Flamengo zadebiutował w tej edycji Copa Libertadores z twarzą konkurencji, z dużą dozą emocji i determinacji, aby we wtorek w Buenos Aires dwukrotnie odrobić straty i wygrać 3:2 z Vélez Sarsfield. Ofensywna siła zespołu wystarczyła, aby zdobyć więcej goli od rywala, a na pomeczowej konferencji prasowej trener Rogério Ceni pochwalił drużynę.
Wygrana
"Zwykle obrona nie przechodzi przez system. Oczywiście z wyjątkiem stałych fragmentów gry. Możesz nazwać piłkarzy i role, tylko wtedy piłka jest na swoim miejscu. Naprawdę przegapiliśmy stałe fragmenty gry. Pierwszy straciliśmy po kontrataku. Dziś widzę dużo więcej zasług, by się wyróżniać. Oczywiście musimy ulepszyć system obronny jako całość, ale widzę dużo więcej zalet. Flamengo ostatni raz wygrał w Libertadores w Argentynie tylko w 1982 roku. Musimy cenić dobre rzeczy".
Arrascaeta
"Brak obaw. Znam charakter piłkarza. Nota 10, bardzo łatwy w wykorzystaniu. Jest idolem we Flamengo. Ani razu mi nie zademonstrował... Miał kontuzję kostki, to prawda. Wyzdrowiał, był leczony i dziś pokazuje swój talent. Dla nas na boisku nie miało to na nic wpływu. Myślę, że jest tu szczęśliwy, lubią go kibice i zarząd, a we Flamengo może spędzać dużo czasu".
Stracone bramki
"Do momentu stracenia bramki tylko my graliśmy. Stracona piłka, którą próbujemy wydostać podczas kontrataku. Oczywiście można się poprawić, musimy zmniejszyć liczbę straconych goli. Wysoka średnia straconych bramek nie jest satysfakcjonująca. Na początku temu zaradziliśmy. W ostatnich kilku meczach liczba straconych goli była naprawdę wysoka. Postaramy się poprawić, pracować nad poprawą sytuacji obronnej".
Podziw Diego
"Przykład sportowca, przykład osoby. Naturalne przywództwo, bardzo aktywny głos w grupie. Odnalazł się w takiej sytuacji. Dla mnie 36-letni zawodnik raczej nie grałby z taką energią na tej pozycji. Żadnej piłki też. Cały czas był waleczny. Arrascaeta strzelił bardzo ważnego gola, Gabriel również, Arão także, ale to Diego w trakcie gry był bardzo wyrównany przez całe 90 minut. Godny przebywania na boisku przez cały czas. To przykład dla innych".
Czy skład Vélez Cię zaskoczył?
"Myślałem, że zagrają z Orellano i Jansonem otwartymi po lewej stronie, z Almadą pośrodku. Wykonali ruch, umieszczając Ortegę w drugiej linii. To była niespodzianka. Próba zablokowania Isli. Janson również grał w środku, Almada wszedł do środka, ale myślę, że mieliśmy dobrą kontrolę nad grą. Flamengo miał świetne szanse, miał posiadanie, miał piłkę. Miał osobowość, aby wszystko zmieniać. Jako piłkarz myślę, że raz wygrałem w Argentynie. Teraz Flamengo, po 40 latach, ponownie wygrywa w Argentynie. Być może będziemy musieli zobaczyć pozytywne punkty".
- dodał: MentiX
- 21.04.2021; 07:22
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.