Flamengo przegrało 2:3 środowe spotkanie z Santosem na Pacaembu, ale kto wie jaki byłby końcowy rezultat, gdyby nie czerwona kartka dla Rodineiego. Prawy obrońca wyleciał z boiska w 73 minucie gry, gdy na tablicy wyników widniał wynik 2:1 dla Rubro-Negro. Zawodnik nie zgadza się z decyzją arbitra i uważa, że pierwsza żółta kartka była przesadzona, a przy drugiej to trafił w piłkę i nie popełnił faulu.
"Rozmawiałem z sędzią po pierwszym faulu, po którym dostałem pierwszą żółtą kartkę. Zwykle arbitrzy nie dają żółtej kartki po pierwszym faulu. Jeśli chodzi o drugą kartkę, to jeszcze nie widziałem wideo, ale myślę, że dotknąłem piłki. Koledzy którzy byli blisko całej sytuacji też tak mówili. Ale zdarza się... czerwona kartka. Trzeba iść dalej i myśleć o niedzielnym spotkaniu z Vitórią." - powiedział Rodinei.
- dodał: MentiX
- 03.08.2017; 07:35
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.