Trzecia opcja w ataku Flamengo, w której głównymi graczami są Gabriel Barbosa i Pedro. To normalne, że szanse w drużynie Rogério Ceiego dla Rodrigo Muniza są rzadkie, ale los chciał, żeby się pojawiły, a młody napastnik wiedział, jak to wykorzystać: cztery mecze, cztery gole (jeden po przewrotce) i znakomite występy. To scenariusz, który przeżywa obecna 20-latek, który okazał się już nie być "talentem z sektora młodzieżowego" i jest już rzeczywistością w pełnej gwiazd drużynie Rubro-Negro.
Nie tylko liczby pokazują, że Rodrigo Muniz wspiął się po drabinie we Flamengo. Trener Maurício Souza, który zna zawodnika od czasu jego przybycia do Ninho do Urubu w 2018 roku, po tym, jak wyróżnił się w Desportivo Brasil, powiedział, że napastnik "jest już rzeczywistością".
"Jest kochany, jest ze mną od jakiegoś czasu. Powiedziałem dziękuję Bogu za kolejną bramkę. Zawsze jest skupiony, jest zabójczy. Byłem szczęśliwy. Rodrigo to już rzeczywistość, świetny gracz. Ma świetną umiejętność definiowania, zarówno stopami, jak i głową. Jest bardzo skoncentrowany. Jest znakomita współpraca z nim. To nie wymaga żadnej pracy. Zawsze wchodzi bardzo dobrze". - powiedział Maurício Souza po zwycięstwie nad Américą Mineiro.
Jeszcze przed czterema meczami jako starter, Rodrigo Muniz wzbudził zainteresowanie Genk, który złożył Flamengo cztery oferty za młodego napastnika. Dopiero ta ostatnia zadowoliła Rubro-Negro, która wynosiła 5 mln euro.
Departament piłki nożnej Flamengo dał ok na sprzedaż, ale zabrakło porozumienia między belgijskim klubem, a młodym napastnikiem. Genk reprezentowany przez Dimitria de Condé zaoferował 20-latkowi pensję w wysokości 120 tys. euro rocznie, premie w wysokości 950 tys. euro i bonusy za grę w Lidze Mistrzów.
Piłkarz i jego sztab odrzucili jednak ofertę, a Mengão stracił możliwość zarobienia 5 mln euro. Dyrektor Genk, Condé w niedawnym kontakcie z dziennikiem "O Dia", ujawnił, że klub zrezygnował z Muniza i szuka innego napastnika.
"Poddaliśmy się. Patrzymy na inne opcje". - podsumował Dimitri de Condé.
SYTUACJA KONTRAKTOWA MUNIZA WE FLAMENGO
Chociaż rośnie, Rodrigo Muniz ma "niską" pensję. Napastnik jest jedynym zawodnikiem, który został włączony do pierwszego zespołu w 2020 roku, który nie otrzymał podwyżki, jak to miało miejsce w przypadku Hugo Souzy, Matheuzinho, Ramona (który wrócił do zespołu U-20) i João Gomesa.
Na początku tego roku, zarząd i przedstawiciele wynegocjowali nawet przedłużenie, aby gracz otrzymał podwyżkę, ale strony nie doszły do porozumienia. Kontrakt Muniza z Flamengo obowiązuje do maja 2024 roku, a jego pensja wynosi około 3,5 tys. euro miesięcznie, co sprawia, że klauzula odejścia dla brazylijskich klubów jest niska: 7 mln euro. W przypadku zagranicznych drużyn, oferta minimalna wynosi 50 mln euro.
SYTATYSYTKI MUNIZA W TYM SEZONIE
- Wice strzelec mistrzostw Brazylii z trzema golami;
- Dziewięć bramek w 19 meczach (siedem jako starter);
- Bramka średnio, co 95 minut.
- dodał: MentiX
- 20.06.2021; 22:09
- źródło: odia.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.