Zwycięstwo 2:0 nad Sporting Cristal w debiucie tegorocznej edycji Copa Libertadores, złagodziło nastroje we Flamengo. Przybycie zespołu do Rio de Janeiro przebiegło sprawnie, bez obecności protestujących kibiców i bez potrzeby wsparcia policji.
Ale klimat niezadowolenia utrzymuje się, głównie ze względu na sposób gry drużyny, a także na spotkanie, które zaplanował wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz z członków zorganizowanych grup kibicowskich. Gracze nie byli konsultowani w tej sprawie, Éverton Ribeiro, kapitan w Limie, wykazał irytację, że nie został ostrzeżony.
"To nie jest naturalne, ale znamy brazylijski futbol i zrobimy wszystko, aby Flamengo wygrywało i było jednością, zarówno z kibicami, jak i zawodnikami. To ważne, że jesteśmy zjednoczeni. Kibice nas wspierają i pomagają na boisku. A my na boisku pokazujemy, że biegniemy i cały czas chcemy wygrywać. Wierzę, że możemy się jeszcze bardziej zjednoczyć, aby mieć zwycięski rok".
"Nie zostałem poinformowany o tym spotkaniu, więc zobaczmy, jak się potoczy. Myślę, że presja, zwłaszcza we Flamengo, jest naturalna. Wiemy, że musimy wygrywać i doskonalić się, bo to lubi nasza grupa, wygrywać i dobrze grać. Niestety tak się nie dzieje, ale chcemy poprawić to, co robimy źle, aby mieć dobrą sekwencję w sezonie. Wiemy, że będzie to trudne, ale mamy wszystko, aby zakończyć rok z tytułem, do czego dążymy". - zakończył kapitan.
W czwartek zaplanowane jest spotkanie zespołu z członkami zorganizowanych grup kibicowskich. Spotkanie zaplanował wiceprezydent Rubro-Negro, Marcos Braz po tym, jak zawodnicy ominęli protest, który był zaplanowany w niedzielę na lotnisku przed wylotem delegacji do Peru. Gracze nie byli konsultowani w sprawie tego spotkania. Decyzja wiceprezydenta nie przeszła przez inne szczeble klubu, który już od początku administracji prezydenta Rodolfo Landima miał stanowiska przeciwko tego typu otwarciu.
Po wylądowaniu w Galeão, Éverton Ribeiro skomentował również poprawki, które Paulo Sousa wykazał jako te, które zespół musi wprowadzić. Jak powiedział trener na konferencji prasowej po meczu, najważniejsze było zwycięstwo.
"Nie było punktualnej rozmowy, to było właśnie to, co musieliśmy poprawić po przegranej w finale Carioca. Musieliśmy wygrać natychmiast, co staraliśmy się zrobić. Teraz nadszedł czas, aby robić to dobrze i poprawiać się, abyśmy mogli być bardziej dominujący i móc lepiej kontrolować grę".
Flamengo wraca na boisko w najbliższą sobotę, w debiucie w Campeonato Brasileiro, przeciwko Atlético Goianiense na stadionie Antônio Accioly w Goiânii. W przypadku Copa Libertadores, drużyna zmierzy się z Talleres we wtorek na stadionie Maracanã w ramach 2 kolejki fazy grupowej.
- dodał: Anusz
- 06.04.2022; 14:36
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.