W czwartek Flamengo wygrał 3:0 z Bahią w meczu rozgrywanym w ramach 31. kolejki Brasileirão. Wspomniany dzień był wyjątkowy dla Gabriela Barbosy, który osiągnął liczbę 100 goli dla klubu od czasu swojego przybycia w 2019 roku. W uroczystym rytmie napastnik wziął udział w specjalnym programie FlaTV i podgrzał atmosferę przed finałem Copa Libertadores przeciwko Palmeiras, który odbędzie się 27 listopada.
"To będzie bardzo skomplikowany finał. Zmierzymy się z przeciwnikiem, który znajduje się w bardzo dobrym momencie. Po kilku kiepskich meczach znów się rozwijamy. Ale wierzę, że teraz z tą sekwencją na Brasileiro, jesteśmy blisko Libertadores, myślę, że nasz zespół będzie bardzo rósł fizycznie, psychicznie i taktycznie. Moim zdaniem gra już się rozpoczęła, ponieważ myślę, że wszystko, co teraz zasadzimy, zbierzemy 27-go. Widziałem, jak moi koledzy z drużyny są bardzo skupieni, sztab szkoleniowy i medyczny robią co w ich mocy, abyśmy przybyli 27-go i wygrali tytuł. Tak sobie wyobrażamy. Ale musimy być przygotowani na wszystko". - powiedział Gabigol w rozmowie z FlaTV.
Flamengo określił już harmonogram przed finałem Copa Libertadores. Delegacja pojedzie do Porto Alegre w dniu 19 listopada na mecze z Internacionalem i Grêmio i nie wróci do Rio de Janeiro przed wyjazdem do Montevideo.
Wyjazd do Urugwaju odbędzie się 24 listopada nad ranem. Zgodnie z regulaminem Libertadores zespoły finalistów muszą przeprowadzić treningi w czwartek i piątek w mieście finału.
Gabigol, który jest uważany za największego idola w najnowszej historii Flamengo, nie krył także radości z noszenia koszulki Rubro-Negro i uspokoił kibiców mówiąc, że nie myśli o odejściu.
"Dziękuję Bogu, mojej rodzinie, przyjaciołom i Flamengo za możliwość gry w tak dużym klubie z ogromną publicznością. Ilekroć wchodzę do Maracanã, jest to wyjątkowe. Oczywiście granie w Brazylii i oglądanie fanów jest piękne, ale Maracanã jest wyjątkowa. Dziękuję moim kolegom z drużyny, bo bez nich nic nie byłoby możliwe. Powiedziałem to już wcześniej, urodziłem się, by grać dla Flamengo. Oczekuję więcej zaszczytów, chcę więcej z tą koszulą. Nauczyłem się kochać Flamengo. To miejsce, w którym naprawdę widzę siebie, że zostaję na dłużej. Nie zamierzam się przeprowadzać". - dodał.
Setny gol nie mógł być inny: z rzutu karnego. Napastnik najlepiej wykorzystuje pod tym względem brazylijski futbol - biorąc pod uwagę trzy sezony we Flamengo. Zapytany o tajność wykonywania jedenastek Gabigol ukrył swoje "sztuczki", ale ujawnił, że dużo studiował na temat ustawienia bramkarzy.
"Nie lubię za dużo o tym mówić, ponieważ są ludzie, którzy za bardzo mnie suszą, żebym mógł popełniać błędy. Zostawcie to w spokoju (śmiech). Zawsze się uczę, wypracowałem swój styl, nawet nie wiedziałem, że potrafię tak uderzyć, ale z treningiem udało mi się. Nie przekazuję tego, co myślę i mówię, ale dużo trenuję. To oczywiste, że w pewnym momencie się pomylę, ale miejmy nadzieję, że zajmie to trochę czasu. Staram się pchać do przodu i zostać jeszcze dłużej bez popełniania błędów, ale wiem, że to kiedyś się zdarzy. Ciężko się uczę, żeby tak się nie stało". - zakończył Gabigol.
- dodał: MentiX
- 12.11.2021; 20:31
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.