Flamengo wygrało 2:1 z Red Bull Bragantino w meczu rozgrywanym w ramach 24. kolejki Campeonato Brasileiro. W wieczór ponownego debiutu, Michael otworzył wynik spotkania w pierwszej połowie. Goście z Bragança Paulista wyrównali w drugiej połowie, ale chwilę później Raul strzelił samobójczego gola, co zapewniło zwycięstwo Rubro-Negro.
Dzięki zwycięstwu, Flamengo ma teraz na swoim koncie 44 punkty i utrzymało się na czwartej pozycji w Campeonato Brasileiro. Po zwycięstwie asystent trenera Matheusa Bachiego, syna Tite, przeanalizował zwycięstwo Rubro-Negro.
"Cieszymy się, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Mieliśmy pewne wahania z powodu jakości przeciwnika, ale jesteśmy zadowoleni z wyniku, z debiutu Michaela, który zadebiutował strzelając bramkę, i z całego zespołu, który każdego dnia ciężko pracuje, by jak najlepiej uhonorować tę koszulkę. Zrobiliśmy kolejny krok naprzód." - powiedział Matheus Bachi.
Tite trafił do szpitala w piątek z powodu arytmii serca, której doznał na dużej wysokości w La Paz. Trener Flamengo został wypisany ze szpitala w sobotę i wrócił do domu, ale nie mógł prowadzić drużyny w meczu przeciwko Red Bull Bragantino. Rubro-Negro poprowadził jego syn, który skomentował nieobecność ojca na meczu.
"To było ciężkie... (śmiech). Ogólnie rzecz biorąc, cała sytuacja była bardzo trudna... Teraz muszę wyróżnić Clébera, cały sztab trenerski, tych ludzi, którzy są ze mną i z moim ojcem na co dzień, i którzy dają z siebie wszystko. Bardzo mi pomogli w tym procesie, uspokoili mnie, kiedy tego potrzebowałem, porozmawiali ze mną (i pomogli) kontynuować pracę, którą wykonujemy. Brakuje nam go (Tite). Najważniejsze było to, że kiedy wrócił do domu, wrócił ze szpitala z moją mamą, widziałem, że czuł się dobrze. Miał spokojny wyraz twarzy. Kiedy powiedziałem, że czuje się dobrze, wtedy poczułem trochę więcej spokoju i ulgi, wiedząc, że ci ludzie (sztab) zapewnią wsparcie dla całej grupy i również dla mnie, czego bardzo potrzebowałem." - dodał.
Cléber Xavier, który udzielił konferencji prasowej razem z Matheusem Bachi, stwierdził, że zwycięstwo jest tym bardziej cenne z powodu wyczerpującej serii meczów Flamengo w tym sezonie. Po zakwalifikowaniu się do ćwierćfinału Copa Libertadores przeciwko Bolívarowi na dużej wysokości w La Paz, drużyna utrzymała się w pierwszej czwórce Brasileirão, blisko czołowych miejsc.
"Wracaliśmy z meczu w La Paz, wchodząc na trening, który odbyliśmy w piątek wieczorem z drużyną. W sobotę udało się popracować nad strategią na ten ważny mecz, aby utrzymać się w czołówce, przeciwko trudnemu przeciwnikowi. Udało nam się dziś odnieść ważne zwycięstwo, oddaliśmy wiele strzałów. Musimy to docenić. Tak jak lubimy mówić i myśleć mecz po meczu, bardzo trudno jest wracać do tego, co było. Mieliśmy bardzo trudny mecz (przeciwko Bragantino) i udało nam się wygrać. Jeśli zaczniemy patrzeć wstecz, przeanalizujemy to, aby się poprawić, ale już w środę mamy ważne spotkanie (Copa do Brasil). Musimy jutro pojawić się w klubie, zobaczyć nasze błędy i dobre strony oraz przygotować się na ten mecz z Bahią." - powiedział Cléber Xavier.
Matheus Bachi, komentując postawę Michaela, stwierdził, że zawodnik o takich cechach, jak zdolność do wykańczania akcji i drybling, zawsze wnosi coś do drużyny. Ponadto Cléber Xavier podkreślił, jak ważna jest obecność "Robozinho" w Rubro-Negro.
"Zawodnik, który ma zdolność dryblingu i wykańczania akcji, zawsze wnosi coś nowego do zespołu. Tak właśnie było. Oprócz tego, jego ruchy w ostatniej tercji boiska, wchodzenie w pole karne, udział w dośrodkowaniach to jego znak rozpoznawczy. Robił to w Al-Hilal, robił to we Flamengo i przez całą swoją karierę. Oczywiście, będzie się dalej rozwijał, gdy zacznie lepiej poznawać nasz zespół. Rozegrał świetny mecz, cieszymy się, że dobrze wrócił, strzelił gola i poświęcił się drużynie, co jest najważniejsze." - powiedział Matheus.
"Jest osobą, która zaraża pozytywną energią. W piątek, kiedy przyjechaliśmy, byliśmy wyczerpani, a on tryskał energią. Jest bardzo ważnym elementem w naszej serii meczów." - podkreślił Cléber Xavier.
