Flamengo nie wykorzystało potknięcia Internacionalu, aby zostać nowym liderem Campeonato Brasileiro. Rubro-Negro przegrali aż 1:4 w niedzielę z São Paulo na stadionie Maracanã. Podopieczni trenera Domèneca Torrenta nie wykorzystali dwóch rzutów karnych i zobaczyli jak Tricolor Paulista czterokrotnie trafiają do bramki strzeżonej przez Hugo Souzę. Po końcowym gwizdku arbitra, Filipe Luís przeanalizował konfrontację i powiedział, że zespół wciąż ma "dużo do poprawy."
"Wynik jest mylący. Mieliśmy okazję iść do przodu, ale wydaje się, że nie byliśmy w stanie się dopasować. Brakowało nam wariantów, aby przełamać obronę São Paulo. Zdominowali środek pola i zostawili nasz zespół w tyle. Daliśmy dużo miejsca między liniami, a oni to wykorzystali. Nie możemy jednak skupiać się tylko na złych rzeczach. Stwarzaliśmy jednak okazje, mieliśmy dwa rzuty karne, których niestety nie wykorzystaliśmy. Zostawiliśmy kolejne porażki i ta drużyna już pokazała, że potrafi się podnieść. Mamy wiele do poprawy." - powiedział Filipe Luís.
- dodał: MentiX
- 01.11.2020; 22:10
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.