Tytuł Copa Libertadores zdobyty przez Flamengo w tę sobotę wieńczy dzieło zmiany Flamengo pod dowództwem Jorge Jesusa. Z 34 meczami pod sterami szkoleniowca, Rubro-Negro osiągnęli 24 zwycięstwa, osiem remisów i tylko dwie porażki, co daje skuteczność prawie 80%. Mengão zdobyli 71 gole, tracąc tylko 28, co daje dodatni bilans bramkowy na poziomie 45 goli. Imponujące statystyki. Jak osiągnięto te liczby?
Najpierw trzeba dokonać porównania Flamengo z poprzednim okresem, kiedy trenerem był Abel Braga. Obecny szkoleniowiec Cruzeiro prowadził Rubro-Negro w 32 grach z bilansem 19 zwycięstw, ośmioma remisami i pięcioma porażkami, co daje skuteczność 67,7%. Zespół strzelił 59 bramek, a stracił 29, mając dodatni bilans bramowy wynoszący 30. Również znaczące liczby, pomimo znaczącej różnicy w wydajności w porównaniu do Jorge Jesusa.
Istotny wpływ na tę zmianę, która doprowadziła do zdobycia Copa Libertadores, miało przywrócenie pewności siebie i przyjemności z gry w piłkę nożną. Jorge Jesus wprowadził w życie we Flamengo dotychczasową nieistniejącą filozofię wśród klubów brazylijskich: poprawianie wymiany podań, bezpośrednie podania, szanse stworzone w grze, wykończenia, odzyskane piłki, średnie posiadanie piłki.
Sukces transformacji Flamengo pod kierownictwem Jorge Jesusa, odzwierciedla traktowanie trenera przez kibiców. Niedaleko centrum sportowego Ninho do Urubu w ostatnią środę, autokar z delegacją został pożegnany przez tysiące fanów, którzy byli blisko zespołu także po przybyciu na lotnisko przed wylotem do Peru. Wsparcie dla Rubro-Negro było widoczne także podczas samego spotkania. Jesus dotknął tego punktu.
"Kiedy opuściliśmy Ninho, czułem, że za narodem stoi sen. Nie tylko fanami Flamengo, ale prawie całą Brazylia. Naszym priorytetem jest przyjemność, pasja, a nie emocje. Gdy myślisz o przyszłości, zespoły są zahamowane. Pracowaliśmy nad aspektem przyjemności. Porusza nas zaufanie i przyjemność." - skomentował trener podczas ostatniej konferencji prasowej przed finałem Libertadores.
Nie można zaprzeczyć, że Jorge Jesus przeszedł już do historii Flamengo i brazylijskiego futbolu. Teraz, przed końcem sezonu, Portugalczyk może jeszcze bardziej zapiać swoje imię w klubie. W tę niedzielę, jeśli Palmeiras nie pokona Grêmio, Rubro-Negro, nawet bez wejścia na boisko, zdobędą tytuł Campeonato Brasileiro. W przyszłym miesiącu odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata, największy cel, jaki może mieć klub piłkarski. Z Jorge Jesusem, wyzwania te są łatwiejsze do pomyślnego ukończenia przez Flamengo.
- dodał: MentiX
- 24.11.2019; 00:57
- źródło: lancenet.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.