Pierwszy tydzień pracy Paulo Sousy jako trenera Flamengo biegnie pełną parą w Ninho do Urubu, a treningi zaczynają się już o 8 rano. W trakcie pracy trener udzielił wywiadu "FlaTV", aby wyjaśnić więcej o swojej karierze i aspiracjach w brazylijskim futbolu.
Z kontraktem do grudnia 2023 roku we Fla i solidnym sztabem szkoleniowym u boku, Portugalczyk ostrzegł, że jego pierwszym celem jest nadanie zespołowi tożsamości, świadomej potrzeby natychmiastowych pozytywnych wyników.
"Drużyna piłkarska to mikrospołeczeństwo, z różnymi sposobami myślenia i musimy mieć zasady, aby iść w tym samym kierunku, a ja muszę nadać ten kierunek. Zawodnicy muszą być tak samo o tym przekonani jak ja. I ma to związek z pracą, metodami, przywództwem i percepcją. Najbliższym celem jest skłonienie zespołu do stworzenia tożsamości".
"Nasz klub ma kulturę zwycięstwa. Wymaga tego. Mamy bardzo dobry zespół, co ułatwi dotarcie tam, gdzie wierzę. Musimy wygrywać od samego początku, aby jak najszybciej osiągnąć pierwszy cel, jakiego oczekują kibice, czyli Supercopa do Brasil przeciwko Atlético Mineiro". - dodał Paulo Sousa.
ROMANTYCZNA STRONA
"Flamengo jest obecne w życiu tych, którzy kochają piłkę nożną. Ma ogromny wymiar, który obejmuje cztery strony świata".
Powyższe zdanie było jednym z pierwszych, w których Paulo Sousa wspomniał w wywiadzie o uczuciach miłości. Od czasu podpisania kontraktu z 51-letnim Portugalczykiem, fani żartowali, że trener nieustannie wyraża swoją "romantyczną" stronę, czy to w życiu osobistym, czy też domagając się estetycznej gry, w wywiadach lub w mediach społecznościowych. Oto jak zareagował na to sam zainteresowany:
"Jestem romantyczny pod każdym względem. Piłka nożna to estetyka, to kultura. Ma to związek z indywidualną poezją, którą miał Zico. To idealizacja miłości własnej do tego, co robimy, dla fanów i to musi być wyrażone w naszej grze. W życiu jestem też romantyczny. Mam niezwykłą kobietę, która rozumie moje potrzeby w tym zawodzie. Jestem wrażliwy, ale z mocnymi przekonaniami".
ZNACZENIE FANÓW I CZEGO OCZEKIWAĆ
Paulo Sousa podkreślił również znaczenie kibiców i to, czego Nação mogą oczekiwać od trenera. Ponadto ostrzegł: "Będziemy bardzo szczęśliwi".
"Korzystając z okazji jeszcze raz dziękuję, że od najmłodszych lat całą miłość i uczucie, okazywali na wiele sposobów. A najlepszą odpowiedzią jest odwzajemnienie się całą zdolnością do pracy, którą mamy, wraz z zawodnikami, klubem i zdobywaniem tytułów, kontynuowanie pisania kolejnych stron i wejście w historię tego wspaniałego klubu, jakim jest Flamengo".
"To jedna z rzeczy, które będę oglądać w całej Brazylii, na całym świecie, zwłaszcza na stadionie Maracanã, gdzie będzie naprawdę mocna. Pomoże nam, pchać z całą energią i pasją. Dlaczego... czym jest życie bez pasji? Czym jest życie bez pasji do Flamengo? I to właśnie pokazałem, co się stanie, ponieważ nasz skład jest świetnej jakości i będzie wyrażał wiele jakości w grze, jeszcze bardziej przyniesie i zainspiruje fanów do wygrywania zwycięstw i tytułów oraz jeszcze bardziej zjednoczy wszystkich. Czego fani mogą ode mnie oczekiwać? Wszystkiego. Wszystko co mam, zaoferuję. To szansa, którą dało mi życie i zrobię wszystko, abyśmy razem byli szczęśliwi. W rzeczywistości będziemy bardzo szczęśliwi".
SZTAB SZKOLENIOWY
Oprócz trenera do Mais Querido przybyła także sześcioosobowa grupa, w skład której wchodziło dwóch trenerów przygotowania fizycznego, dwóch asystentów, analityk wydajności i trener bramkarzy. W dalszej rozmowie z "FlaTV", trener szczegółowo opisał rolę każdego ze swoich partnerów:
"Jestem bardzo zadowolony z Antonio Gomeza i Lluisa Sali. To są dwie osoby, które wyreżyserują część spektaklu. Antonio miał międzynarodowe doświadczenia, nawet w Barcelonie, gdzie pracował jako trener, rehabilitant oraz w różnych obszarach i potrzebach, jakie ma drużyna piłkarska. Lluis ma duże doświadczenie w zawodowej piłce nożnej w Hiszpanii. Mają bardzo zbliżone pojęcie o metodologii, więc można je połączyć". - powiedział nowy trener.
"Jest też Manoel Cordeiro, Portugalczyk, który bardzo wcześnie zaczął ze mną współpracować. Víctor Sánchez, inny asystent, ma spore umiejętności na poziomie indywidualnym, jeśli chodzi o ofensywną organizację. Wnosi dużo innowacji i inny sposób myślenia o grze, otworzył moją perspektywę na zrozumienie gry i stworzenie czegoś, co może się zdarzyć na boisku".
"Paulo Grillo jest trenerem bramkarzy. Oprócz możliwości technicznych, co dostrzegaliśmy jako jakość pracy i uznanie dwóch bramkarzy, którzy poszli do reprezentacji Francji, a potem relacje z kadrą i bramkarzami. Ma niezwykłą interakcję, której doświadczamy". - zakończył Portugalczyk.
Flamengo nie określiło jeszcze, kiedy Paulo Sousa zadebiutuje na ławce szkoleniowej w tym sezonie. W pierwszych meczach Campeonato Carioca drużynę poprowadzi Fábio Matias, którego alternatywna grupa trenuje osobno w Ninho do Urubu.
- dodał: MentiX
- 14.01.2022; 07:40
- źródło: lance.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.