Porażka w Supercopa do Brasil jest wizytówką Flamengo, które wciąż nabiera kształtu pod dowództwem trenera Vítora Pereiry. Mecz z Palmeiras był pierwszym poważnym testem w tym roku, a przegrana posłuży jako lekcja dla drużyny, która w czwartek wieczorem wyruszy na Klubowe Mistrzostwa Świata.
Indywidualne i zespołowe błędy kosztowały tytuł. Słaba postawa w obronie wykracza poza indywidualne niepowodzenia, takie jak Santosa przy czwartym trafieniu dla Palmeiras. Brak konsekwencji dostrzegł po meczu Vítor Pereira.
"Mieliśmy błędy w obronie i tak naprawdę musimy się poprawić z defensywnego punktu widzenia, musimy być bardziej konsekwentni". - powiedział portugalski szkoleniowiec.
Flamengo niewiele stworzyło, zwłaszcza w pierwszej połowie. O ile przebłyski kreatywności wcześniej już ratowały dzień, o tyle na stadionie Mané Garrincha nie wystarczyły - głównie ze względu na przestrzeń, jaką Palmeiras miało do szybkiego ataku przez prawie całe spotkanie.
Braki w środku pola bez João Gomesa można było zobaczyć po południu, kiedy (prawie) nic nie działało z Gérsonem, ale dzięki temu Thiago Maia był bardzo aktywny w walce. Były zawodnik Lille był liderem pod względem wślizgów (3) i przechwytów (3) wśród drużyny z klubu z Rio de Janeiro.
Nieobecność João Gomesa podkreśla defensywną ekspozycję ze względu na formację ataku Flamengo. Z Pedro z przodu i trio pomocników z Évertonem Ribeiro, Giorgianem de Arrascaetą i Gabrielem Barbosą konieczne jest, aby zespół zajął zwartą pozycję i aby wszystkie elementy pomagały w rekompozycji.
Z szybkim przeciwnikiem, który rozumiał grę i maksymalnie ją kontrolował, Flamengo mało wykorzystywało momenty posiadania piłki, a konstrukcja zagrań, która jest charakterystycznym punktem zespołu, prawie nie odbywała się przez 90 minut.
"Musimy bronić się piłką. Ta drużyna ma wielu graczy ze skłonnością do ofensywy, co oznacza, że zawsze są blisko zdobycia bramki i muszą stać się silniejsi i bardziej konsekwentni w defensywie. To jest proces. Wspominałem już o tym w poprzednich meczach, że musieliśmy poprawić proces obrony. Jesteśmy na początku procesu, zaczynamy pracę już teraz. Oczywiście drużyna musi wiedzieć, jak bronić się piłką, a to nie zdarzyło się w pierwszej połowie. W pierwszej połowie weszliśmy do gry, która zawsze toczyła się w szybkim tempie, bez uspokajania się i utrzymywania piłki. Cierpieliśmy również dlatego, że nie mieliśmy piłki. Wiąże się to z pewnymi błędami, które należy rejestrować i korygować. Musimy to przyjąć, przeanalizować i skorygować. Na pewno będziemy silniejsi zarówno w ofensywie, jak i defensywie". - powiedział Vítor Pereira.
Bramki dla Rubro-Negro padały w dobrych chwilach. Pierwsza po indywidualnym zagraniu Giorgiana de Arrascaety, który wywalczył rzut karny, a Gabi zamienił go na gola. W drugiej, Éverton Ribeiro odmazał swoją magię i fantastycznie zagrał do Gabigola, który znów wpisał się na listę strzelców. Trzecie trafienie znowu przeszło pod stopami pomocnika, który znalazł Ayrtona Lucasa, a ten idealnie dośrodkował do Pedro, który zdobył wspaniałego gola piętą.
Nawet przy (zespołowym) występie poniżej, jest pozytywny punkt, szczególnie w ataku. Iskry kreatywności sprawiły, że Flamengo przebiło się przez obronę Palmeiras, która zakończyła ostatni sezon jako jedna z najsolidniejszych: średnia 0,68 straconego gola na mecz. W 2023 roku, podopieczni trenera Abela Ferreiry rozegrali cztery spotkania i stracili tylko jednego gola.
"Musimy być spokojni. To był świetny mecz przeciwko wspaniałej drużynie, mogliśmy być mistrzami, ale to nowa praca, zupełnie inna, uczymy się treningu i sprawdzamy, czego chce trener. To naturalne, że zdarzają się błędy, które od teraz nie wystąpią. To był duży test, mamy jeszcze jeden w środę, a potem podróż do naszego wielkiego celu". - powiedział Gabriel Barbosa.
To 27 dni nowej pracy, która podoba się wszystkim w Ninho do Urubu, ale da się to utrzymać tylko dzięki wynikom. Kalendarz nie pozwala Vítorowi Pereirze mieć czasu jako sojusznika, a Portugalczyk będzie miał nowego przeciwnika w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata, który ponownie wystawi multimistrzowski skład na próbę.
- dodał: MentiX
- 29.01.2023; 11:34
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.