Vítor Pereira miał intensywny pierwszy dzień jako trener Flamengo. Od lotniska Galeão do centrum treningowego Ninho do Urubu było 14 godzin pracy. Wylądował w Rio de Janeiro krótko po 6 rano, zjadł śniadanie z Marcosem Brazem i Bruno Spindelem i udał się na długą wycieczkę po Ninho do Urubu, po czym poprowadził sesję treningową, która w oczach ludzi, którzy śledzili tę aktywność, była bardzo intensywna.
Z LOTNISKA DO HOTELU
Po przybyciu na międzynarodowe lotnisko Galeão w Rio de Janeiro, gdzie został powitany przez swoich współpracowników, trenera od przygotowania fizycznego Mário Monteiro i asystenta Rui Quintę, Vítor Pereira udał się do Barra da Tijuca, gdzie będzie mieszkać. Zjadł śniadanie razem z Marcosem Brazem i Bruno Spindelem, z którymi od początku negocjacji prowadzi codzienne rozmowy.
PRZYJAZD DO NINHO DO URUBU O GODZINIE 14:00
Aby poznać swoje nowe otoczenie pracy, Vítor Pereira odbył długą podróż po CT i poznał wszystkie interesujące go obszary. Portugalczyk był zadowolony z tego, co zobaczył i był pod wrażeniem tego, jak "funkcjonalne" jest wszystko w Ninho.
Do tego stopnia, że prośby skierowane do działu medycznego wcale nie były "technologiczne", w przeciwieństwie do Paulo Sousy, który na przykład poprosił o duży ekran obok boiska treningowego.
W wywiadzie dla FlaTV chwalił centrum treningowe i otoczenie wokół Ninho.
"Struktura CT ma wszystko. Wszystko jest skoncentrowane w tym samym bloku, co jest dobre. Z boiskami bardzo blisko i z bardzo pięknym zielonym otoczeniem. Przyroda jest bardzo piękna wokół, a spokój pozwala dobrze pracować". - stwierdził Portugalczyk.
Oprócz pozytywnego zaskoczenia strukturą, 54-latek był w stanie zorganizować małe spotkania, aby dowiedzieć się o procesach praktykowanych w Ninho.
SPOTKANIE Z ZESPOŁEM I INTENSYWNY TRENING
Po przejściu przez pokoje departamentów, z którymi będzie codziennie współpracował podczas swojej pracy, Vítor Pereira został w końcu przedstawiony piłkarzom. Co prawda spotkał już kilku graczy, poznając CT, usłyszał nawet dowcip od Gabriela Barbosy, ale spotkanie w auli pozwoliło mu przedstawić część swoich celów.
Po powitaniu przez Marcosa Braza i Bruno Spindela, powiedział zawodnikom, że oczekuje rywalizacji na wysokim poziomie, profesjonalizmu i poświęcenia. Stwierdził też, że mogą na niego liczyć, bo zawsze jest otwarty, aby ich wysłuchać.
Zanim rozpoczął się trening, poprosił sztab trenerski o zrobienie znaków na boisku, co również robili Jorge Jesus i Paulo Sousa, gdy byli w klubie. Oczekiwanie zostało spełnione szybko. Osoby, które wzięły udział w sesji zapewniają, że zajęcia były "bardzo wymagające".
"Entuzjazm graczy, duch rywalizacji, co jest naturalne dla graczy tego poziomu. A potem jakość techniczna. Teraz, krok po kroku, nadszedł czas, aby zbudować grę, która uszczęśliwi zawodników, zapewni im komfort i zachwyci kibiców. Taka jest odpowiedzialność, takie są wyzwania". - powiedział Vítor Pereira w rozmowie z FlaTV, podsumowując swój pierwszy trening.
ROZMOWA Z GABRIELEM BARBOSĄ I SZTABEM SZKOLENIOWYM
Jeszcze na boisku, Vítor Pereira dużo rozmawiał z zawodnikami i sztabem szkoleniowym. Uwagę zwrócił fakt, że zatrzymał się na około pięć minut, aby porozmawiać i przedyskutować pozycję z Gabrielem Barbosą.
Jednym z członków sztabu szkoleniowego, z którym dużo rozmawiał, był Thiago Eller, trener bramkarzy.
OPUSZCZENIE CT O GODZINIE 20
Po zakończeniu treningu na boisku, Vítor Pereira został w centrum treningowym na dalsze rozmowy i korekty z myślą o kontynuacji przygotowań do sezonu. W nowej rutynie było 14 godzin zanurzenia. Po niezwykle męczącym dniu wyszedł zadowolony z tego, co zobaczył, zarówno pod względem struktury, jak i otwartości ze strony zespołu i sztabu.
Postrzegany przez Jorge Jesusa jako najlepszy z portugalskich trenerów w Brazylii, Vítor Pereira rozpoczął trzecią pracę Portugalczyka we Flamengo od 2019 roku. Jorge Jesus, jak wszyscy wiedzą, stał się idolem i odszedł z większą liczbą zdobytych trofeów (pięć) niż porażek (cztery). Z kolei niezbyt udaną pracę miał Paulo Sousa. Teraz czas na Vítora Pereirę.
- dodał: MentiX
- 03.01.2023; 07:16
- źródło: globoesporte.com
- foto: Getty Images
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.