Flamengo wygrało 2:0 czwartkowy klasyk z Vasco na stadionie Maracanã w ramach 34. kolejki Campeonato Brasileiro. W drugiej połowie trener Rogério Ceni ponownie zdjął Gabriela Barbosęi wpuścił Pedro. Gabigol opuścił boisko pokazując swoje niezadowolenie. Po meczu szkoleniowiec wyjaśnił zmianę.
Zmiana Gabriela Barbosy
"Myślę, że żaden zawodnik nie lubi być zmieniany. Myślę, że każdy zachowuje się i działa inaczej. Znam Gabriela, pracuję z nim codziennie. Wiem, że chciał spędzać więcej czasu na boisku, ale mamy też Pedro. Jest ważnym zawodnikiem. W tamtym czasie potrzebowałem zawodnika, który przytrzymałby piłkę do przybycie innych graczy. Niedługo potem zdobyliśmy nawet bramkę. Nie ma problemu. Dużo poświęcił się na boisku. Nadejdzie czas, kiedy on i Pedro będą razem na boisku, inni zostaną zastąpieni."
Zmniejszony dystans
"Każdy mecz widzę tak samo, czasami wynik nie przychodzi, jak to było z Fluminense i Cearą. Pracuję codziennie w ten sam sposób. Przyjechałem z myślą o ciężkiej pracy i możliwości walki o tytuł. Dziś Flamengo zbliża się do tej walki. Droga jest długa, ale mamy możliwości."
Arbiter
"Zanim odpowiem na temat tych, którzy otrzymali dwie kartki... sędziowanie Klausa było dla mnie dobre, ale w przypadku Diego była ciekawa. Piłkarze walczyli o piłkę, zderzyli się głowami i pokazał Diego żółtą kartkę… Potem karny na naszą korzyść, zawodnik, który uniemożliwia wyraźna szansa na bramkę i miał już żółtą kartkę. Musiał zobaczyć na VAR, aby podyktować karnego. Oczywiście nie mam tak głębokiej wiedzy jak sędzia, ale dziwię się, że przy walce na środku boiska pokazuje żółtą kartkę, przez co Diego nie zagra w niedzielnym bardzo ważnym meczu, a przy wyraźnym karnym nie pokazał drugiej żółtej kartki."
Zastępstwa i zagrożeni zawieszeniem
"Mam João Gomesa, Gabigola, João Lucas, Gustavo, którzy są zagrożeni zawieszeniem. Niewątpliwie, gdy uda nam się uratować zawodnika zagrożonego zawieszeniem i ważnego, jeśli jest 65, 70 minuta, a także widzimy potrzebę innej charakterystyki gry, musimy dokonać koniecznej zmiany. 50% z powodu ostrożności , a druga połowa z konieczności, z powodu gry."
Rozwój Diego i Gérsona oraz Flamengo
"Synchronia przechodzi przez trening. Ten duet nigdy nie grał razem w meczu od początku, nawet nie pamiętam, żebym go widział. To logiczne, że wszyscy, którzy podejmują decyzje na boisku, na treningu, na przykład w trakcie obrony Arão, oczywiście Arão nie jest obrońcą, ale jako trener dostrzegam opcję, zwłaszcza w przypadku nieobecność Rodrigo, który ma bardzo dobry początek w grze... Są to dwie bardzo oczywiste zmiany, które stały się jasne: wycofanie Arão do obrony z jakością Diego w środku. Diego z duchem walki, to zawodnik, który zaraża wszystkich, motywuje wszystkich. I przekazuje zaangażowanie, ponieważ jest dziesiątką. Dziś wykonuje tę funkcję znacznie lepiej, stawiając czoła grze, ze względu na jego jakość. Diego zwykle pracuje niżej niż Gérson. W pewnym momencie gry, kiedy grają obok siebie, naprzemiennie się zmieniają. To determinacja, którą trenujemy, powtarzamy każdego dnia. Oczywiście wciąż brakuje korekt. Powtarzam: Diego nie jest pierwszym volante. Na środku pola grają co najmniej dwie ósemki, żeby nie powiedzieć dwie dziesiątki. Ale jakość posiadania, kontroli nad grą jest bez wątpienia spowodowana posiadaniem dwóch volantes tej jakości, ale przede wszystkim cofnięciem Arão z powrotem pod nieobecność Rodrigo Caio."
