Prezydent Flamengo, Rodolfo Landim udzielił w poniedziałek wywiadu dla Charla Podcast. Był to pierwszy raz, kiedy Rodolfo Landim wypowiedział się po tym, jak Gabriel Barbosa stwierdził w TV Globo, że klub "nie zachował się dobrze w stosunku do idola". Prezydent Rubro-Negro zaznaczył, że klub nie zgadza się z warunkami zaproponowanymi przez piłkarza i jego sztab.
"Nie ma wiele do powiedzenia. Gabriel to zawodnik, który zapisał swoje nazwisko w historii Flamengo dzięki wszystkiemu, co osiągnął i zrobił. Problem polega na tym, że dziś wyraźnie powiedział, że szuka długoterminowego kontraktu. Chce długiego kontraktu. Bądźmy szczerzy: biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się w 2023 roku i trochę w 2024 roku, niezależnie od jego przeszłości, której nie da się wymazać, przy wartościach, które teraz stawia na stole, powiedziałbym, że Flamengo nie jest gotowe zaoferować takiego długoterminowego kontraktu. Ale Flamengo mówi mu: "Słuchaj, jestem gotów przyjąć ten kontrakt, który mi proponujesz, i dać ci dodatkowy rok". Proponujemy rok z dużo wyższym wynagrodzeniem niż to, które obecnie otrzymuje. Oczywiście jest to znacznie więcej niż obecnie zarabia. I to jest oparte na tym, co mniej więcej odpowiadałoby wartości, którą ustalono, gdyby podpisano pięcioletni kontrakt." - powiedział Rodolfo Landim.
Rodolfo Landim stwierdził, że kontrpropozycja Flamengo wysyła Gabigolowi następujący sygnał: klub potrzebuje sportowych gwarancji, aby uwierzyć w niego i ponownie podpisać długoterminowy kontrakt.
"To nie tylko uznanie, chodzi także o to, że oczekujemy, iż zaakceptuje tę ofertę i wróci do formy sportowej, która będzie odpowiadała wartości, jaką proponuje. Chociaż bardzo lubimy Gabriela... Mam nadzieję, że nie przyjdzie mu do głowy, że go nie lubimy. Mam dozgonną wdzięczność nie tylko dla niego, ale dla wszystkich zawodników, którzy są we Flamengo w okresie, w którym jestem prezydentem klubu." - dodał.
Rodolfo Landim wyjaśnia, że kryteria przyjęte przy przygotowywaniu propozycji przedłużenia kontraktu na rok mają związek z przyszłością. Prezydent zapewnił również, że Flamengo osiągnęło swój finansowy sufit.
"To nie chodzi o uznanie, muszę patrzeć w przyszłość i oceniać, jakiego prawdopodobnie wyniku sportowego ten zawodnik mi dostarczy, na podstawie informacji technicznych, które dostarczają nam specjaliści pracujący we Flamengo. Chcemy, żeby pozostał we Flamengo, złożyliśmy mu ofertę. Po tylu rozmowach doszliśmy do propozycji, która jest naszym sufitem zarówno pod względem wartości, jak i czasu trwania kontraktu." - stwierdził prezydent.
INNE WYPOWIEDZI RODOLFO LANDIMA
CZY DOSZŁO DO POROZUMIENIA Z NIM NA PIĘĆ SEZONÓW? DLACZEGO UŻYWA TEGO W OŚWIADCZENIU DLA TV GLOBO (ODNOŚNIE DO TEGO, ŻE FLAMENGO EWENTUALNIE NIE SPEŁNIŁO TEGO, CO ZAPROPONOWAŁO).
"On to używa, to nie było tylko w tej deklaracji. Już złożył około dziesięciu oświadczeń, że wszystko jest w porządku. Dla mnie rzeczy są w porządku, gdy są zapisane na papierze i podpisane. Nie mam żadnej wiedzy o tym, aby istniało jakiekolwiek żądanie, które dotarło do mojej wiadomości. Są negocjacje propozycji, miałem wrażenie, że ten temat będzie się rozwijał, ale ostateczna decyzja należy do prezydenta. To pięcioletni kontrakt, który zostanie przekazany innemu zarządowi i będzie opierał się na wartościach, które tam są. Myślę, że trudno nam to zaakceptować.
Rynek jest duży. Flamengo, gdy robi takie rzeczy, przedłuża kontrakty. Flamengo przedłużyło kontrakt z Davidem Luizem. Chcemy znów porozmawiać z Davidem Luizem. Filipe Luís, obaj Diego. Złożyliśmy ofertę dla Évertona (Ribeiro), ale pojawiła się propozycja na kilka lat i z tą kwotą. (Nie doszło do porozumienia). Czy przestaliśmy lubić Évertona? To facet, którego uwielbiamy za jego zachowanie zarówno na boisku, jak i poza nim. Wyjątkowy zawodnik, świetny w grupie. Nie ma dla niego złych chwil. Miał grać w reprezentacji i wracał po 48 godzinach, poświęcał się, brał udział w meczach. To świetny zawodnik, a my uwielbiamy Évertona. Jesteśmy smutni, że nie jest już we Flamengo, ale cieszymy się, że kontynuuje karierę z sukcesami."
GABIGOL KONTROLUJE SYTUACJĘ
"Propozycja jest na stole, jeśli chce podpisać, to podpisze. On kontroluje sytuację. Zostało pięć miesięcy do końca kontraktu, może podpisać przedwstępną umowę. Uważam, że może mieć (propozycję przedwstępnej umowy), jest dobrym zawodnikiem. Może nawet zaakceptować ten rok. A za rok, przy doskonałych występach, poprosić o jeszcze większe przedłużenie. Ma o wiele mniejsze ryzyko, jeśli miałby kontrakt na cztery lub pięć lat. Rozumiem jego punkt widzenia, ale on również musi zrozumieć punkt widzenia Flamengo. Myślę, że ze względu na jego związek z kibicami, powinien chcieć zostać we Flamengo."
- dodał: MentiX
- 22.07.2024; 20:13
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.