Flamengo rozpoczęło już przygotowania do nowego sezonu w Ninho do Urubu, ale nie było w stanie dostarczyć trenerowi Tite bardziej przygotowanego zespołu. Dostępny jest tylko jeden nowy zawodnik (Nicolás de la Cruz), który dopiero dzisiaj pojawi się w Rio de Janeiro, podczas gdy w innych sektorach nadal występują luki.
Rubro-Negro do tej pory sfinalizowali tylko transfer Nicolása de la Cruza. Urugwajczyk przybędzie do Rio de Janeiro wczesnym popołudniem i zostanie oficjalnie zaprezentowany w piątek. Tite spodziewał się, że na początku okresu przygotowawczego będzie miał już więcej wzmocnień. Flamengo jednak napotyka trudności w negocjacjach z wysokimi oczekiwaniami finansowymi i twardym stanowiskiem klubów.
Przyjście trenera jeszcze w 2023 roku miało na celu przyspieszenie planowania. Oprócz zapewnienia bezpośredniego miejsca w fazie grupowej Copa Libertadores, Rubro-Negro mieli także strategię, aby Tite uczestniczył w etapach tworzenia zespołu według własnych preferencji w 2024 roku.
Zespół rozpoczyna rok pełen wątpliwości, jakich dawno nie miał. Od zbudowania podstaw w 2019 roku, Rubro-Negro przystępowali do kolejnego sezonu z praktycznie gotową pierwszą jedenastką.
Klub z Rio de Janeiro nadal chce pozyskać co najmniej jeszcze czterech graczy: środkowego obrońcę, lewego obrońcę, ofensywnego pomocnika i prawego skrzydłowego. Flamengo również rozważa pozyskanie prawego obrońcy, w przypadku odejścia któregoś z obecnych zawodników.
Obecnie wszystkie negocjacje są zablokowane. Rubro-Negro prowadzą rozmowy z Léo Ortizem i Juninho Capixabą z Red Bull Bragantino, Matíasiem Viñą z Romy, Evanderem z Portland Timbers i Luizem Henrique z Betisu.
LÓD WE KRWI
Często używanym słowem jest cierpliwość. "Lód we krwi", jak lubi mawiać Marcos Braz, wyznacza tempo Flamengo na rynku transferowym.
To strategia w przypadku prowadzenia rozmów w sprawie pozyskania Léo Ortiza i Matíasa Viñi. Flamengo utrzymuje stały kontakt z dwoma zawodnikami, którzy już wyrazili zgodę na grę w koszulce Rubro-Negro. Jednak ich obecne kluby są nieugięte.
Niektóre transakcje są trudniejsze, jak w przypadku Luiza Henrique. Zawodnik rozważa powrót do Brazylii, ale priorytetowo traktuje Fluminense, którego jest wychowankiem. Z kolei oferta Corinthians jest uważana za bardziej atrakcyjną przez Betis, który jednak preferuje definitywną sprzedaż. Flamengo straciło także Gustava Scarpa na rzecz Atlético Mineiro.
- dodał: MentiX
- 09.01.2024; 10:18
- źródło: uol.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.