Z niespokojnym planowaniem, które przewidywało początek 2023 roku w transformacji ze względu na zmianę trenera, Flamengo pozostanie przekonane o ewolucji pod dowództwem Vítora Pereiry i przy współpracy ze szkoleniowcem planuje niezbędne korekty składu, aby pozostać w walce o tytuły.
Nie ma pytań co do pomysłów trenera, tylko troska o to, jak poradzi sobie z zawodnikami, aby wydobyć z nich to, co najlepsze. Dlatego Vítor Pereira będzie pod obserwacją, czekając na ewolucję bez tworzenia jakiejkolwiek niewygodnej sytuacji z zespołem. Alarm wywołała konferencja prasowa, na której trener twierdzi, że Giorgian de Arrascaeta nie jest zawodnikiem, który daje tyle równowagi drużynie.
W środę Flamengo wróciło do treningów w Rabacie, gdzie Vítor Pereira odbył indywidualne rozmowy z Arrascaetą i Gérsonem. Flamengo zmierzy się z Al Alhy w sobotę na stadionie Ibn Batouta w Tangerze, po zmianie miejsca przez FIFA.
REFORMA W TOKU
Możliwe zmiany obejmują sprzedaż niektórych graczy i pojawienie się innych nazwisk na pozycje uważane za pozbawione alternatyw wyższej jakości. I w tym scenariuszu zaczyna się rysować „barka”. Pierwszymi kandydatami do odejścia są napastnik Marinho, pomocnik Arturo Vidal i bramkarz Hugo Souza.
Z różnych powodów ta trójka nie dała oczekiwanego zwrotu na boisku i może szukać nowego powietrza do połowy roku, aby zrobić miejsce nowym zawodnikom. Marinho i Arturo Vidal mają kontrakty do grudnia i już wewnętrznie oceniają możliwe kierunki. Marinho znajdował się nawet na celowniku Fortalezy pod koniec ubiegłego roku, ale jego wysoka pensja jest przeszkodą w odejściu. Faktem jest, że Flamengo jest na rynku w poszukiwaniu skrzydłowych. I już kontraktowało się z Santosem w sprawie Ângelo, ale transakcja nie doszła do skutku.
Z kolei Arturo Vidal wyraźnie wyraził swoje niezadowolenie z bycia rezerwowym, ale wewnętrzna ocena jest taka, że 35-latek nie jest w stanie grać jako starter i zastąpić João Gomesa, który został sprzedany do Wolverhampton. Główne przyczyny są fizyczne. Flamengo próbowało znowu zakontraktować Walace z Udinese, ale ponownie bezskutecznie. Defensywny pomocnik jest priorytetem do kwietnia.
Zatrudnienie Ericka Pulgara po nieudanych negocjacjach w sprawie Walace'a wydawało się rozwiązaniem przewidującym już odejście João Gomesa, jednak Chilijczyk ma inny styl gry, ale z powodu problemów fizycznych nie miał sekwencji gry i nie ugruntował jeszcze swojej pozycji. Niedawno Erick Pulgar znalazł się na celowniku Sevilli prowadzonej przez Jorge Sampaoliego, a Flamengo może ocenić odejście gracza, który został pozyskany z Fiorentiny. Dziś sektor pomocy ma Thiago Maię jako jedyny punkt bezpieczeństwa. Gérson przybył z profilem bardziej budowniczego, a nie ochroniarza.
W przypadku Hugo Souzy, obecnie trzeciego bramkarza, Flamengo ma zamiar go sprzedać od roku, ale zawodnik nie przyjął propozycji, która pojawiła się z Japonii. Stracił miejsce w kolejce na rzecz Matheusa Cunhi, który grał w rozgrywkach stanowych i tylko czeka na swoją okazję. Pozostali zawodnicy będący pod koniec umów zostaną poddani ocenie sytuacji, aby klub mógł iść do przodu na rynku transferowy,. Nazwiska Rodrigo Caio i Bruno Henrique są trzymane w szufladzie władz, aby móc ocenić ich pełny powrót do zdrowia po poważnych kontuzjach. Pierwszy wróciło już do gry, ale drugi wróci dopiero w połowie roku. Z tych dwóch sytuacji bardziej pilna wydaje się być sytuacja Bruno Henrique, ponieważ Vítor Pereira ma dobre alternatywy wśród obrońców, a skrzydłowych jest mało.
ÉVERTON CEBOLINHA NIE MA DOBREGO POWROTU
W tym kontekście niepokojący jest słaby powrót Évertona Cebolinhi. Zawodnik został kupiony z Benfiki w połowie zeszłego roku za 14 mln euro, a po prawie ośmiu miesiącach nadal nie pokazał, po co przyszedł. Skrzydłowy miał być rozwiązaniem dla Flamengo, łączącym intensywność, siłę ofensywną i defensywną, ale Éverton Cebolinha nie jest w stanie strzelić gola i utrzymać dobrej fazy. Co zmusza Vítora Pereirę do bycia zakładnikiem ofensywnego kwartetu, który obecnie występuje w wyjściowej jedenastce.
Po zmianie Giorgiana de Arrascaety w przerwie półfinałowego meczu Klubowych Mistrzostw Świata debata o tym, kogo zmienić, wróciła na pierwszy plan, więc Flamengo godzi talent z postawą rywalizacyjną. Dziś Éverton Ribeiro jest najstarszym zawodnikiem z kwartetu (będzie miał 34 lata) i ma wygasający z końcem roku kontrakt. Niedawno zarząd podpisał nowy kontrakt z Urugwajczykiem i umieścił go niemal na finansowym poziomie Gabriela Barbosy.
W tym roku Pedro przedłużył kontrakt i otrzymał podwyżkę wynagrodzenia. Spośród kwartetu, napastnik ma obecnie największy popyt ze względu na wyjazd na Mistrzostwa Świata i niekończącą się dobrą fazę z wieloma bramkami. Zmiana tego, co działa, jest zwykle trudniejsza, ale Vítor Pereira ma profil, który nie daje się onieśmielić nazwiskiem i marką piłkarzy, aby wprowadzić niezbędne zmiany dla zespołu. Wraz z rozczarowaniem na Klubowych Mistrzostwach Świata ta droga stała się łatwiejsza.
- dodał: MentiX
- 09.02.2023; 14:40
- źródło: globo.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.