Jeden z wielkich idoli historii Flamengo, Gabriel Barbosa, po raz pierwszy zaczął finałowy mecz na ławce rezerwowych. Zdaniem trenera Vítora Pereiry, była to decyzja taktyczna i dotyczyła charakterystyki gry. Bycie rezerwowym jest rzadką sytuacją w karierze napastnika w koszulce Rubro-Negro.
Gabigol wszedł z ławki w zaledwie 16 z 225 meczów rozegranych dla Flamengo - w dwóch z nich całą grę przesiedział na ławce rezerwowych: przeciwko São Paulo w 2019 roku i Madureirze w zeszłym roku. 18 meczów jako zmiennik stanowi zaledwie 8% całości.
Pozycja jako absolutnego startera jest jednak zagrożona, ponieważ Gabriel Barbosa jest zdeterminowany, aby wrócić do gry jako środkowy napastnik, na pozycji, na której strzelił większość ze swoich 142 goli dla klubu.
"Zawsze jest dziwne siedzieć na ławce rezerwowych, ale w przedostatnim treningu porozmawiałem z Vítorem. Omówiliśmy kilka rzeczy, to była jasna rozmowa. Powiedziałem, że chcę wrócić na moją naturalną pozycję, czyli na środek ataku. Dopóki mogłem pomagać drużynie na trochę bardziej cofniętej pozycji, pomagałem. Ale w tym schemacie z trzema obrońcami i drużyną grającą bardziej na zewnątrz, zdecydowałem się wrócić na moją pozycję. A tam rywalizuję z Pedro. I to on został wybrany przez trenera". - powiedział Gabriel Barbosa po meczu z Fluminense.
KONTROLA OBCIĄŻENIA Z ABELEM
Pierwsze trzy mecze, w których Gabriel Barbosa pojawił się na boisku po opuszczeniu ławki rezerwowych, odbyły się pod wodzą Abela Bragi. Było to związane z kontrolą minut, którą wprowadził trener, oraz aby dać szansę wszystkim zawodnikom w składzie.
W jednym z tych meczów, półfinale rozgrywek stanowych przeciwko Fluminense, Abel zdecydował się pozostawić Gabiego na ławce rezerwowych, ponieważ chciał przygotować Fernando Uribe na spotkanie przeciwko San José w ramach Copa Libertadores - Gabriel Barbosa był zawieszony. Jednakże Kolumbijczyk skręcił lewą kostkę w pierwszej połowie i nie był dostępny na następnej grze. Gabigol pojawił się na boisku po przerwie i zdobył gola, zapewniając drużynie awans do finału.
KŁÓTNIA Z DOMÈ
W 2020 roku Gabi po raz pierwszy zasiadł na ławce rezerwowych dopiero we wrześniu. Po zakończeniu serii siedmiu meczów bez gola, po którym strzelił trzy gole w trzech kolejnych meczach, trener Domènec Torrent zdecydował się pozostawić go na ławce rezerwowych w starciu przeciwko Fortalezie. Napastnik zastąpił Pedro w drugiej połowie i w 87. minucie celnym uderzeniem zdobył zwycięskiego gola (2:1). Jednak jego celebracja nie była zbyt euforyczna, a po końcowym gwizdku opuścił boisko w gniewie i odmówił udzielenia wywiadu.
Po meczu hiszpański szkoleniowiec wyjaśnił, że posadzenie Gabiego na ławce rezerwowych wynikało z decyzji technicznej.
"Była to decyzja techniczna. Ale to normalne. Nikt nie jest ważniejszy niż zespół. Jesteśmy zadowoleni z Gabiego. Jest naszym najlepszym strzelcem, ale Pedro również zagrał bardzo dobrze. Kiedy analizowałem Fortalezę, zdecydowałem się na wybór Pedro, ponieważ byłem zadowolony z jego występu. Gabi bardzo nam pomógł, wychodząc z ławki rezerwowych. Jest zwycięzcą. Ale ani on, ani nikt inny nie zagra we wszystkich meczach. Ani Rodrigo, ani Filipe... ponieważ nie będą w 100% gotowi". - powiedział Dome.
ROGÉRIO CENI SADZA GABIEGO NA ŁAWCE PRZECIWKO CEARZE
Rogério Ceni był kolejnym trenerem, który posadził Gabigola na ławce rezerwowych i wybrał Pedro do gry przeciwko drużynie ze stanu Ceará, tym razem z Ceará. Napastnik otrzymał czerwoną kartkę przeciwko Bahii i grał dyskretnie w przegranym klasyku z Fluminense.
Były bramkarz również skorzystał z opcji technicznej, ale Gabriel szybko zareagował. W następnych 10 meczach był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Flamengo, strzelając siedem goli i zaliczając dwie asysty. Sześć z tych bramek zostało zdobytych w ciągu sześciu kolejnych meczów. Ósmy tytuł mistrza Brazylii miał podpis Gabigola.
W ROKU 2022 GABIGOL REZERWOWYM TYLKO DWA RAZY
W roku 2022, Gabigol tylko dwukrotnie wyszedł z ławki rezerwowych, gdy trenerem był Paulo Sousa. Pierwszy raz przeciwko Boaviscie, gdy wrócił wraz z Évertonem Ribeiro ze zgrupowania reprezentacji Brazylii. Wszedł w drugiej połowie i zdobył bramkę. W 3. kolejce Campeonato Brasileiro, Portugalczyk oszczędził go w meczu z Athletico Paranaense, aby był w pełni sił pięć dni później przeciwko Universidad Católica w Chile.
Furacão wygrał, ale Gabi był kluczowy przeciwko Chilijczykom, gdyż dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w zwycięstwie 3:2. Następnie, napastnik pojawił się na boisku w sześciu meczach prowadzonych przez Dorivala Júniora w Campeonato Brasileiro, gdy szkoleniowiec wysyłał rezerwowych. Strzelił gola przeciwko São Paulo w zwycięstwie 2:0 na Morumbi.
W bieżącym sezonie pojawił się w drugiej połowie wygranego 5:0 meczu z Nova Iguaçu i strzelił dwa gole. W trakcie spotkania Vítor Pereira mieszał starterów i rezerwowych.
W sobotnim pierwszym finałowym meczu Campeonato Carioca, po raz pierwszy Gabigol był rezerwowym u Vítora Pereiry z powodu opcji technicznej. Szkoleniowiec nie ukrywa jednak, że zmiana w żaden sposób nie zmienia statusu najlepszego strzelca w zespole.
"Najpierw muszę powiedzieć, że Gabi to fundamentalny, bardzo ważny zawodnik, kapitan. Liczę na niego, nawet ze względu na jakość, którą posiada. Ze względu na specyfikę przeciwnika potrzebowaliśmy wertykalności i progresji bez piłki. Miał też kilka dni przerwy z powodu kontuzji. Przez 15 dni dobrze pracowaliśmy nad tym meczem. Dla mnie Cebolinha i Matheus França byli ważni strategicznie. To było to, co zrozumiałem. Rozmowa z Gabim była spokojna, szczera, i liczę na niego w kolejnym meczu" - powiedział Vítor Pereira.
- dodał: MentiX
- 03.04.2023; 19:18
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.