. To wyjątkowy zawodnik, charakteryzujący się szybkością i siłą. Kiedy zobaczyliśmy, że nie mamy już możliwości, odrzuciliśmy transakcję. Jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy na tę pozycję. Gdyby przyszedł, byłby to wzmocnienie dla składu. Nie było to możliwe, jesteśmy czujni na rynku. Flamengo dokona jeszcze transferów, które uzna za konieczne do zrealizowania do końca. Zawsze jednak z odpowiedzialnością budżetową. Ale wierzę, że będziemy mieli kolejne transfery." - zakończył Marcos Braz.
- dodał: MentiX
- 27.01.2024; 19:51
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.