To, co początkowo wydawało się być bólem głowy dla Tite, stało się rozwiązaniem: absencje Ericka Pulgara i Allana w meczu przeciwko Bangu otworzyły drogę do pierwszej szansy dla Igora Jesusa pod wodzą trenera. 20-latek odpowiedział na wezwanie i był jednym z najlepszych zawodników w zespole obok Pedro, w zwycięstwie 3:0 w Aracaju.
Ale zanim Igor Jesus mógł udowodnić swoją wartość Tite, musiał "przeskoczyć kolejkę" we Flamengo. To dlatego, że defensywny pomocnik był ostatnim z zawodników ubiegłorocznego składu, który otrzymał szansę. 20-latek został powołany na Igrzyska Panamerykańskie w chilijskim Santiago i dołączył do reprezentacji Brazylii w dniu 9 października, dzień przed przybyciem szkoleniowca do Flamengo.
W koszulce Seleção, Igor Jesus był absolutnym starterem podczas walki o złoty medal, którego Brazylia nie zdobyła od 1987 roku. Niedługo po powrocie do Flamengo, w listopadzie, młody zawodnik został po raz pierwszy powołany do kadry meczowej przez Tite i był rezerwowym w zwycięskim 3:0 spotkaniu z Palmeiras na stadionie Maracanã w Brasileirão.
Następnie pojawił się kolejny nieprzewidziany problem. Zawodnik podczas treningu odczuwał ból w kolanie i przeszedł badanie, podczas którego odkryto uszkodzenie łąkotki. Musiał przejść artroskopię, po której okres rekonwalescencji trwał około miesiąca i pod koniec sezonu był wyłączony z gry. Musiał zrezygnować z wakacji z rodziną w Goiânii, aby skoncentrować się na rekonwalescencji i wrócić zdrowy na okres przygotowawczy do nowego sezonu.
Wysiłek zaczął przynosić efekty w 2024 roku, a 20-latek został włączony do grupy wybranej przez Tite na okres treningowy w Stanach Zjednoczonych. Jednakże nadal był tylko czwartą opcją na pozycję defensywnego pomocnika, za Erickiem Pulgarem, Allanem i Thiago Maią. Z zawieszeniem pierwszego, problemem zdrowotnym drugiego oraz negocjacjami transferowymi trzeciego do Internacionalu, długo oczekiwana pierwsza szansa u trenera nadeszła.
Starter w meczu przeciwko Bangu, Igor Jesus wyróżnił się nie tylko w defensywie, wychodząc z boiska jako najlepszy odbiorca piłki obok Ayrtona Lucasa, z czterema przechwytami, ale także w grze ofensywnej. Defensywny pomocnik zagrał kilka doskonałych podań, łamiąc linię obrony przeciwnika, co jest cechą nawet podobną do Ericka Pulgara, i prawie zdobył gola strzałem z dystansu.
"Chcę tylko podziękować wszystkim chłopakom za towarzystwo, za to, że czuliśmy się komfortowo i za wspieranie nas przez cały czas. Niedawno wróciłem do zdrowia po kontuzji i jestem bardzo wdzięczny chłopakom z działu medycznego za pomoc i towarzyszenie mi na wakacjach. Bardzo się cieszę i jestem bardzo szczęśliwy." - powiedział defensywny pomocnik w wywiadzie dla FlaTV.
Po meczu Igor Jesus został uściskany przez Tite, który pogratulował mu świetnego występu, a pozostali młodzi gracze, którzy byli jego kolegami w sektorze młodzieżowym, bardzo go chwalili. Wysoko ocenił go także na konferencji prasowej po spotkaniu César Sampaio, były defensywny pomocnik, obecnie asystent trenera.
"Cieszymy się z tego, co dziś zaprezentował. Znamy wyzwanie, jakim jest przeniesienie tego, co robił na treningach, na boisko, zwłaszcza pod względem emocjonalnym. Byłem zaimponowany nim od momentu jego przyjścia. Miał kontuzję, która opóźniła jego start. Wyszedł na trudny mecz, pełniąc ważną rolę dla nas, będąc punktem odniesienia dla defensywy, a także dostarczając piłki do sektora ofensywnego, uczestnicząc w zdobywaniu goli. Zagrał świetny mecz. Powtórzył to, co robił na treningach. Zyskuje na tym Flamengo. Mamy dobry problem w tej strefie. W roku z napiętym terminarzem zawsze dobrze mieć zmiennika. Jak mówi Tite, to uczciwa walka o przestrzeń." - powiedział César Sampaio.
Defensywny pomocnik jest wychowankiem Flamengo, ale swoją karierę rozpoczynał w Desportivo Real, klubie z Goiânii zarządzanym przez agentów Talesa Ricartego i Ronnego Pighniego. Grał również w sektorze młodzieżowym Goiás, zanim trafił do Rubro-Negro, którzy zwrócili na niego uwagę poprzez projekt inwestowania w utalentowanych brazylijskich zawodników.
Flamengo pozyskało Igora Jesusa w 2020 roku, a w zeszłym roku przedłużyło kontrakt do końca 2025 roku. 20-latek ugruntowaną pozycję w pierwszym zespole, zaczynając zdobywać miejsce już pod koniec kadencji Jorge Sampaoliego, a teraz zyskał uznanie wewnętrzne u Tite. Biorąc pod uwagę jego nazwisko, jest już "w połowie drogi", aby odnieść sukces w Gávea.
- dodał: MentiX
- 18.02.2024; 11:29
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.