Z 15 sezonami w europejskiej piłce nożnej na koncie i grą w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2012 roku z Chelsea, David Luiz rozumie, jak niewielu Brazylijczyków wie, co obcokrajowcy myślą o Mistrzostwach i jakie znaczenie Europejczycy przywiązują do rozgrywek. Na konferencji prasowej we wtorkowe popołudnie, dzień przed meczem z Al-Hilal, obrońca powiedział, że porażka Anglików z Corinthians zmieniła ich postrzeganie Klubowych Mistrzostw Świata.
"Bez wątpienia dzisiejsze pokolenie Chelsea, pokolenie wielkich piłkarzy, było znacznie bardziej sfrustrowane później niż w tamtym roku. Z powodu tego uznania, które zawsze było bardziej dawane przez mieszkańców Ameryki Południowej. I myślę, że to się zmieniło, teraz rozumieją znaczenie Klubowych Mistrzostw Świata, ponieważ grasz przeciwko innym drużynom z całego świata. Żeby Chelsea bardziej to rozumiała, kiedy przegrywała. Myślę, że dzisiaj Europejczyk ma inną wizję mundialu".
Oczekuje się, że Flamengo i Real Madryt spotkają się w ewentualnym finale Klubowych Mistrzostw Świata. Wcześniej jednak klub z Rio de Janeiro będzie musiał "przejść" przez Al Hilal i na tym właśnie skupia się obrońca. Po zwycięstwie w Copa Libertadores, kiedy Marcos Braz śpiewał "Real Madryt, możesz czekać, aż nadejdzie twój czas”, David Luiz prosił: "uspokój się", śmiejąc się w transmisji wideo na portalu społecznościowym.
"Marzenie o grze na mundialu zaczęło się w pierwszym meczu Copa Libertadores, tam zaczęło się marzenie o zajściu daleko w mundialu. Dlatego musimy myśleć tylko i wyłącznie o półfinale, by później spróbować awansować do finału. To będzie trudny mecz, to bardzo wykwalifikowany przeciwnik, musimy o tym pamiętać".
Dla obrońcy, jednego z liderów drużyny i prawdopodobnie startera w kolejnym meczu, tendencja jest taka, że drużyna jest lepiej przygotowana niż w sporze o Superpuchar z Palmeiras.
"W ramach tego pomysłu, o którym mówił trener, teraz lepiej się rozumiemy. Dziś coraz więcej piłki nożnej z taką dynamiką wszystkich zawodników sprawia, że ciężko pracujemy, żeby dojść tutaj w najlepszy możliwy sposób i pokazać się lepiej niż zrobiliśmy to w Superpucharze".
ZNACZENIE RYWALIZACJI W KLUBOWYCH MISTRZOSTWACH ŚWIATA
"Zdecydowanie nie mogę się doczekać. Cieszę się, że po raz kolejny mogę walczyć o ten ważny dla wszystkich tytuł. Jestem szczęśliwy, podekscytowany i przygotowuję się w najlepszy możliwy sposób. Te zawody i ta gra w naszym półfinale, są po to, aby zapewnić ciągłość naszemu marzeniu".
KONDYCJA FIZYCZNA
"W ramach kalendarza pracujemy w najlepszy możliwy sposób".
AL HILAL
"To bardzo wykwalifikowany zespół, który pokazuje to od lat. Są świetni gracze z całego świata, to będzie bardzo trudny przeciwnik i musimy o tym pamiętać od pierwszej chwili, jeśli chcemy się zakwalifikować".
EUROPEJCZYCY PATRZĄ NA KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA
"Bez wątpienia dzisiejsze pokolenie Chelsea, pokolenie wielkich piłkarzy, było znacznie bardziej sfrustrowane później niż w tamtym roku. Z powodu tego uznania, które zawsze było bardziej dawane przez mieszkańców Ameryki Południowej. I myślę, że to się zmieniło, teraz rozumieją znaczenie Klubowych Mistrzostw Świata, ponieważ grasz przeciwko innym drużynom z całego świata. Żeby Chelsea bardziej to rozumiała, kiedy przegrywała. Myślę, że dzisiaj Europejczycy ma inną wizję mundialu".
PRZYJĘCIE W MAROKU
"Po pierwsze, pobyt w Maroku jest wyjątkowy, byłem tu już nie raz, wiem, jak bardzo pasjonują się piłką nożną. Wiem, jak bardzo byli podekscytowani organizacją Mistrzostw. Cieszę się, że jestem w kraju, w którym czujesz, że jesteśmy mile widziani. Nie wiem na pewno, ilu fanów przyjdzie (z Flamengo), ale z pewnością będzie nas wspierać duża liczba".
OKO NA FINAŁ
"Marzenie o grze na mundialu zaczęło się w pierwszym meczu Libertadores, tam zaczęło się marzenie o zajściu daleko w mundialu. Dlatego musimy myśleć tylko i wyłącznie o półfinale, by później spróbować awansować do finału. To będzie trudny mecz, to bardzo wykwalifikowany przeciwnik, musimy o tym pamiętać".
Flamengo zadebiutuje w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata we wtorek przeciwko Al Hilal na stadionie Ibn Batouta w Tangerze. Warto wspomnieć, że obie drużyny zmierzyły się już ze sobą także w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata w 2019 roku. Wówczas Rubro-Negro, którzy byli prowadzeni przez Jorge Jesusa wygrali 3:1 i wywalczyli miejsce w wielkim finale.
- dodał: MentiX
- 06.02.2023; 18:29
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.