Przestępczość powraca w rozgrywkach w Ameryce Południowej, ale głosy już nie milczą. Środowa wygrana Flamengo nad Olimpią w Asunción w pierwszym ćwierćfinałowym starciu Copa Libertadores, podzieliła miejsce w wiadomościach z powodu rasistowskich ataków przeciwko brazylijskim zawodnikom. Z trybun stadionu Manuel Ferreira, na których obecnych było około 2 tys. widzów dochodziły krzyki "małpy", a jeden z celów, Gabriel Barbosa domagał się stanowczej postawy Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CONMEBOL).
W wywiadzie udzielonym podczas czwartkowego powrotu Flamengo do Rio de Janeiro, najlepszy strzelec tej edycji Copa Libertadores z ośmioma golami mówił o ślepym spojrzeniu przez większość czasu w obliczu sytuacji, która stała się rutyną. Gabriel z kolei nie milczał.
"Ja też cierpiałem. Po meczu musiałem dać konferencję prasową, przeszedłem przez boisko i pokłóciłem się z gościem z CONMEBOL. Powiedzieli, że zamierzają to zgłosić i to się więcej nie powtórzy. Jesteśmy smutni i to nie był pierwszy raz. Zdarzyło się to kilka razy ze mną, z kolegami i nam się to nie podobało. Mam nadzieję, że zostaną podjęte ważne decyzje w tej sprawie, bo to nie w porządku i wszyscy o tym wiedzą" . - powiedział Gabriel Barbosa.
Rasowe ataki rozpoczęły się pod koniec pierwszej połowy i rozpoczęli je kibice Olimpii. Bramkarz Gabriel Batista był głównym celem, o czym poinformował na portalach społecznościowych. Piłakrze tacy jak Matheuzinho i Rodinei zaczęli atakował Paragwajczyków.
Sytuacja utrzymała się po powrocie na drugą połowę, kiedy Renato Gaúcho zauważył to i poinformował czwartego sędziego i delegata meczu. Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec skomentował całą sytuację.
"Niestety tak się stało na świecie, są ataki rasowe. Wiele wymagałem od czwartego sędziego, od delegata gry, przekazaliśmy to naszym władzom. Podejmą niezbędne kroki. To szokuje, to zasmuca. To bardzo smutna rzecz, która zdarza się nie tylko w Brazylii, ale na całym świecie. My, profesjonaliści, mamy szansę mówić i wyrażać siebie. Ważne jest, aby tego żądać, aby władze mogły podjąć niezbędne kroki. Teraz wszystko zależy od zarządu klubu". - stwierdził Renato Gaúcho.
- dodał: MentiX
- 12.08.2021; 23:28
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.