Gol dla Red Bull Bragantino padł po błędzie Allana, który głową skierował piłkę do Douglasa Mendesa, który wyrównał. To kolejna bramka, którą Flamengo straciło po dośrodkowaniu. Matheus Bachi stwierdził, że drużyna dobrze broniła w takich sytuacjach, a gol dla rywali padł w wyniku pecha Rubro-Negro.
"Zagraliśmy dobrze w obronie przed dośrodkowaniami, przeciwko drużynie, która ma dobrych strzelców głową i wykonawców rzutów wolnych. Rzut wolny w pierwszej połowie był bardziej przypadkowy, dobrze wykorzystany przez przeciwnika. Szybka piłka, strzał pod presją trafił w słupek, szczęśliwie. Mieliśmy trochę pecha przy ich golu, piłka odbiła się od Allana i trafiła do ich zawodnika. To coś, nad czym nieustannie pracujemy, poprawiamy się i będziemy to robić dalej, ale to nie jest jakieś wielkie zagrożenie, taki duży strach." - dodał syn Tite.
INNE FRAGMENTY KONFERENCJI PRASOWEJ Z ASYSTENTAMI TITE
JAK ZARZĄDZACIE MINUTAMI I ASPEKTEM FIZYCZNYM DRUŻYNY?
MATHEUS BACHI: "Mamy trzy rozgrywki, bardzo dobrą grupę i musimy podejmować decyzje. W związku z tym, do każdego meczu staramy się podejmować najlepsze decyzje, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki. Bruno (Henrique) jest opcją na pozycji nr 9, tak. Wciąż czekamy na Pedro, aby sprawdzić, jak przebiega jego rehabilitacja. Carlinhos dzisiaj nie czuł się dobrze, więc ostatecznie nie zagrał z powodu problemów zdrowotnych."
CZY TRANSFERY I POWROTY ZAWODNIKÓW SĄ ROZWIĄZANIEM DLA FLAMENGO?
MATHEUS BACHI: "Rozwiązania dla kalendarza na ten rok już nie ma. W przyszłym roku, na początku roku, kluby i CBF powinny usiąść i spróbować zorganizować sposób, który lepiej ochroni zdrowie zawodników i jakość widowiska. Teraz, transfery stanowią dodatkowy wzmocnienie dla naszej drużyny. Nie lubimy widzieć nikogo kontuzjowanego. Przede wszystkim, chodzi o zdrowie zawodników. To bardzo trudne, gdy widzimy gracza na liście kontuzjowanych, starającego się jak najlepiej, aby być gotowym. Chcemy, aby nasz skład był zdrowszy i silniejszy, abyśmy mogli podejmować decyzje na podstawie każdej nadchodzącej gry."
W JAKI SPOSÓB SŁOWO "PRZEZWYCIĘŻENIE" ODZWIERCIEDLA 2024 ROK DLA FLAMENGO?
CLÉBER XAVIER: "To docenianie wewnętrznych zasobów, naszych zawodników, grupy wsparcia, sztabu szkoleniowego oraz zarządu, który daje nam możliwość pracy. Docenienie kibiców, którzy przychodzą i wspierają nas, nawet w deszczu. Potrzebujemy tego wsparcia, tych, którzy są z nami. Flamengo to naród, jest ogromne, ma za sobą trudne lata, zwłaszcza ostatni rok. Teraz jesteśmy tutaj, mimo wszystkich trudności. To był czas Copa América, teraz okres kontuzji. Najbardziej odczuwamy straty Viñy i Cebolinhy, kwestie zdrowotne. Bardzo źle jest stracić dwóch zawodników na resztę sezonu, ale przezwyciężamy to. Chodzi o to, aby dbać o siebie. Codziennie pracować z zaangażowaniem, wspierać się nawzajem, szukać strategii i myśleć o kolejnym meczu. Mamy trzy rozgrywki na wysokim poziomie, w których wiele drużyn radzi sobie dobrze. To bardzo trudne mecze, ale osiągamy ważne wyniki. Czasami nie są to zwycięstwa, ale także awanse."
MATHEUS BACHI: "Możecie powiedzieć, że nie graliśmy dobrze w jakimś przegranym meczu, ale w każdym z nich widzieliście zaangażowanie do samego końca. Strzeliliśmy gola pod koniec meczu z Bolívarem, stworzyliśmy sytuację w tamtym meczu. Mieliśmy trudny moment przeciwko Palmeiras i wytrzymaliśmy. Ta drużyna poświęci się do końca, i to kibice mogą mieć pewność. Dlaczego? Bo robimy to każdego dnia."
PROJEKCJA MECZU PRZECIWKO BAHII I ALTERNATYWY W PRZYGOTOWANIACH
"Najpierw musimy odzyskać kondycję zawodników. Graliśmy w czwartek na wysokości, a Bragantino grało we wtorek. (Różnica czasowa) jest częścią gry, nie da się tego zmienić, robimy analizę. Głębsza analiza to badanie Bahii, opracowanie strategii na mecz, pierwszy jest na wyjeździe, odzyskanie kondycji naszych zawodników. Mamy bardzo krótki czas na odpoczynek przed treningiem we wtorek rano - 36 godzin. Musimy korzystać z analizy wideo, rozmów, odpoczynku. I przygotować się do meczu."
- dodał: MentiX
- 26.08.2024; 06:03
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.