Nicolás de la Cruz stał się podstawowym zawodnikiem i jednym z głównych nazwisk w drużynie. Matías Viña radzi sobie dobrze i znacznie zaostrzył rywalizację z Ayrtonem Lucasem, a Léo Ortiz, mimo że ma jeszcze niewiele meczów na koncie, już pokazał swoją jakość i nawet strzelił gola. Można powiedzieć, że transfery Flamengo w 2024 roku jak dotąd spełniają oczekiwania, ale Carlinhos, który dołączył jako ostatni, nadal napotyka przeszkody.
Wychowanek Corinthians był wicekrólem strzelców Campeonato Carioca w barwach Nova Iguaçu, zdobywając osiem goli. W obliczu ryzyka zawieszenia Gabriela Barbosy za próbę oszustwa w badaniu antydopingowym, Flamengo dostrzegło w 27-letnim napastniku niskobudżetową okazję rynkową i zarząd zainwestował 600 tysięcy euro w jego pozyskanie pod koniec marca.
W sobotę minęły dwa miesiące od ogłoszenia Carlinhosa jako zawodnika Rubro-Negro. Jednak do tej pory rozegrał tylko dwa mecze, oba poza stadionem Maracanã, i łącznie nie przebywał na boisku nawet 90 minut. Było to 32 minuty po wejściu w drugiej połowie zwycięskiego meczu 2:1 przeciwko Atlético Goianiense na Serra Dourada oraz 47 minut, gdy był w podstawowym składzie w bezbramkowym remisie z Palmeiras na Allianz Parque.
Od tego czasu Carlinhos nie pojawił się na boisku w meczach z Botafogo, Bragantino i Corinthians oraz nie był powoływany od miesiąca. Napastnik przechodzi trudności, które utrudniają jego start w klubie. Począwszy od kwestii biurokratycznych: nie mógł zagrać przeciwko Amazonas w Copa do Brasil, ponieważ już wystąpił w tych rozgrywkach w barwach Nova Iguaçu. Podobnie, nie mógł być opcją w meczach Copa Libertadores, gdyż został zakontraktowany po okresie rejestracji do fazy grupowej.
Innym problemem jest kondycja fizyczna. Carlinhos złapał wirusa, a następnie miał problem mięśniowy, co sprawiło, że był pod opieką Departamentu Medycznego i stracił kilka treningów. Odkąd wyzdrowiał, uczestniczy w grupie, która przychodzi wcześniej do Ninho do Urubu i wykonuje dodatkowe ćwiczenia z trenerami od przygotowania fizycznego na siłowni.
"Carlinhos przechodzi proces regeneracji fizycznej. Był chory, miał różne dolegliwości, nie był w stanie wykonywać pełnych treningów. To nie jest kwestia wyboru technicznego, ale raczej braku pełnego wyzdrowienia i gotowości do gry na 100%. To było bardziej w tym stylu. Od około tygodnia stara się wrócić do pełnej sprawności, ale nie był w stanie kontynuować treningów zgodnie z planem. Mamy nadzieję, że w czwartek podczas treningu będzie już współpracował z grupą i będzie gotowy, dostępny na mecz z Grêmio. Został dobrze przyjęty przez zespół. Jest bardzo szczęśliwy. Ciężko pracował i potrzebował dodatkowego czasu na regenerację. Od czwartku będzie już z nami. Jego obecność będzie ważna, zwłaszcza że w pierwszym meczu, który wygraliśmy z Atlético Goianiense, mieliśmy dwóch napastników. Kiedy Bruno Henrique wywalczył rzut karny, to dlatego, że obrońca musiał się skupić na nim, a nie na środkowym obrońcy. Tak więc Carlinhos już dał odpowiedź, a my wiemy, że będzie dawał ją w trakcie całego sezonu." - wyjaśnił Matheus Bachi, asystent Tite, na konferencji prasowej po wygranej 6:1 z Vasco.
Na koniec, napastnik przechodzi również przez osobisty problem. Matka Carlinhosa, Luzenilda, zmarła w ostatnich dniach po trzech latach walki z guzem mózgu. Strata ta emocjonalnie dotknęła zawodnika, który był z nią bardzo blisko i przerwał nawet karierę na rok, aby się nią opiekować: "Jak bardzo będę tęsknił za twoją czułością, mamo. Pociesza mnie myśl, że zrobiłem dla ciebie wszystko, co mogłem" - napisał w mediach społecznościowych.
Sztab szkoleniowy oczekuje, że Carlinhos będzie ponownie dostępny na mecz z Grêmio, który odbędzie się w nocy z czwartku na piątek na stadionie Maracanã w ramach 8. kolejki Campeonato Brasileiro. Napastnik zostanie również zgłoszony do gry w fazie pucharowej Copa Libertadores. Ma zająć miejsce paragwajskiego prawego obrońcy Santiago Ocamposa, który został sprzedany do Operário.
- dodał: MentiX
- 09.06.2024; 11:39
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.