Bruno Henrique "Król Klasyków"
"Bruno Henrique wyróżnia się nie tylko w klasykach. W zdecydowanej większości meczów jest to piłkarz, który asystuje lub strzela gola, tak jak dzisiaj. Jest dla mnie bardzo ważnym zawodnikiem. Dzisiaj zdobył setnego gola w karierze, był szczęśliwy… W ostatnim meczu asysta. W tym gol. Jest zawodnikiem niezastąpionym, dobrym w grze powietrznej, piłkarzem, który ma szybkość, eksplozję, dobre wykończenie prawą nogą, główkę z fantastycznym wyczuciem piłki. To niezwykle ważny zawodnik dla każdego, który ciężko pracuje, naprawdę zasługuje na pochwałę. Odzyskuje pewność siebie do gry."
Co się zmieniło od czasu Twojego przyjazdu?
"Rozmawianie, co było przed moim przyjazdem jest bardzo trudne, bardzo delikatne, bo trzeba porozmawiać o pracy innego trenera. Mogę powiedzieć, że gramy z nieco większą intensywnością w tych ostatnich meczach, wydaje mi się, że zespół się poprawił, ale obawiam się trzeciego meczu, co trzy dni, bo wydaje mi się, że coś innego jest dziwne: Internacional i Atlético Mineiro grają w środę, tylko Flamengo gra w niedzielę. Flamengo zmierzyło się z drużyną, która miała cztery dni wolnego, a w niedzielę z kolejną, która ma cztery dni odpoczynku. Bez odpoczynku, bez przerwy. A my zawsze gramy, co trzy dni. Ostatni tydzień był taki sam: graliśmy w poniedziałek, czwartek i niedzielę. Teraz to samo. Jeśli kolejka kończy się dopiero w środę, dlaczego nie możemy jej przedłużyć o jeden dzień? Te dodatkowe 24 godziny byłyby dla nas bardzo ważne dla powrotu piłkarzy do zdrowia. Wydaje się, że nie, ale 24 godziny, od trzech do czterech dni, to drastyczna zmiana w regeneracji. Nie wiem, co się stanie..."
Jak utrzymać głowę w miejscu, gdy wszystko zależy tylko od siebie?
"Utrzymanie głowy jest łatwe, to profesjonaliści, dobrze doradzeni przez nasz sztab medyczny i fizyczny. Ci chłopacy przeżyli wszystko. Wiedzą, jak ważne jest bycie mistrzem, dwukrotnym mistrzem Brazylii zwłaszcza... To byłby fantastyczny wyczyn, niewiele osób to osiągnęło. Jestem pewien, że są skupieni, chcą, wszyscy chcemy walczyć, jesteśmy bliżej Interu i tego tytułu. Największym problemem jest regeneracja w niedzielę. Gérson znowu zszedł z powodu bólu tej samej kostki. Diego jest zawieszony za trzecią żółtą kartkę. Bruno Henrique był trochę bardziej zmęczony niż zwykle, z niewielkim bólem w tylnej części uda. Odzyskamy ich, bo te dwa dni będą bardziej na regenerację, a także przeanalizujemy, jaki jest nasz wybór: jeśli wrócimy z Arão na obronie, zagramy z innym pomocnikiem w tej roli. Nie wydaje mi się, że brakuje ostrości. Mam nadzieję, że nie ma też brakującej nogi."
