Flamengo.com.pl

Nie można przewidzieć przyszłości, szczególnie w piłce nożnej, ale spojrzenie w przeszłość daje wyobrażenie o tym, co Recopa Sudamericana rezerwuje na jutrzejszy finał na stadionie Maracanã. To dlatego, że Flamengo będzie mistrzem, jeśli powtórzy prawie 90% wyników osiągniętych na stadionie Maracanã pod dowództwem trenera Jorge Jesusa. Jedyną przeszkodą jest Independiente del Valle.

Po zremisowaniu 2:2 w pierwszym meczu w Quito, wystarczy dowolne zwycięstwo, aby Rubro-Negro uzyskali bezprecedensowy tytuł. Stałoby się tak w 19 z 22 meczów rozegranych, odkąd portugalski trener przejął Mengão dziewięć miesięcy temu. Łączny bilans to 87%. Ponadto Jorge Jesus nigdy nie przegrał grając na stadionie Maracanã.

Flamengo na stadionie Maracanã za Jorge Jezusa

Łącznie: 22 meczów, 19 wygranych i 3 remisy

W 2019 roku: 18 meczów, 15 wygranych i 3 remisy

W 2020 roku: 4 mecze gry i 4 wygrane

Tylko trzy wyniki w tej sekwencji nie dałyby bezpośrednio trofeum klubowi z Gávea: remisy 4:4 z Vasco i 0:0 z São Paulo w zeszłorocznym Campeonato Brasileiro oraz remis 1:1 z Athletico Paranaense w rewanżowym ćwierćfinałowym spotkaniu Copa do Brasil w 2019 roku.

Nie oznacza to jednak, że Flamengo zajmą drugie miejsce przy takim rezultacie, ale każdy remis doprowadzi do dogrywki, a jeśli ta nie do rozstrzygnięcia to do rzutów karnych. Należy pamiętać, że zasada bramki zdobytej na wyjeździe nie obowiązuje w Recopa Sudamericana.

Z tych remisów jedynym, który spowodował problemy dla Mistera był z Athletico Paranaense, gdyż wówczas Flamengo odpadło po rzutach karnych z Copa do Brasil. Pozostałe służyły jedynie opóźnieniu zbliżającego się tytułu Brasileirão.

W rewanżu Recopa Sudamericana, Flamengo będzie mogło liczyć na pełny dom. Wczoraj po południu klub ogłosił, że z wyprzedzeniem sprzedano 62 tys. biletów.