W przeciwieństwie do Viníciusa Júniora, Lincoln jeszcze nie pokazał swojego talentu w pierwszym zespole Flamengo. Młody napastnik nie otrzymuje zbyt dużo szans gry, ale kolejne okazja wydaje się bliska. Atakujący powinien zagrać od pierwszej minuty w spotkaniu przeciwko São Paulo.
Po odejściu Felipe Vizeu, zawieszeniu Henrique Dourado i niepewności co do sytuacji Paolo Guerrero, Lincoln jest jedynym napastnikiem, który będzie dostępny dla trenera Maurício Barbieriego. Wychowanek Rubro-Negro po raz ostatni zagrał w wyjściowej jedenastce pięć miesięcy temu, w spotkaniu przeciwko Nova Iguaçu w dniu 4 lutego w rozgrywkach Campeonato Carioca.
Mimo, że w styczniu został włączony do pierwszego składu, Lincoln nie miał dobrej pierwszej części sezonu. Nawet przy nieobecności Paolo Guerrero (zawieszony) i Felipe Vizeu (kontuzja), młody napastnik grał mało. W sumie wystąpił w 11 meczach, z czego tylko w trzech był starterem i strzelił jednego gol w grze z Bangu. W ostatnich 16 rozegranych meczów przez Flamengo, Lincoln wystąpił tylko w trzech i spędził na boisku w sumie 18 minut. W Brasileirão zagrał tylko w grach przeciwko Ceará i Vasco - łącznie 10 minut.
Flamengo traktuje Lincolna jako następny talent, wobec którego należy zachować ostrożność. Podobnie jak w przypadku Viníciusa, planem jest stopniowe wprowadzanie 17-latka, ponieważ w klubie uważają, że napastnik musi jeszcze dojrzeć, a wówczas eksploduje jego talent.
W marcu Mengão odnowili kontrakt z Lincolnem do końca 2023 roku, a klauzula odstępnego wynosi 50 mln euro, podobnie jak w przypadku Lucasa Paquetá.
- dodał: MentiX
- 23.06.2018; 14:12
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.