Czas na oko w oko z ludźmi, którzy dowodzą piłką nożną we Flamengo. Rozmowy telefoniczne i wiadomości tekstowe wychodzą, w grę wchodzi rozmowa twarzą w twarz. Teraz, z Marcosem Brazem w Lizbonie i Bruno Spindelem, Portugalia nabierze tempa w nadchodzących dniach. Duet zamierza w najgorszym razie wrócić do Europy pod koniec tygodnia z praktycznie ukończoną misją zatrudnienia nowego trenera. Innymi słowy: jeśli nie uda się podpisać umowy, to przynajmniej będzie ustne porozumienie.
Wszyscy kandydaci są Portugalczykami, a Flamengo ma nadzieję, że porozmawia ze wszystkimi nie później niż w środę. Przed startem klub ciężko pracował w ciągłych rozmowach, aby dotrzeć do stolicy Portugalii z zaawansowanymi sytuacjami. Dwaj trenerzy mają bliżej do Braza i Spindela. O Jorge Jesusie z Benfiki nie trzeba wiele mówić. Poprzednia praca w klubie z Gávea i nawiązane więzi sprawiają, że dyrektorzy czekają do ostatniej chwili. Carlos Carvalhal to kolejny, który był blisko Rubro-Negro. Zawarł nawet układ z Flamengo w okresie po JJ, ale osobisty problem uniemożliwił mu podpisanie kontraktu.
Obaj mają ważne kontrakty w swoich klubach, ale Jorge Jesus przeżywa moment wielkiej presji, mimo że awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Co więcej: w kolejnych trzech meczach Porto dwukrotnie będzie rywalem Benfiki na stadionie do Dragão. Po niedawnej porażce w derbach ze Sportingiem (3-1), ewentualne porażki mogą spowodować zwolnienie Mistera.
Carvalhal również poniósł w tym tygodniu ciężką porażkę, w czwartek jego Braga przegrała aż 1:5 z Boavistą. Szkoleniowiec wystawił alternatywny skład, ale przyznał, że była to jedna z porażek, która najbardziej go zabolała.
Na konferencji prasowej, która odbyła się w sobotę, 56-letni trener nie dał żadnych wskazówek, ale unikał asertywności w kwestii swojej kontynuacji w Bradze.
"Miałem kilka podejść, ale mam kontrakt z Bragą i jestem w rękach mojego prezydenta. Umowa musi być z Bragą. Jestem z Bragi, Braga to moja skóra. Aby opuścić klub, który jest moim domem, wychodzę tylko w biznesie, który jest dobry dla Bragi. Albo kiedy Braga zrozumie, że nie powinienem kontynuować. Wypełniam swój kontrakt". - powiedział Carlos Carvalhal.
W niedzielę skontaktowano się również z Paulo Sousą, który porozmawiał z duetem Rubro-Negro. Nawet mając kontakt z reprezentacją Polski, szkoleniowiec był zachęcony możliwością pracy we Flamengo. Jednak polskiej prasie powiedział, że skupia się na barażach do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Katarze, gdzie w marcu Polska zagra z Rosją.
Paulo Fonseca, który ostatnio pracował w Romie, również znajduje się na radarze Rubro-Negro, ale wydaje się, że jego pragnieniem jest kontynuowanie pracy w Europie. W październiku był blisko Newcastle, ale ostatecznie nie popisał kontraktu z angielskim klubem.
Ostatnim trenerem łączonym z Flamengo jest również Portugalczyk Rui Vitória, który w ubiegłą środę zakończył swoją pracę w Spartaku Moskwa w porozumieniu z zarządem rosyjskiego klubu.
- dodał: MentiX
- 19.12.2021; 13:38
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.