Temat przedłużenia kontraktu Gabriela Barbosy, któremu wraz z końcem tego roku kończy się umowa z Flamengo, powrócił po zawieszeniu napastnika przez Trybunał Sprawiedliwości Sportowej ds. Antydopingu do kwietnia 2025 roku za próbę oszustwa podczas testu antydopingowego. Rubro-Negro, którzy mieli już ustaloną umowę ze sztabem napastnika na nową umowę obowiązującą do końca 2028 roku, a następnie się wycofali, teraz zostawiają rozwiązanie sytuacji na grudzień i przyznają, że zawodnik będzie miał możliwość podpisania przedwstępnego kontraktu z innym klubem od lipca. Był niedawno na celowniku Corinthians.
"Umowa Gabriela wygasa 31 grudnia, a od 1 czerwca będzie miał swobodę podpisania kontraktu z dowolnym innym klubem. Flamengo historycznie już wielokrotnie pokazało, że prowadzi umowy z zawodnikami do końca i przedłuża je na samym końcu. Zrobiliśmy to z Diego Ribasem, Diego Alvesem, Filipe Luísem, Bruno Henrique, i oni przedłużyli umowy z Flamengo. Zdarzyło się, na przykład, że zrobiliśmy propozycję Évertonowi Ribeiro, a on otrzymał lepszą ofertę na rynku. Nie byliśmy w stanie wyrównać tej propozycji i życzyliśmy mu powodzenia." - powiedział prezydent Rodolfo Landim w niedzielę rano w rozmowie z Radiem CBN.
Przedłużenie kontraktu zostało uzgodnione w październiku, ale żadna ze stron nie podpisała dokumentu. Umowa przewidywała nowy kontrakt do grudnia 2028 roku oraz podwyżkę wynagrodzenia, ponieważ Gabigol nie otrzymał podwyżki od momentu, gdy został definitywnie kupiony w 2020 roku. Warunki te jednak nie spotkały się z aprobatą części zarządu Rubro-Negro, głównie ze względu na długość kontraktu oraz słabe występy zawodnika w 2023 roku. Rodolfo Landim zapewnił, że złoży nową propozycję.
"Złożymy propozycję. (...) Gabigol będzie miał możliwość, aby zdecydować. Nie możemy jednostronnie powiedzieć, czy możemy na niego liczyć, czy nie. Z pewnością będziemy chcieli go zatrzymać, ale może się zdarzyć, że będzie miał lepsze okazje niż gra w Flamengo. Decyzja o tym będzie należała do niego." - dodał Rodolfo Landim.
W sprawie zawieszenia Gabigola, Rodolfo Landim dołączył do optymizmu wiceprezydenta ds. piłki nożnej Marcosa Braza w kwestii odwołania kary, ale nie ukrywał obaw i przyznał, że pozyskanie Carlinhosa z Nova Iguaçu miało na celu zapełnienie luki po "dziesiątce".
"Oczywiście, martwi nas to. Jest ważnym zawodnikiem, który odegrał kluczową rolę w historii Flamengo, i nadal mamy nadzieję, że będziemy mogli na niego liczyć w tym roku. Jesteśmy pewni, że w Szwajcarii decyzja ta zostanie odwrócona, ale musimy być przygotowani. Właśnie podjęliśmy niedawno ruch, który stał się już publiczny, aby zabezpieczyć się na wypadek ewentualnej nieobecności go w trakcie kilku meczów. Nie mamy kontroli nad czasem potrzebnym na ponowne rozpatrzenie jego sprawy." - zakończył prezydent.
27-letni Gabriel Barbosa występuje we Flamengo od 2019 roku i dotychczas rozegrał 278 meczów, strzelił 155 goli i zdobył 11 tytułów: trzy Campeonato Carioca (2019, 2020 i 2021), dwa Campeonato Brasileiro (2019 i 2020), dwa Copa Libertadores (2019 i 2022), dwa Supercopa do Brasil (2020 i 2021), jedno Copa do Brasil (2022) i jedno Recopa Sudamericana (2020). Stał się jednym z wielkich idolów klubu, ale od 2023 roku stracił miejsce w podstawowym składzie na rzecz Pedro i jest rezerwowym w "Erze Tite".
- dodał: MentiX
- 01.04.2024; 10:40
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.