Flamengo było niepokonane w Campeonato Brasileiro przez sześć meczów, ale porażka w klasyku Fla-Flu, po kolejnym będzie zespołu, frustrowała drużynę, fanów i reaktywowała pytania o kierunek piłki nożnej reprezentowanej przez Rubro-Negro. Jednak w Ninho do Urubu krytyka szkoleniowca - lub jej brak - nie odbiła się zbytnio.
Jeszcze w szatni stadionu Maracanã, głos zabrał wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz i wygłosił przemówienie. Powiedział, że walka o tytuł jest nadal otwarta i poprosił o zaangażowanie oraz motywację zespołu w dalszej części rozgrywek.
To był długi dzień dla pracowników działu piłki nożnej, takich jak dyrektor sportowy Bruno Spindel, który przepracował dwanaście godzin. Zewnętrzne pytania dotyczące utraty kierunku, nawet pochodzące z Gávea, nie zostały ratyfikowane w Ninho. Jeśli publiczność wykazuje niezadowolenie z pracy Rogério Ceniego, w drużynie postrzeganie jest inne. Potwierdził to na piątkowej konferencji prasowej Bruno Henrique.
- Wszyscy są zaangażowani i nigdy nie brakuje zaangażowania. Teraz presja jest jeszcze wyższa, bo w tym roku nie pokazaliśmy piłki nożnej z 2019 roku - powiedział napastnik.
Od czasu przybycia do Flamengo, Ceni podjął bardziej sztywne decyzje, które w klubie są postrzegane jako forma dowodzenia. Na przykład: po odejściu Jorge Jesus harmonogramy stały się bardziej elastyczne dzięki Domènecowi Torrentowi, ale Ceni ustalił, że na 30 minut przed treningiem wszyscy muszą być już gotowi w siłowni.
Trener zmienił też reżim zgrupowania przed meczami w Rio de Janeiro - z Jorge Jesusem drużyna spała w CT tylko wtedy, gdy mecze były popołudniowe. Podczas gier nocnych zgrupowanie odbywało się rano w Ninho do Urubu. Z Cenim, piłkarze zostają na noc bez względu na porę. W przypadku Dome nie było zgrupowań.
Istnieje również przekonanie, że to nie brak pracy sprawił, że gra nie była zgodna z oczekiwaniami. Drużyna trenowała 24 i 25 grudnia, a wolne miała tylko 31 grudnia i 1 stycznia, podczas gdy inne kluby dawały swoim zawodnikom więcej wolnego czasu.
ROZMOWA Z FILIPE LUÍSEM I RODRIGO CAIO; OBECNOŚĆ JUANA
W wywiadzie po porażce we Fla-Flu, Rogério Ceni wskazał na "groteskowe" błędy jako determinujące wynik, a ton wzbudził obawę, jak zostanie on strawiony przez piłkarzy. Kto żyje codziennym życiem Ninho do Urubu, uważa, że uwaga została odebrana w sposób naturalny.
Jako przykład posłużyła scena po czwartkowej sesji treningowej. Trener, Filipe Luís (który zawinił przy drugim golu dla Fluminense), Rodrigo Caio, asystent Charles Hembert i Juan pozostali na boisku przez prawie godzinę w przyjacielskiej rozmowie. Obecność byłego obrońcy w rzeczywistości była ważna dla relacji Ceniego z drużyną i dla zbliżenia liderów. Obaj są wieloletnimi przyjaciółmi i grali razem w reprezentacji Brazylii.
Ci, którzy nie znali Rogério Ceniego, byli nawet zaskoczeni pokorną postawą w kontaktach z zawodnikami. Po treningu nierzadko można spotkać trenera w chwilach relaksu z drużyną, w tym grę w koszykówkę w CT.
Mimo dobrej oceny wewnętrznej, wszyscy wiedzą, że temperatura we Flamengo mierzona jest na podstawie wyników. Niedzielny mecz z Cearą na stadionie Maracanã nabrał jeszcze większego znaczenia. Kolejne niepowodzenie w domu byłoby zbyt ciężkim ciosem, aby walczyć o tytuł i miałaby nieprzewidywalne skutki dla klubu, ale możliwość zmiany trenera nie była jeszcze w porządku obrad.
- dodał: MentiX
- 09.01.2021; 18:11
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.