Historia życia Michaela ma już szereg niepowodzeń. W wywiadzie dla "Canal Barbaridade" ujawnił myśli samobójcze nawet w czasie, gdy Jorge Jesus dowodził Flamengo w 2020 roku. 25-latek trafił do klubu na początku zeszłego roku, jako objawienie Campeonato Brasileiro, miał kiepski czas i dziś wrócił na szczyt.
W wywiadzie dla kanału "Barbaridade", Michael ujawnił przypadek depresji, komentując sprawę Simone Biles, amerykańskiej gimnastyczki, która zrezygnowała z udziału w finale Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
"W zeszłym roku miałam depresję, bardzo na nią cierpiałam. Byłem wtedy w hotelu i chciałem popełnić samobójstwo. Przyszły do mnie złe myśli i chciałem wiedzieć, jak to jest wyskoczyć z budynku. Więc wołałem o pomoc, do mojej żony, do doktora Tanure, Diego Ribasa, Diego Alvesa, Filipe Luísa, Rafinhy, Marcosa Braza też. Sprawili, że się podniosłem. Zaopiekowali się mną, czego nikt wcześniej nie zrobił". - powiedział Michael.
W 2021 roku, zawodnik powrócił po kiepskim starcie we Flamengo. W tym roku stał się bardziej wykorzystany po grze w Campeonato Carioca, nadal z zespołem złożonym z graczy U-23.
"Dlatego zacząłem pracę z psychologiem, psychiatrą. Dziś nadal to robię, ale tylko raz w tygodniu. Jestem bardzo wdzięczna za to, co dla mnie zrobili. Nie wstydzę się tego powiedzieć, bo prawie każdy ma depresję, ale nikt nie chce się do tego przyznać. Duma jest bezużyteczna, służy tylko do zabicia nas. Wdzięczność, jaką mam dla Flamengo, szczególnie dla profesjonalistów, będzie trwała do końca mojego życia. Kiedy najbardziej potrzebowałem przyjaciela, Flamengo skontaktował się ze mną". - dodał Michael.
W wywiadzie Michael powiedział, że czasami był znajdowany przez żonę zwinięty na podłodze o świcie. W tamtym czasie nie mógł spać sam. Zebrał się na odwagę, aby porozmawiać z Jorge Jesusem, ujawnić problem i ujawnić siebie.
"W momencie, gdy najbardziej potrzebowałem przyjaciela, dotarli do mnie pracownicy Flamengo. Bóg posługuje się ludźmi, aby pomóc. Dziś mogę powiedzieć, że depresję można wyleczyć, przynajmniej dla mnie tak było. Mogę lepiej wykonywać swoją pracę. Był taki dzień, kiedy nie byłem w stanie się skoncentrować, a potem wszedłem do pokoju Jesusa i powiedziałem "odeślij mnie, rozwiąż moją umowę, nie wiem, rób co chcesz". Płakałem, nie mogłam się właściwie wyrazić. Nie mogłem spać sam. Powiedział, że mnie nie odeśle. Zapytał, czy dobrze spałbym w domu i kazał mi iść". - zdradził.
Następnie Jorge Jesus uśpił Michaela z Ramonem lub Matheuzinho, według samego gracza. Najgorszego obawiał się jednak na początku pandemii, kiedy musiał zostać odizolowany. Wtedy zdał sobie sprawę, że jest lepszy i bardziej pewny siebie, aby przezwyciężyć depresję i iść dalej.
"Byłem sam przez 12, 15 dni i nigdy więcej nie miałem zespołu paniki". - powiedział Michael, również wdzięczny swojemu przyjacielowi Thiagão, kompozytorowi, autorowi rapu "Setembro Amarelo", który pomagał mu w bardziej skomplikowanych momentach.
- dodał: MentiX
- 31.07.2021; 19:28
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.