Filipe Luís objął Flamengo zaledwie dwa dni przed swoim debiutem, który miał miejsce w dniu 2 października przeciwko Corinthians. Trzy dni później jego drużyna zmierzyła się z Bahíą. Dwa zwycięstwa i trochę ponad 48 godzin odpoczynku. Dzięki przerwie na mecze reprezentacyjne trener mógł pogłębić przygotowania do ostatniej części sezonu.
W swoim pierwszym okresie jako szkoleniowiec Flamengo bez meczów, Filipe Luís postawił na długie i intensywne treningi, pracę indywidualną, ćwiczenia na małym polu oraz na doskonalenie aspektów taktycznych i fizycznych. Wszystko po to, aby wzmocnić drużynę, doprowadzić ją do finału Copa do Brasil i kontynuować walkę o czołowe miejsca w Campeonato Brasileiro.
Plan obejmował treningi od środy do soboty, odpoczynek w niedzielę oraz zajęcia od poniedziałku do środy. Flamengo wraca na boisko w nocy z czwartku na piątek, w meczu przeciwko Fluminense w ramach Brasileirão - Filipe Luís nie wytypował jeszcze składu na ten klasyk. W tym okresie treningów szkoleniowiec nie miał do dyspozycji siedmiu zawodników powołanych do swoich reprezentacji: Guillermo Vareli, Nicolása de la Cruza, Fabrício Bruno, Gérsona, Giorgiana de Arrascaety, Ericka Pulgara i Gonzala Platy.
DŁUGIE, INTENSYWNE TRENINGI I TRENER UCZESTNICZĄCY W ZAJĘCIACH
Po powrocie z przerwy zawodnicy wrócili do treningów w środę i rozpoczęli przygotowania. Zajęcia w dni powszednie trwały prawie trzy godziny i charakteryzowały się dużą intensywnością. W sobotę sesja była lżejsza i na rozgrzewkę ustawiono siatki do futevoleya na boiskach Ninho do Urubu - co było typowe dla Filipe Luísa, gdy pracował w sektorze młodzieżowym.
Dni były również wypełnione indywidualną pracą, zwłaszcza na małym polu - z naciskiem na utrzymanie się przy piłce w środku pola, szybkie rozgrywanie piłki oraz ćwiczenia ukierunkowane na system obronny. Przypomnijmy: zawodnicy byli pomieszani, bez podziału na podstawowy skład i rezerwy.
Co zwraca uwagę w tych dwóch pierwszych tygodniach pracy Filipe Luísa, to jego aktywne uczestnictwo w zajęciach. Już w pierwszym treningu trener biegał razem z zawodnikami podczas rozgrzewki, co przywołuje na myśl czasy Jorge Jesusa. Taka rutyna utrzymuje się od momentu objęcia przez niego zespołu.
Z relacji wynika, że szkoleniowiec nie tylko kieruje zajęciami, ale także aktywnie w nich uczestniczy, aby zaprezentować i wyjaśnić swoje koncepcje. W niektórych momentach Filipe Luís wchodzi w bezpośrednią rywalizację o piłkę z zawodnikami, a nawet podejmuje się wślizgów, aby utrudnić rozegranie akcji podczas treningu.
Cztery dni treningów obejmowały zarówno kwestie taktyczne, jak i fizyczne. Pojawiły się również zabawne aktywności - jak "gra" na szybkość - wprowadzające luźniejszą atmosferę. W piątek David Luiz i Gabriel Barbosa stali się bohaterami tej rywalizacji, która potrzebowała nawet rewanżu, aby wyłonić zwycięzcę.
KONCENTRACJA NA KLASYKU I PÓŁFINALE Z CORINTHIANS
Flamengo wróci do treningów w poniedziałek rano, aby kontynuować zajęcia podczas przerwy reprezentacyjnej, która kończy się we wtorek. Prawdopodobnie Guillermo Varela, Nicolás de la Cruz, Fabrício Bruno, Gérson, Giorgian de Arrascaeta, Erick Pulgar i Gonzal Plata wrócą do klubu w środę, zaledwie dzień przed klasykiem z Fluminense.
Alex Sandro wznowił w sobotę treningi na boisku. Lewy obrońca nie trenował jeszcze z zespołem, ale nie wzbudza niepokoju przed meczami z Fluminense i Corinthians. Opuścił spotkanie z Bahią, ostatnie spotkanie przed przerwą, z powodu dyskomfortu mięśniowego w prawej nodze.
- dodał: MentiX
- 13.10.2024; 21:24
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.