Hugo Souza przeszedł z czwartego bramkarza do serc kibiców Flamengo w bardzo krótkim czasie i nie był to przypadek. 22-latek ma 30 meczów w koszulce Rubro-Negro, z 17 zwycięstwami, tylko sześcioma porażkami i dziewięcioma meczami bez utraty bramek.
Liczby, które pomogły Rubro-Negro zostać mistrzem Brazylii w 2020 roku i sprawiły, że młody bramkarz pojawił się na wstępnej liście selekcjonera reprezentacji Brazylii, Tite na mecze eliminacyjne do Mistrzostw Świata w 2022 roku.
Prawie 12 lat we Flamengo, Hugo miał swoją wielką szansę, gdy 19 zawodników z głównego składu klubu zachorowało na Covid-19, a drużyna pełna wychowanków zremisowała 1:1 z Palmeiras pod koniec września. Bramkarz został wybrany najlepszym piłkarzem na boisku, zaczął otrzymywać kolejne szanse i utrzymał pozycję startera w końcowej fazie mistrzowskiej kampanii Brasileiro.
Podczas gry w klubie trajektoria Hugo to mieszanka pochwał i krytyki w dużych proporcjach. Trudność w grze stopami zyskała dowody po pewnych błędach w kluczowych momentach, do czego przyznaje się sam bramkarz.
"Wyróżniałem się grą stopami w sektorze młodzieżowym, ale w pierwszym zespole jest inaczej, bo kiedy popełniałem błędy w sektorze młodzieżowym, nie miało one takiej wagi, jak tutaj w pierwszym zespole. Wiem, że popełniłem kilka błędów, ale będę starał się już więcej ich nie popełniać. Mam faceta, który pracuje ze mną, który jest odniesieniem w grze swoimi stopami, czyli Diego Alvesa, więc staram się wchłonąć jak najwięcej. Jeśli popełniłem w tym błąd, to muszę się poprawić, jeśli popełniłem błąd, to dlatego, że muszę popracować." - powiedział Hugo Souza.
Chociaż młody, Hugo wykazuje osobowość, rozpoznając błędy i ujawniając swoją opinię. Kiedy popełnia błąd, analizuje go, a kiedy nie uważa tego za błąd, przedstawia swoją wizję. Na przykład w ostatniej kolejce Brasileirão został skrytykowany za pierwszą bramkę dla São Paulo, która padła po rzucie wolnym wykonywanym przez Luciano. Bramkarz uważa, że nie spóźnił z interwencją.
"Osoby postronne mają inną mentalność co do fauli, mówią, że kiedy strzał jest w stronę bramkarza nie może być gol. Osoby, które są bramkarzami, wiedzą, że nie zawsze tak jest. To był faul na środku, blisko pola karnego, więc bramkarz musi wybrać jedną stronę, gdzie ustawi mur, a drugą, gdzie zostanie. Ponieważ faul był bardziej na prawo, ustawiłem mur po prawej stronie i byłem bardziej na lewej. Kiedy Luciano uderzał, zrobiłem krok do przodu, ale nie wiedziałem piłki, ponieważ było zbyt wielu zawodników. Kiedy ją zobaczyłem, była już bardzo blisko i nie mogłem jej dosięgnąć, strzał był dobrze wymierzony w bok siatki." - tłumaczył 22-latek.
Życie z krytyką jest częścią rutyny, a Hugo wie, że bez względu na to, jak ciężko pracuje, jest podatny na błędy. Ale bramkarz ma też świadomość, że dobry występ to coś więcej, to reprezentatywność. Jeszcze w sektorze młodzieżowym, kiedy grał w finale Carioca U-20 przeciwko Vasco, został nazwany przez kibica "małpą".
27 marca bramkarz Barbosa skończyłby 100 lat i toczyły się dyskusje na temat rasizmu, którego doznał po mundialu w 1950 roku. Uprzedzenia, jakich doznał Barbosa, są nadal obecne. W niedawnej ankiecie dziennikarza Marcosa Luca Valentima z Ubuntu Esporte Clube, Hugo był dopiero 13. w historii czarnoskórym mistrzem Brasileirão jako bramkarz. Wychowany w Doutor Laureano, w gminie Duque de Caxias, podkreśla znaczenie swoich osiągnięć na boisku.
"Jestem pewien, że znaczenie było gigantyczne, bo należę do klubu, który reprezentuje getto, fawelę, mniejszość i też jestem częścią tego, tworzonego w tym samym środowisku. Klub z wagą, jaką ma Flamengo, bycie mistrzem Brazylii z czarnym bramkarzem, ma wielką wartość dla ludzi, więc ludzie, z których pochodzę, mogą zrozumieć, że to nie dlatego, że są czarnymi z niskiej klasy, że oni nie osiągną tego, o czym marzą - dodaje Hugo.
Jeśli chodzi o zainteresowanie Ajaxu, gracz woli pozostawić ewentualne negocjacje swoim agentom. W wieku 22 lat, Hugo nadal łamie bariery, będąc najmłodszym bramkarzem Flamengo, który wygrał Brasileiro i żyje zgodnie z najlepszą definicją Ubuntu: dzięki swoim czynom, dzięki swoim osiągnięciom coraz więcej czarnych bramkarzy będzie miało odwagę zmierzyć się ze stygmatami rasizmu.
- dodał: MentiX
- 02.04.2021; 20:17
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.