W ostatnich spornych rozdziałach związek Marinho i Flamengo wciąż nie ma propozycji pojednania. Przedstawiciele zawodnika wysłali formalne powiadomienie pozasądowe, które jest uważane za krok przed ewentualnym wnioskiem o przywrócenie go do głównej drużyny za pośrednictwem sądu. Flamengo ma pięć dni na ustosunkowanie się do napastnika, który ma ważny kontrakt z Rubro-Negro do końca roku.
Sprawa rozpoczęła się od oświadczenia Flamengo z 29 maja. Klub oficjalnie poinformował, że zawodnik został ukarany finansowo i będzie trenował osobno od zespołu Jorge Sampaoliego. To dlatego, że Marinho odmówił podróży i udziału w meczu przeciwko Ñublense, powołując się na kontuzję.
Według informacji zebranych przez portal Globo Esporte, zawodnik korzystał z sauny w momencie, gdy zespół zbierał się do wyjazdu. Trzech pracowników spotkało się z nim i wezwało go do udziału w podróży, ale ten odmówił.
Giorgian de Arrascaeta, Matheus França i Léo Pereira, którzy mieli problemy fizyczne, pojechali do Chile. Léo nawet pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu.
Mariju Maciel, prawniczka Marinho, przedstawia inną wersję wydarzeń i twierdzi, że 33-latek nie odmówił podróży w celu pracy dla klubu.
"Domagał się tylko, aby klub przeprowadził badania, dzięki którym mógłby podróżować tylko wtedy, gdy nie jest kontuzjowany, ponieważ odczuwał duże bóle. Pomimo tego klub nałożył na niego karę finansową". - powiedziała Marija.
Przedstawiciele Marinho uważają, że Flamengo stosuje podwójną karę za ten sam uznany akt niezdyscyplinowania, czego zabraniają przepisy prawa pracy. Pierwsza to grzywna w wysokości 10% umowy o pracę zapisanej w dokumentach - nie licząc wartości praw do wizerunku. Druga to wykluczenie zawodnika z miejsca pracy. Ostatnie polecenie przyszło bezpośrednio od Gabriela Andreatty, który przybył wraz z sztabem szkoleniowym Jorge Sampaoliego. Otrzymał również powiadomienie od prawniczki Marinho.
"Niezadowolony z wykluczenia go z treningów, klub nakazał mu trenowanie w domu zawsze, gdy zespół odbywał przedmeczowe zgrupowanie w CT. Jak można wysłać profesjonalnego piłkarza na treningi do domu? Na jakiej podstawie? Chcemy, aby Flamengo zapewniło zawodnikowi wszystkie warunki do wywiązania się z kontraktu bez dyskryminacji". - twierdzi prawniczka.
Ostatnio Marinho był łączony z São Paulo, ale oferta oznaczała znaczną obniżkę pensji, co nie interesowało zawodnika. Władze Flamengo były rozczarowane sposobem załatwienia sprawy przez napastnika, zwłaszcza jego nieobecnością w podróży na mecz w ramach Copa Libertadores. Trener Jorge Sampaoli zdecydował, że nie będzie już powoływał 33-latka do karny meczowej. Podobne stanowisko zajął w swoim czasie jako trener Santosu wobec peruwiańskiego zawodnika Christiana Cuevy.
Fakt, że Marinho dopuścił się aktu niezdyscyplinowania wobec Jorge Sampaoliego, trenera z jego najlepszego okresu w Santosie, który wystawił go w wyjściowym składzie w jego pierwszym spotkaniu w roli szkoleniowca Flamengo, został odebrany jako akt niewdzięczności.
- dodał: MentiX
- 08.06.2023; 16:42
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.