Wiadomość ta była nieoczekiwana w tym momencie sezonu, ale zapowiedź Arturo Vidala, że nie przedłuży kontraktu z Flamengo, nie jest zaskoczeniem. Jako rezerwowy z wysoką pensją, Chilijczyk nie spełnił oczekiwań klubu i zmierza ku końcowi okresu, który rozpoczął się od oczekiwań, a zakończy się frustracją.
W poniedziałek defensywny pomocnik powiedział mediom chilijskim, że nie będzie kontynuował swojej kariery w brazylijskim futbolu. Otworzył drzwi dla propozycji z Colo Colo i narzekał na status rezerwowego w Rubro-Negro. Odejście z Flamengo jest już przesądzone, a poniżej znajdują się powody, dla których ta współpraca nie wypaliła.
NISKA WYDAJNOŚĆ
Wewnętrznie, wypowiedź gracza nie spowodowała dyskomfortu, ponieważ pozycja była już znana. Postawa ta nie wywołała wewnętrznych napięć, ponieważ obie strony rozumieją, że cykl dobiega końca. Nie można wykluczyć odejścia nawet w okienku transferowym, które otworzy się w lipcu, ale to zależy od pozytywnej propozycji dla obu stron.
Głównym powodem jest niska wydajność Chilijczyka na boisku. Początek zapowiadał się obiecująco, zwłaszcza jeśli chodzi o precyzję podań, co podniosło oczekiwania po długim "uwodzeniu" między zawodnikiem, klubem a kibicami. Jednak ogólnie Arturo Vidal nie powtórzył dobrej gry, jaką miał w europejskich gigantach, takich jak Juventus, Bayern Monachium, Barcelona czy Inter Mediolan.
36-latek zdobył zaledwie dwa gole i zanotował trzy asysty w ciągu roku gry dla Rubro-Negro. Wystąpił w 51 meczach w koszulce Flamengo, z czego ponad połowę wchodząc z ławki rezerwowych.
Arturo Vidal nie odegrał kluczowej roli, ale był obecny przy dwóch wygranych trofeach w 2022 roku. Brał udział we wszystkich spotkaniach Copa do Brasil i Copa Libertadores od ćwierćfinałów oraz był podstawowym zawodnikiem w finałowym rewanżowym meczu krajowego pucharu przeciwko Corinthians.
WYSOKIE KOSZTY
Okazuje się, że Chilijczyk miał różne wagi na boisku i na liście płac. Bilans korzyści okazał się niekorzystny dla Flamengo. Do tego stopnia, że klub rozważał zwolnienie go jeszcze przed jego wypowiedzią. W ramach całkowitej inwestycji w kontrakt Arturo Vidala, Rubro-Negro wydali już około 3,8 milionów euro.
Oprócz wysokich kosztów, niezadowolenie zawodnika z bycia rezerwowym odgrywa decydującą rolę w zakończeniu tej współpracy. Sztab szkoleniowy nie uważa Chilijczyka za lidera zespołu i chce wzmocnić linię pomocy poprzez przyjście defensywnego pomocnika Allana oraz kolejnego ofensywnego pomocnika, z Nicolásem de la Cruzem jako priorytetem.
STRES W RELACJI
Oprócz wyników poniżej oczekiwań, wzrosło obciążenie w relacji z powodu zachowań zawodnika, które powodowały stres w klubie. Przed wypowiedzią z początku tego tygodnia najpoważniejsze epizody miały miejsce w lutym tego roku, tuż przed Mistrzostwami Klubowymi.
Pierwszy z nich miał miejsce w dniu 1 lutego, kiedy to Arturo Vidal zaoferował się Colo Colo. Podczas transmisji na platformie społecznościowej, 36-latek powiedział: "Przyjdźcie po mnie". Następnie defensywny pomocnik przepraszał, mówiąc, że kocha Flamengo. Tego samego dnia zawodnik rzucił butami będąc na ławce rezerwowych, gdy zdał sobie sprawę, że nie zostanie uwzględniony w meczu w ramach Campeonato Carioca. Arturo Vidal został ukarany za to niewłaściwe zachowanie.
- dodał: MentiX
- 13.06.2023; 20:13
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.