Willian Arão jako obrońca
"Dla mnie jest to ważne, ponieważ bardzo lubię piłkarzy, którzy potrafią budować grę. Flamengo to zespół, który gra ofensywnie, w rzeczywistości ma wiele wspólnego z naszym niedzielnym przeciwnikiem, zespołem, który może zaproponować mecz. Przeciwko Interowi miał 72%, 73% posiadania piłki. Drużyna, która w tym roku awansowała do najwyższej ligi, oczywiście ma inwestycje z zagranicy i pieniądze, świetnych zatrudnionych zawodników... Flamengo musi mieć piłkę, musi kontrolować piłkę, bez kontrolowania gry, Ci gracze zaczynają zdobywać dużo punktów. Pamiętam Flamengo grające z Arão i Gérsonem na środku i czwórką z przodu. Ale cieszę się, że widzę zespół, w którym Diego i Gérson są na środku z czterema innymi na przedzie, ponieważ grają tylko z obrońcą, a Arão pełni tę funkcję. Był niezwykły w zrozumieniu gry, odbiorze, a zwłaszcza w tym przejściu między liniami. W grze powietrznej oczywiście nie przypomina Gustavo Henrique, czy Rodrigo Caio, ale dostarcza innych bardzo dobrych rzeczy. Grając przez długi czas za volante, zawsze za Gérsonem, ma bardzo dobre pojęcie o obronie, bardzo pomógł pod każdym względem. A to chłopak, który ma przywództwo, ma już historię we Flamengo."
Bragantino
"Trudne. To staje się świetnym finałem, każdy mecz jest finałem… Myślę, że ta kolejka jest trochę bardziej korzystna zarówno dla Interu, jak i Atlético. Inter gra w domu, Atlético także. Musimy podróżować, mamy mniej na odpoczynek... To kolejka, w której musimy być bardzo ostrożni, ponieważ zmierzymy się z jedną z drużyn, która gra najlepszą piłkę w kraju. Claudinho to wyjątkowy zawodnik, miałem okazję z nim porozmawiać przy innych okazjach, próbowałem nawet pozyskać Claudinho, Artur też jest świetnym zawodnikiem... Są piłkarze, którzy grali ze mną, którzy grali wszędzie w Brazylii, a dziś są w klubie o strukturze, z dobrą bazą pracy, jest to gra, która będzie wymagała maksimum. Jeśli odniesiemy to zwycięstwo, zyskamy czas na grę przeciwko Corinthians. To bardzo ważne spotkanie, jeśli chcemy być mistrzem."
Brak wygranej Interu w Brasileiros waży?
"Nie, Inter wygrał ważne tytuły, jak Libertadores w 2006 i 2010 roku, tytuły nawet większe niż Brasileiro. Nie wierzę w to. Uważam, że Inter kontynuuje walkę, ale biorąc pod uwagę dwa punkty różnicy, wydaje się, że nie ma ich zbyt wiele, ale do zdobycia jest jeszcze dwanaście. Ale dzisiaj myślę, że śpimy szczęśliwsi, ponieważ wszystko zależy od nas, może kolejne mecze są trudne, ale znowu polegamy tylko na sobie."
Czynniki pozytywne i negatywne w końcowej fazie gry
"Kiedy polegasz na sobie, widzę tylko pozytywne rzeczy. Najniebezpieczniejszą rzeczą jest tak naprawdę krótka przerwa, granie w poniedziałek, w Recife, po graniu na południu, tutaj... Dla mnie jest to najtrudniejszy punkt do obejścia, aby utrzymać intensywność gry. Innym problemem jest jedna z drużyn, która rośnie w rozgrywkach. A z drugiej strony pewność siebie, zaufanie i radość z powrotu do wszystkich, którzy praktycznie odrzucili Flamengo, kiedy miało niewielkie szanse na tytuł. Dziś to praktycznie dwie drużyny walczą bezpośrednio o tytuł. Oczywiście Atlético Mineiro ma szanse, São Paulo ma o jeden mecz mniej... To zacięta walka."
- dodał: MentiX
- 05.02.2021; 07:24
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.