Czwartek we Flamengo miał wszystko: trener prowadzący trening, choć wiedział, że zostanie zwolniony, porozumienie z nowym szkoleniowcem, zwolnienie starego i nieudana próba Rodolfo Landima.
"Nie ma nic". Tak odpowiedział dyrektor wykonawczy Bruno Spindel, gdy reporterka Isabelle Costa z S1 Live zapytała go w Atibaia, czy istnieje porozumienie z Dorivalem Júniorem. Było to około godziny 15 (czasu lokalnego), kiedy praktycznie wszystkie przytoczone powyżej fakty zostały skonsolidowane.
Tak było. W tym momencie, oprócz zwolnienia Paulo Sousy, co zostało ogłoszone w czwartek wieczorem, zdefiniowano również przybycie Dorivala Júniora.
Co więcej, Flamengo próbowało już za pośrednictwem swojego prezydenta, Rodolfo Landima zatrudnić Cuca, jednego z faworytów zarządu. Trener przez telefon powiedział sternikowi Rubro-Negro, że nie jest zainteresowany pracą w żadnym klubie w 2022 roku. Później powtórzył to w oficjalnym oświadczeniu:
"Oprócz tego, że jestem całkowicie skupiony i oddany temu mojemu projektowi społecznemu, opracowałem już pomysł śledzenia przygotowań niektórych drużyn w tym roku do Mistrzostw Świata. Nie wspominając o tym, że będę w Katarze, aby śledzić Mistrzostwa Świata z bliska. Pomyślałem o tym, żeby w przyszłym sezonie wziąć nowy projekt". - powiedział Cuca.
Ponieważ Dorival Júnior był jednym z tych kandydatów wymienionych od początku, a Flamengo postawiło na domowe rozwiązanie, zarząd postawił wszystko, aby osiągnąć porozumienie z byłym szkoleniowcem Ceary.
DORIVAL WSŁUCHUJE SIĘ W JEGO SERCE I PO RAZ TRZECI MÓWI TAK DO FLAMENGO
Jeśli Flamengo będzie musiało wydać 7,7 mln reali (około 1,5 mln euro przy obecnym kursie), aby zapłacić odszkodowanie Paulo Sousie, które odnosi się do pozostałych wynagrodzeń do końca roku, wysiłek finansowy nie był taki sam, aby usunąć Dorivala Júniora z Ceary. odszkodowanie przewidziane przez zarząd Vôzão wynosiło 450 tys. reali (86 tys. euro).
Wraz z Dorivalem do Flamengo dołączy asystent Lucas Silvestre, który jest jego synem oraz trener od przygotowania fizycznego Celso Rezende.
Dzięki projektowi sportowemu, który daje mu możliwość walki o tytuły pomimo burzliwego otoczenia i serii błędów popełnianych ostatnio przez Departament Piłki Nożnej, Dorival Júnior "wsłuchał się w swoje serce" i postanowił przerwać dobrą pracę, którą wykonywał prowadząc Cearę, aby po raz trzeci wrócić do Ninho do Urubu. Wcześniej pracował we Flamengo w latach 2012-2013 i 2018 bez zdobycia tytułów.
Po spędzeniu całego czwartku w Belo Horizonte, gdzie dzień wcześniej jego Ceará wygrała 2:0 z Américą Mineiro, wczesnym wieczorem Dorival Júnior wsiadł do samolotu na lotnisku Confins, kierując się do Fortalezy. Ale powrót do stolicy stanu Ceará odbył się innym lotem niż reszta delegacji, która podróżowała wcześniej.
W piątek trener nie pojedzie do Atibaia, gdzie Flamengo kończy przygotowania do sobotniego meczu z Internacionalem pod dowództwem Mário Jorge, trenera zespołu U-20, który był w Rio de Janeiro i został pospiesznie wezwany z powodu braku stałego sztabu szkoleniowego klubu.
