Trener Flamengo, Rogério Ceni był zamyślony, ale częściowo zgodził się ze słowami Giorgiana De Arrascaety. Zawodnik skrytykował występ zespołu w drugiej połowie, sklasyfikował jako wstyd i był wyraźnie niezadowolony po porażce 1:2 z Fluminense, mówiąc, że grając w ten sposób, drużyna nie zasługuje na tytuł mistrza.
Przed konferencją prasową, Ceni spotkał się w szatni ze swoim sztabem szkoleniowym, dyrektorem sportowym Bruno Spindelem i wiceprezydentem ds. piłki nożnej Marcosem Brazem, aby porozmawiać po meczu. W wywiadzie szkoleniowiec próbował zastanowić się nad pozytywnymi stronami, nawet w przypadku porażki. W czym zgodził się z krytyką Urugwajczyka.
Słowa Arrascaety
"Myślę, że Arrascaeta nie odnosi się do tego, jak grała drużyna, ale jak straciliśmy bramki. W takim razie muszę się z nim zgodzić. To, co stworzyliśmy w pierwszej połowie, mogliśmy zabić mecz, mieliśmy ogromne szanse na zdobycie goli. Fluminense grało, aby wrzucić piłkę w pole karne z dowolnego miejsca. W przerwie prosiłem o unikanie fauli. Niestety właśnie tak straciliśmy gole. W tej części muszę zgodzić się z Arrascaetą. Strata takich bramek jest trudna."
Groteskowe błędy
"To, co stworzyliśmy, wystarczy, aby strzelić gole i wygrać mecz. Teraz błędy, które popełniamy, są groteskowe dla zespołu, który chce być mistrzem."
Zmarnowane okazje
"Mieliśmy okazje, zdominowaliśmy mecz. Jeśli spojrzysz na liczby, zobaczysz, że we wszystkich aspektach dominowaliśmy w grze. Niestety płacimy wysoką i ciężką cenę za niemożliwość rozstrzygnięcia spotkania, zanim Fluminense strzeliło pierwszego gola."
Intensywność w pierwszej i drugiej połowie
"Pracujemy cały tydzień z dużą intensywnością. Fizycznie pokonujemy duże odległości. Lekki spadek jest naturalny. Nawet nie sądzę, żeby to był brak intensywności. To był brak pewności siebie od momentu, gdy straciliśmy gola. Przeciwnik się zamknął, próbowaliśmy wszystkich sposobów, ale przegraliśmy przez nieszczęśliwe podanie na końcu. Nie brakuje nam intensywności. Staramy się utrzymać drużynę w ataku. Mieliśmy piłkę, kontrolowaliśmy grę, ale nie udało nam się zdobyć drugiej bramki."
Brak repertuaru?
"Jedna rzecz to brak repertuaru, druga to, że piłka nie wpada do bramki. Oddaliśmy wiele strzałów na bramkę. Do tego trzeba mieć repertuar. To, czy piłka wpadnie, czy nie, jest przypadkowe, nie ma sposobu, aby to przeanalizować. Więcej treningu wykańczającego niż trenowaliśmy jest niemożliwe. Niestety piłka nie weszła."
Moment Évertona Ribeiro
"Brał udział w akcji bramkowej. Zagrał kilka innych akcji. To naturalne, że kiedy przegrywamy grę, musimy znaleźć kogoś, kogo będziemy próbować umniejszyć lub uznać za winnego. Grał do minuty, do której mógł, a potem został zmieniony. Gdyby wynik był korzystny, nie byłoby wątpliwości. Dzisiaj są pytania, ponieważ nie wygraliśmy. Nie sądzę, żeby Éverton zagrał tak słabo. Niestety nie zabiliśmy meczu i zapada wyrok na piłkarza."
Jedenaście dni treningów
"Wszystkie drużyny miały praktycznie jedenaście dni treningu. Straciliśmy bramki przez błędy. Mieliśmy duże błędy w grze, więc przegraliśmy mecz. Poza tym panowanie nad piłką, poddania, wszystko to bardzo sprzyja wygranej. Masz ponad 75% czasu z piłką, stwarzasz dwa razy więcej szans od przeciwnika ... Niestety nie udało nam się w decydujących momentach gry."
Brak bramki
"Zabrakło bramki. Myślę, że zespół walczył o zdobycie bramki. Drużyna dobrze radzi sobie z piłką. Mieliśmy 20 strzałów, ale nie zdołaliśmy zdobyć kolejnej. Obiektywizm sprowadza się do zdobycia gola. To jest obiektywność."
Różne postawy w połowach
"Nie widzę dużej zmiany w postawie. Widzę piłkę podniesioną w polu, w którym padła bramka. Stamtąd drużyna cieszy się, nabiera pewności siebie, ma na koncie jeszcze dwa gole. Styl gry był taki sam. Piłki grały w okolicy, tak to dostali, nawet gdy byliśmy zaalarmowani. Nie możemy się zniechęcić ani przytłoczyć. Jest jeszcze jedenaście meczów, niestety mieliśmy tę porażkę. Oznacza to kontynuowanie pracy, aby odnieść zwycięstwo. Nie możemy przestać z powodu meczu, w którym straciliśmy gola, w którym nie mam zbyt wiele wyjaśnień."
- dodał: MentiX
- 07.01.2021; 10:24
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.