Po środowym zwycięstwie 3:1 z LDU na stadionie Maracanã, Flamengo zostało samodzielnym liderem w Grupie D w Copa Libertadores. Teraz Rubro-Negro mają na swoim koncie sześć punktów i zrobili kolejny krok ku awansu do 1/8 rozgrywek. Po końcowym gwizdku arbitra, Gabigol, który był autorem drugiego gola, zdradził, że otrzymał wsparcie od Diego Alvesa i trenera od przygotowania fizycznego Alexandre Sanza, kiedy w pierwszej połowie zmarnował dobrą okazję bramkową.
"Nikt nie chce się pomylić. Kiedy nie wykorzystałem okazji brakowej w pierwszej połowie, Diego Albes rozmawiał ze mną i obiecałem mu i trenerowi. Powiedziałem, że drugi raz nie spudłuję i zdobędę gola." - powiedział Gabigol.
Napastnik przeanalizował także występ Flamengo w Copa Libertadores i odniósł się do krytyki, jaka spadła na zespół po zwycięstwie z San José w Oruro. Zawodnik uważa, że surowe oceny są niesprawiedliwe.
"Oczywiście mamy wiele do poprawy, ale jesteśmy na dobrej drodze. Wiele osób twierdzi, że Flamengo nie gra dobrze. Graliśmy na wyjeździe, cierpieliśmy, ale wygraliśmy. Inni remisowali i byli traktowani jako bohaterowie. W Libertadores nie ma zbyt wiele do zabawy. Najważniejsze jest, aby wygrać. Byliśmy kompaktowi, stanowczy i nie popełniliśmy tak wielu błędów." - dodał.
Atakujący pochwalił także kibiców Flamengo, którzy ponownie licznie zapełnili trybuny stadionu Maracanã i pomogli zespołowi w odniesieniu zwycięstwa.
"To takie cudowne widzieć Maracanę w ten sposób. Zawsze marzyłem o graniu na takim stadionie, będąc wspieranym przez kibiców Flamengo." - zakończył Gabigol.
- dodał: MentiX
- 14.03.2019; 07:10
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.