Kłopotliwy proces przedłużania kontraktu, siedem miesięcy bez gry i tylko 16 rozegranych meczów. Taki był 2020 rok dla Daniela Cabrala, jednego z głównych talentów sektora młodzieżowego Flamengo. Pokonawszy wszystkie problemy, młody piłkarz rozpoczął 2021 rok w lepszy sposób: obecny w "alternatywnej" drużynie Rubro-Negro, która rywalizuje na początku Campeonato Carioca i ostatecznie mając pierwszą sekwencję gier w pierwszym zespole.
Jako, że piłkarze pierwszej drużyny przebywają na urlopach do 15 marca, 18-letni volante zyskał miejsce i był na boisku w dwóch pierwszych kolejkach rozgrywek stanowych. W swoim debiucie przeciwko Nova Iguaçu zaczął grać u boku João Gomesa. W wywiadzie dla kanału "Coluna do Fla", Daniel Cabral skomentował okazje i ujawnił, że inspirują go zawodnicy z pierwszego zespołu Rubro-Negro.
"Bardzo lubię Thiago Maię, Arão i Gérsona. Są rewelacyjni, są zjawiskami, nie ma o czym mówić. Jedynym, który już jest na sportowej emeryturze i był moim idolem jest Pirlo. Jest też Casemiro, który jest świetnym zawodnikiem. To piłkarze, którymi się inspiruję, których oglądam i których mam jako punkt odniesienia. Próbuję powtórzyć to, co robią na boisku." - powiedział Daniel Cabral.
Kolejnym tematem, na który odpowiedział volante, było zamieszanie w negocjacjach dotyczących przedłużenia kontraktu z Flamengo w 2020 roku. W tym czasie zaczął trenować oddzielnie od zespołu-20 i pozostawał od marca do października bez rozegrania żadnych meczów. Według niego odejście z Rubro-Negro nigdy nie było brane pod uwagę, a czas z dala od boiska mógł przeszkodzić mu w awansie do pierwszego zespołu.
"Ani razu nie myśleliśmy o odejściu. Dla wszystkich ludzi w klubie zawsze było jasne, że moim pragnieniem jest kontynuowanie gry Flamengo i tworzenie tutaj historii. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy i bardzo się cieszę, że przedłużyłem kontrakt. Cieszę się, że mogę nadal reprezentować Manto Sagrado. Uwielbiam Flamengo, to ogromna przyjemność reprezentować ten zespół. Nigdy nie chciałem odchodzić, chciałem tu zostać i dzięki Bogu wszystko dobrze się zakończyło." - dodał.
Nowa umowa 19-latka obowiązuje teraz do 2025 roku, a klauzula odstępnego wynosi 650 milionów euro (96 milionów euro przy obecnym kursie - przyp. red.). Tak wysoka klauzula ma służyć jako forma ochrony przed atakami ze strony gigantycznych europejskich klubów, które już wykazały zainteresowanie Danielem Cabralem. Zapytany o to volante powiedział, że jest zadowolony z zainteresowania, ale podkreślił, że skupia się na Rubro-Negro.
"Bardzo się cieszę, to znak, że praca jest wykonywana dobrze, że dobrze gram w piłkę. Ale myślę o Flamengo, o tym zawsze marzyłem. Wciąż mam wiele rzeczy do zbudowania we Flamengo. Chcę zdobyć wiele tytułów i grać w pierwszym zespole. Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, ale w tej chwili jestem bardzo szczęśliwy we Flamengo." - stwierdził.
Cele Daniela Cabrala na sezon 2021 mają być skuteczne i zyskać minuty w pierwszym zespole. 19-latek ujawnił między innymi marzenie o konkretnym tytule w koszulce Rubro-Negro.
"Marzę o zostaniu mistrzem Libertadores we Flamengo. To było moje marzenie, odkąd byłem dzieckiem. Pamiętam tytuł 2019, oszalałem, płakałem i wyobrażałem tam siebie. Jest to coś, czego doświadczam i mam nadzieję, że będę miał taką możliwość. To jest cel, który mam i za którym będę dążył." - zakończył.
- dodał: MentiX
- 07.03.2021; 21:31
- źródło: lancenet.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.