Jorge Jesus podniósł najwyższą porażkę dowodząc Flamengo w niedzielne popołudnie, gdy jego zespół przegrał 0:4 z Santosem na stadionie Vila Belmiro. Na pomeczowej konferencji prasowej, Mister podkreślił zalety drużyny prowadzonej przez Jorge Sampaoliego, ale także zauważył, że jego zespół miał inne nastawienie w niedzielnej grze, gdyż zawodnicy mają już w głowach półfinał Klubowych Mistrzostw Świata.
Zagrało pięciu lub sześciu
"Wystawiłem jedenastu zawodników, ale z tych jedenastu tylko pięciu lub sześciu wyszło na boisko. Pozostali nie mogli utrzymać gry. W tym meczu większość piłkarzy myślało już o półfinale. Gratulacje należą się Santosowi, który był jedynym zespołem, który grał, rywalizował. Ale Flamengo po wygraniu wszystkiego... w lidze nie miał już nic więcej do wygrania, było to w podświadomości zespołu. Kiedy drużyna już o nic nie walczy, ma pewne trudności."
Przyszłość
"Cokolwiek stanie się na Klubowych Mistrzostwach Świata, nie będzie miało wpływu na moją decyzję. Mam kontrakt do maja, lubię Flamengo, jestem tu kochany jak nigdy dotąd w innej części świata. Ale skupiam się na Klubowych Mistrzostwach Świata, rozpoczynamy wakacje 22 grudnia, następnego dnia do wyjeżdżam do Portugalii, aby spędzić Boże Narodzenie z rodziną. Na 22 stycznia zaplanowałem rozpoczęcie przygotowań do nowego sezonu."
Porównanie z grą z Avaí
"Były emocje, 70 tysięcy kibiców na Maracanie zmusiło nas do bycia konkurencyjnym zespołem. Dzisiaj wiedzieliśmy, że nie możemy zagrozić w wielu sytuacjach. Czy Bruno Henrique grał? Czy Gabi grał? Arrascaeta, Éverton Ribeiro? Ale nie chcę odbierać zasług zespołowi Santosu."
Bruno Henrique
"Nie zamierzałem wystawiać go do gry, ale powiedział: Mister wszystko jest w porządku, grałem w Santosie, chcę grać."
Al-Hilal
"Dziewięć dni przed nami, mamy dużo czasu. Od środy, kiedy zaczniemy pracę, zaczniemy myśleć o Al-Hilal. To bardzo dobry przeciwnik, bardzo kreatywny zespół. Będzie to bardzo wyrównany półfinał dla obu drużyn, każda z nich ma możliwości. Jeśli chodzi o nazwę, historię, myślę, że arabska drużyna jest bezwartościowa, ale to nieprawda. Byłem tam i znam zawodników, którzy są w drużynie. Pomimo , że brazylijski futbol nie ma porównania z Arabią Saudyjską, ta drużyna jest bardzo dobra, więc jest w półfinale."
Postawa w grze
"Zwycięstwo jest zawsze ważne, nie przegrywaliśmy przez długi czas. Ale taktycznie zespół był trochę poza grą. Santos miał zalety, rozegrał świetny mecz, chciał pokonać mistrza, pokazać swoją wartość. Dobrze zrobili, co musieli. A Flamengo postąpiło odwrotnie. Jesteśmy mistrzami, niczego nie ryzykowaliśmy. Gdy gra się skończyła, oczywiście nie byliśmy zadowoleni, ale co najważniejsze, nikt nie został kontuzjowany."
Spokojny Jorge Jesus
"Widzisz (śmiech) nawet ja byłem inny. Nie czułem aż tyle adrenaliny, ale byłem też trochę przeziębiony. To nie z powodu kolejnej gry w ciągu dziewięciu dni."
- dodał: MentiX
- 09.12.2019; 08:46
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.