Jorge Sampaoli jest trenerem Flamengo od miesiąca, jednak pierwsze 30 dni upłynęły pod znakiem dużej niestabilności w Rubro-Negro. Proces ten można jednak uzasadnić kilkoma kwestiami, takimi jak powtarzające się kontuzje zawodników oraz braki w składzie.
Pomimo że Flamengo uważane jest za jedną z najlepszych drużyn w Brazylii, wciąż daleko jej do posiadania naprawdę silnego i wykwalifikowanego składu. W wyjściowej jedenastce są gracze o wielkich umiejętnościach, ale ławka rezerwowych pozostawia wiele do życzenia na niektórych pozycjach, a pomoc i boki obrony są głównymi wąskimi gardłami.
Dobrym przykładem, aby zrozumieć dlaczego rozwój drużyny Jorge Sampaoliego napotyka ograniczenia w składzie, jest obecność młodego Wesley'a na pozycji prawego obrońcy. Gracz z sektora młodzieżowego został starterem ze względu na brak innych opcji, ponieważ Guillermo Varela i Matheuzinho byli kontuzjowani. Mimo potencjału, 19-latek nadal podejmuje pochopne decyzje na boisku, głównie z powodu adaptacji do gry w pierwszym zespole. Ponadto, nieregularność urugwajskiego zawodnika od czasu jego przyjścia do klubu budzi wątpliwości co do jego dalszej gry w wyjściowym składzie Rubro-Negro.
Innym kluczowym czynnikiem wpływającym na niestabilność drużyny Flamengo są kontuzje. Mecz z Fluminense w ramach Copa do Brasil był pierwszym, w którym Jorge Sampaoli mógł liczyć na jednoczesną obecność Giorgiana de Arrascaety i Gérsona. Obaj są filarami obecnego składu i mają duże znaczenie dla decyzyjności drużyny.
Świetnym przykładem problemów zespołu związanymi z kontuzjami było spotkanie z Bahią w ramach Campeonato Brasileiro. Wtedy Jorge Sampaoli musiał dokonać pięciu dozwolonych zmian jeszcze w przerwie. Éverton Cebolinha opuścił wówczas boisko z powodu skręconej kostki, Matheus França został uderzony w kolano, Thiago Maia zmagał się z przeciążeniem, David Luiz odczuwał ból w tylnej części uda, a Matheus Cunha miał dolegliwości w biodrze.
Obecnie Flamengo ma trzech zawodników wykluczonych z gry z powodu kontuzji: Davida Luiza, Pedro i Matheuzinho. Bruno Henrique, który wciąż powraca do zdrowia i nie miał jeszcze znaczącej serii występów, jest objęty ustalonym wcześniej procesem powrotu ustalonym z klubem. Guillermo Varela, Giorgian de Arrascaeta i Gérson wrócili do dyspozycji Jorge Sampaoliego dopiero na mecz z Fluminense, w ramach Copa do Brasil.
Ciekawym zbiegiem okoliczności jest fakt, że najlepsze spotkanie Flamengo pod wodzą argentyńskiego trenera miało miejsce właśnie przeciwko Tricolor w krajowym pucharze. Powrót wcześniej kontuzjowanych graczy przyczynił się bezpośrednio do dobrej gry Rubro-Negro, którzy dominowali w tym meczu, jednak nie byli skuteczni. Jak powiedział Jorge Sampaoli, nie byli wystarczająco zdecydowani.
Biorąc pod uwagę niekorzystne okoliczności, Jorge Sampaoli potrafi uzasadnić swoje wciąż niezbyt przekonujące wyniki, zwłaszcza w trudniejszych meczach, nawet jeśli podejmuje wątpliwe decyzje w różnych sytuacjach. Faktem jest, że dzięki powrotowi zawodników po kontuzjach oraz zbliżającemu się oknu transferowemu w połowie roku, Rubro-Negro będą mieli okazję uzupełnić braki kadrowe i spróbować odbudować się w sezonie 2023. Dla obecnego mistrza Copa do Brasil i Copa Libertadores wszystko jeszcze jest możliwe.
- dodał: MentiX
- 18.05.2023; 20:42
- źródło: lance.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.