Cierpliwość, optymizm i karty na stole. W ten sposób Flamengo i Rafinha prowadzą negocjacje w celu wznowienia udanego związku przerwanego w sierpniu 2020 roku. Prawy obrońca nie sprzeciwił się scenariuszowi przedstawionemu swojemu agentowi Lincolnowi, a klub oczekuje na sygnał na spotkaniu twarzą w twarz w celu omówienia warunków. Tymczasem jedna strona skupia się na walce o tytuł Brasileirão, a druga na wakacjach z rodziną.
Walcząc o mistrzostwo z Internacionalem na trzy mecze przed końcem rozgrywek, Flamengo dba o to, aby wiadomości transferowe nie pokrywały się z tym, co dzieje się na boisku. Rafinha jest tego świadomy i zgadza się, że to nie czas na bycie bohaterem. Dobre relacje sprawiają, że strony grają czysto i bez presji na natychmiastowy wynik.
Pomimo posiadania dwóch przedstawicieli, byłego piłkarza Lincolna i Ricardo Scheidta, który pracuje bardziej na rynku międzynarodowym, Rafinha ma bezpośredni kontakt z Marcosem Brazem i Bruno Spindelem, aby omówić tę kwestię. Sukces zależy nie tylko od warunków umowy, ale także od decyzji, w jakim kierunku podąży zawodnik w swojej karierze.
35-latek wciąż zastanawia się nad powrotem do Brazylii, który byłby ostateczny lub możliwościami rynkowymi za granicą. Po zamknięciu europejskiego okna, Flamengo wierzy we wzajemne pragnienie ponownego ustanowienia partnerstwa. Konkurencja na rynku krajowym nie jest problemem.
Mimo wielu spekulacji, Rafinha nie otrzymał żadnego formalnego kontaktu z innego brazylijskiego klubu i i zamierzą rozpocząć rozmowy dopiero po wyczerpaniu możliwości z Rubro-Negro. Zwycięska trajektoria, identyfikacja z kibicami i doskonałe relacje z pracownikami to czynniki, które otwierają drogę i określają priorytet.
Podczas zeszłotygodniowego lunchu w południowej strefie Rio de Janeiro, Braz i Spindel przedstawili Lincolnowi warunki oferowane przez Flamengo. Rok kontraktu i wynagrodzenie podobne do tego, które piłkarz już otrzymał, kiedy odszedł z klubu i poszedł do Olympiacosu.
W Rio de Janeiro od tego poniedziałku, zapytany o możliwość powrotu do Mengão, prawy obrońca powiedział, że nadal będzie rozmawiał z klubem.
"Zawsze dawałem do zrozumienia, że wszyscy znają moje uczucie do Flamengo. Ale nie zamierzam się do tego spieszyć, jestem tutaj. Mam zamiar pomyśleć o tym w tym tygodniu, teraz tęsknię za rodziną. W tym tygodniu usiądziemy spokojnie i rozmawiamy. Kto o tym nie tęskni (grając na pełnej Maracanie)? Bardzo za tym tęsknię, mam nadzieję, że to szybko się skończy i fani Flamengo będą mogli wrócić na Maracanę. Ale jest jeszcze wcześnie, nie spieszę się, nic nie powiem. Ponieważ wciąż jest czas. Porozmawiamy, ale nic jeszcze nie zostało postanowione." - powiedział Rafinha.
- dodał: MentiX
- 10.02.2021; 08:22
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.