We wtorek wieczorem na 16. komisariacie policji w Barra da Tijuca, wiceprezydent Flamengo ds. piłki nożnej, Marcos Braz złożył zeznania związku z bójką, w którą był zaangażowany w centrum handlowym w Rio de Janeiro. Również pokrzywdzony kibic był obecny na miejscu.
Pobitym fanem jest 22-letni Leandro Campos da Silveira Gonçalves Junior, który pracował w momencie incydentu. Po zamieszaniu trafił do szpitala Lourenço Jorge, a stamtąd udał się do komisariatu, gdzie dotarł o godzinie 19:32.
Według Alexandre, przyjaciela dostawcy, który protestuje w innym nagraniu wraz z Fabrício, obaj zaczęli skarżyć się na Marcosa Braza, używając tonu żądania. Po ich interwencji Leandro podszedł do wiceprezydenta Flamengo ds. piłki nożnej i także zwrócił się do niego z pretensjami. Alexandre wyjaśnia, że Leandro powiedział: "Zwolnij go (Sampaoliego), idioto". Następnie opowiada, że Leandro przeszedł około dziesięciu metrów, a dwie osoby zaatakowały jego przyjaciela.
Po złożeniu zeznań, prawniczka Ani Luizi potwierdziła, że po ataku Leandro trafił do szpitala Lourenço Jorge, ale nie przeszedł badania lekarskiego w celu ustalenia obrażeń.
"Udzielono mu pierwszej pomocy i założono opatrunek. Jednak teraz musi udać się do Instytutu Medycyny Sądowej, aby przejść badania lekarskie i sprawdzić, jak poważny jest uraz. Szedł i przypadkowo spotkał Marcosa (Braza), wyrażając jedynie swoje niezadowolenie jako kibic Flamengo. W żadnym momencie nie zachował się agresywnie. Nie było żadnych gróźb ani aktów przemocy, a skończyło się na tym, że został zaatakowany przez Marcosa Braza". - wyjaśniła prawniczka.
Kilka minut później, o godzinie 22:00, Marcos Braz opuścił komisariat przez tylnie wyjście, nie komentując sprawy. Wiceprezydentowi Flamengo ds. piłki nożnej towarzyszył Rodrigo Dunshee, wiceprezydent generalny i ds. prawnych Flamengo, który uważa Braza za "ofiarę" w tej bójce: "Przemyślana rzecz".
ZROZUMIENIE SPRAWY
Marcos Braz był w sklepie ze swoją córką, która jutro (w środę) kończy 15 lat, gdy został zaczepiony przez trzech kibiców, którzy identyfikowali się jako członkowie zorganizowanej grupy kibicowskiej. Krytykowali wiceprezydenta Flamengo ds. piłki nożnej oraz domagali się jego odejścia oraz trenera Jorge Sampaoliego i Gabriela Barbosy. Po zamieszaniu zaatakowany kibic schronił się w sklepie.
Według relacji Marcosa Braza, poczuł się obrażony. Następnie wiceprezydent Flamengo ds. piłki nożnej i jego przyjaciel ruszyli w pościg za kibicami, co doprowadziło do przepychanki. Inni fani dołączyli do krytykującego chóru w stosunku do Braza.
"Nie tylko mnie znieważono, grożono mi nawet śmiercią. A także zaatakowano moją córkę". - powiedział Marcos Braz.
Po incydencie, na terenie samego centrum handlowego, a przy obecności Marcos Braza w sklepie, kibice Flamengo zebrali się i protestowali przeciwko wiceprezydentowi.
To trzeci przypadek agresji związanej z Flamengo w ciągu mniej niż dwóch miesięcy. Wcześniej trener od przygotowania fizycznego sztabu Jorge Sampaoliego, Pablo Fernández uderzył w twarz Pedro po wygranym meczu z Atlético Mineiro. Kilka dni później Gérson i Guillermo Varela pobili się podczas treningu.
- dodał: MentiX
- 20.09.2023; 05:41
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.