Flamengo udało się opanować kryzysową sytuację stworzoną przez trenera od przygotowania fizycznego, Pablo Fernándeza, który uderzył Pedro pięścią w twarz i zdecydowało, że Jorge Sampaoli pozostanie trenerem pierwszego zespołu. Spotkania w ciągu dnia wskazywały na kontynuację współpracy z argentyńskim szkoleniowcem, a ostateczna decyzja została podjęta podczas niedzielnego spotkania. Trener normalnie poprowadzi poniedziałkową sesję treningową w Ninho do Urubu.
Wola samego Jorge Sampaoliego, dobra forma zespołu Flamengo i oczywiście kwestie prawne były brane pod uwagę w momencie podejmowania decyzji. Prezydent klubu, Rodolfo Landim, który przebywał w Miami na spotkaniu z Interem Miami i Realem Madryt, pozostawał w kontakcie przez cały dzień z Marcos Brazem (wiceprezydentem ds. piłki nożnej) i Bruno Spindelem (dyrektorem wykonawczym).
Rodolfo Landim miał aktywny głos w tej decyzji, podobnie jak miało to miejsce przy zatrudnieniu Jorge Sampaoliego, i uczestniczył w rozmowach za pośrednictwem wideokonferencji. Oficjalne oświadczenie o pozostaniu trenera zostało wydane na spotkaniu w dzielnicy Barra da Tijuca w Rio de Janeiro.
Podczas rozmowy z argentyńskim trenerem obecni byli Marcos Braz, Bruno Spindel oraz członek rady zarządu, Diogo Lemos. Gabriel Andreatta, koordynator techniczny, także wziął udział w spotkaniu. Wcześniej Marcos Braz i Jorge Sampaoli rozmawiali już o uzgodnieniu pewnych kwestii, w tym zwolnieniu Pablo Fernándeza.
O zwolnieniu trenera od przygotowania fizycznego, członka sztabu szkoleniowego Jorge Sampaoliego, który uderzył Pedro pięścią w twarz, poinformowano Argentyńczyka wcześniej wieczorem, około godziny 18:00 (czasu brazylijskiego). Temat ten został wprowadzony do porządku obrad podczas spotkania z Jorge Sampaolim, które rozpoczęło się około godziny 20:00 (czasu brazylijskiego).
Flamengo nie skomentowało publicznie tej sprawy. Jednym z powodów była zmiana scenerii po rozmowie z Jorge Sampaolim. Pablo Fernández złoży rezygnację w poniedziałek, a na prośbę argentyńskiego trenera, klub nie zabierał głosu w tej sprawie publicznie, dopóki trener od przygotowania fizycznego nie złoży oficjalnej rezygnacji.
Wola Jorge Sampaoliego do pozostania we Flamengo bez Pablo Fernándeza wynika z tego, że szkoleniowiec czuje, że spełnia się jego marzenie o prowadzeniu zespołu. Niedawno Argentyńczyk wyraził pewność, że Rubro-Negro awansują do finału Copa Libertadores, który zostanie rozegrany na stadionie Maracanã.
Jednak cios zadany przez Pablo Fernándeza prawie położył kres marzeniom Jorge Sampaolego. Flamengo rozważało nawet jego zwolnienie, w zależności od stanowiska trenera wobec agresji w stosunku do Pedro. Klub pozwolił szkoleniowcowi swobodnie kontynuować pracę bez trenera od przygotowania fizycznego lub wyrazić solidarność z jego zwolnieniem.
Warto odnotować, że Pablo Fernández, oprócz bycia trenerem od przygotowania fizycznego, który współpracuje z Jorge Samapolim od 2019 roku, był ważną postacią w sztabie szkoleniowym Argentyńczyka. Miał aktywny głos w decyzjach i prowadził samodzielne treningi w Ninho do Urubu. Na razie sytuacja Marcosa Fernándeza, syna Pablo, który także jest trenerem od przygotowania fizycznego Flamengo, jest nieokreślona.
- dodał: MentiX
- 31.07.2023; 05:37
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.