Dorival Júnior spotka się z drużyną dopiero pod koniec piątkowego wieczoru, już w Porto Alegre, gdzie w sobotę prawdopodobnie poprowadzi Flamengo w spotkaniu w ramach 11. kolejki Campeonato Brasileiro.
KOLEJNE KROKI DO ZBUDOWANIA SZTABU
Jeśli Dorival Júnior przybędzie z dwoma współpracownikami, Flamengo jako priorytet określiło zatrudnienie kolejnego trenera od przygotowania fizycznego i trenera bramkarzy - obecnie w sztabie jest Thiago Eller, brat byłego obrońcy Fabiano Ellera.
MELANCHOLIJNY TRENING PAULO SOUSY I OCZEKIWANE NA OGŁOSZENIE WKRÓTCE POTEM
Oprócz zawstydzającej konferencji prasowej w środę po sennym występie Flamengo w porażce z Red Bull Bragantino, Paulo Sousa musiał przejść przez kolejną zawstydzającą sytuację w czwartek. Nawet mając świadomość, że zostanie zwolniony, normalnie poprowadził sesję treningową zespołu. Wśród wymuszonych uśmiechów zjadł śniadanie i lunch, po czym wyszedł na boisko i poprowadził trening zawodników, którzy nie rozpoczęli meczu w Bragança Paulista.
W towarzystwie członków swojego sztabu wsiadł do samochodu i udał się na wieś, aby w deszczowy czwartek rozpocząć jedne ze swoich ostatnich chwil w Atibaia.
Po sesji treningowej spotkał się z Marcosem Brazem, Bruno Spindelem, Juanem i Fabinho Soldado, aby otrzymać wiadomość, która dla nikogo nie była zaskoczeniem. Krótko po 18:00 (czasu lokalnego) ogłoszono, że on i jego sześciu współpracowników nie będą już pracować we Flamengo.
Oficjalny komunikat miał miejsce, gdy gracze i współpracownicy Paulo Sousy jedli kolację w innym pokoju. Pół godziny później, piłkarze oficjalnie dowiedzieli się o tym, o czym wiedzieli od poprzedniego dnia.
ZAKŁOPOTANIE UDERZA W GRUPĘ GRACZY
Nawet po całym zakłopotaniu w ciągu dnia, Marcos Braz ogłaszając zawodnikom odejście trenera, podkreślił, w swoich słowach, etyczny związek, jaki miał z Paulo Sousą.
Portugalczyk przemówił i podziękował głównie piłkarzom i pracownikom klubu. Na koniec Diego poprosił o głos i podziękował trenerowi. Powiedział, że w pewnym momencie sprawy mogły się nie ułożyć, ale przyznał, że Paulo zawsze szukał wszystkiego co najlepsze dla Flamengo.
Nastrój zakłopotania również uderzył w graczy od wczesnych godzin dnia, a zakłopotanie było powracającym tematem kręgów konwersacyjnych.
"Co oni robią". - powiedział jeden gracz, podczas gdy inny dodał: "Paulo podszedł do mnie, a ja miałem wątpliwości, czy przychodzi się pożegnać, czy dać wskazówki".
Później, gdy piłkarze zostali poinformowani o zwolnieniu trenera, w środku stypy, Paulo Sousa nalegał, aby pożegnać się z nimi wszystkimi, jeden po drugim.
DYSKRETNY WYNIK
W środku wielkiego zakłopotania, dyskretna praca Paulo Sousy we Flamengo dobiegła końca. Klub był również dyskretny w swoim oficjalnym ogłoszeniu, opublikowanym w poście na Twitterze, który nie osiągnął nawet limitu 280 znaków i w którym zabrakło nawet podziękowania.
Oszczędna i dyskretna trajektoria, na którą składają się bardzo rzadkie chwile radości i brak połączenia między trenerem, zawodnikami i trybunami.
- dodał: MentiX
- 10.06.2022; 10:50
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.