Flamengo wygrało trzeci z rzędu mecz w tej edycji Copa Libertadores, wygrywając w czwartek 3:2 z Universidad Católica w Chile. Obok Gabriela Barbosy, który został drugim najlepszym brazylijskim strzelcem w historii rozgrywek, Bruno Henrique, który wrócił po kontuzji prawego kolana, był jednym z najważniejszych wydarzeń w meczu rozgrywanym na stadionie San Carlos Apoquindo w Santiago.
Po zdiagnozowaniu zapalenia ścięgna w prawym kolanie po meczu z Talleres, napastnik przeszedł leczenie w trzech okresach, aby przyspieszyć powrót do zdrowia. Na konferencji prasowej, Bruno Henrique dziękował sztabowi medycznemu i wsparciu otrzymanego od Paulo Sousy.
"Bardzo się cieszę, że wróciłem, najważniejsze, żeby nic nie czuć. To był mój cel. Chciałbym podziękować działowi medycznemu Flamengo oraz fizjoterapeutom, którzy przygotowali mnie do bycia tutaj. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz i dobrze się przygotowałem, aby móc pomóc na boisku. Dziękuję też trenerowi, który dodał mi pewności siebie i powiedział, że chce, abym zagrał od początku. A także Gabiemu, który wręczył mi nagrodę, trofeum (dla najlepszego zawodnika w meczu - przyp. red.). To przyjaciel, którego mam od czasów gry w Santosie, wszyscy wiedzą, że darzę go wielką sympatią, a on też mnie. Bardzo dobrze dogadujemy się na boisku i poza nim. Jestem bardzo zadowolony z występu tutaj. Zespół wykazał się wspaniałym charakterem, osobowością, zwycięskim duchem. Idziemy więc ścieżką do osiągnięcia naszego celu". - powiedział Bruno Henrique.
Napastnik skorzystał również z okazji, aby uczcić partnerstwo z Gabrielem Barbosą, które wywodzi się z czasów gry w koszulce Santosu. Z dzisiejszymi dwiema asystami, Bruno Henrique zanotował już 16 ostatnich podań dla najlepszego strzelca.
"Nie tylko ja z Gabim. Myślę, że wszyscy napastnicy zawsze starają się, aby pomóc drużynie. Wszyscy pracują tak samo. Każdy robi to, o co go proszono. Jak powiedziałem, Gabi i ja jesteśmy partnerami od czasów gry w Santosie. To nic nowego i dlatego coraz częściej jesteśmy w stanie patrzeć na siebie na boisku i zdobywać gole oraz asysty". - dodał.
Dzięki zwycięstwu odniesionemu w Santiago, Flamengo ma na swoim koncie komplet dziewięciu punktów po trzech meczach i zajmuje pierwsze miejsce w Grupie H. podopieczni trenera Paulo Sousy swój kolejny mecz rozegrają w niedzielę przeciwko Altos na stadionie Albertão w Teresina w ramach 3. rundy Copa do Brasil.
- dodał: MentiX
- 29.04.2022; 07:53
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.