Ostatnie wspomnienia Flamengo z finału Copa do Brasil nie są dobre. Po porażce w 2017 roku z Cruzeiro, Rubro-Negro widzieli bramkarzy Thiago i Alexa Muralhę jako głównych winnych. Wówczas zakontraktowany Diego Alves, który wrócił do ojczyzny po dekadzie gry w La Liga, nie mógł wystąpić w finałowych meczach, ponieważ trafił do klubu po zakończeniu okresu rejestracji do rozgrywek. Teraz, po powrocie do finału krajowego i kontynentalnego pucharu w 2022 roku, klub z Rio de Janeiro znajduje się w odwrotnym scenariuszu i ma do swojej dyspozycji jeden najlepszych transferów tego sezonu: Santosa.
W wygranym 1:0 meczu z São Paulo, który przypieczętował miejsce w finale Copa do Brasil, bramkarz znów był bardzo bezpieczny, uratował zespół w momentach, gdy Flamengo było pod presją na początku gry i pomógł w awansie do swojego kolejnego finału w karierze. Santos został zatrudniony w kwietniu tego roku z Athletico Paranaense, którego jest wychowankiem za 3 mln euro. Bramkarz swoimi występami udowadnia, że był warty takiej inwestycji. Co ciekawe na transfer Santosa nalegał ówczesny trener Rubro-Negro, Paulo Sousa.
W swojej karierze 32-letni bramkarz ma triumfy w dwóch Copa Sudamericana, jeden w Copa do Brasil i trzy w Campeonato Paranaense. Wraz z olimpijską reprezentacją Brazylii zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w 2021 roku. W pierwszym roku gry we Flamengo może dodać do listy kolejny triumf w Copa do Brasil, oprócz Copa Libertadores, a nawet Campeonato Brasileiro, co w tym momencie jest trochę bardziej odległym snem.
W przegranym finale Copa do Brasil w 2017 roku, Flamengo było zespołem z największą liczbą meczów w tym sezonie w Brazylii i odniosło aż 42 kontuzje. W tamtym czasie, trener Reinaldo Rueda nie mógł liczyć na bramkarza Thiago w drugim finałowym meczu krajowego pucharu z Cruzeiro z powodu złamania lewego nadgarstka. César, jako czwarta opcja, był testowany w Copa Sudamericana, ale Alex Muralha okazał się twarzą porażki w starciu z Cruzeiro.
Kibice Rubro-Negro mają nadzieję, że droga w tegorocznych finałach będzie inna. Flamengo zagra w finale Copa Libertadores przeciwko Athletico Paranaense, dawnej drużynie Santosa w dniu 29 października na stadionie Monumental Isidro Romero Carbo w ekwadorskim Guayaquil. W Copa do Brasil czeka zwycięzca pojedynku Fluminense i Corinthians, który zostanie wyłoniony w najbliższy czwartek. Dwie finałowe gry odbędą się w dniach 12 i 19 października.
Santos rozegrał 28 meczów dla Flamengo w tym sezonie i stracił 24 bramki. Przeciwko São Paulo w drugim półfinałowym spotkaniu wykonał pięć obron. Z bramkarzem, który jest również starterem w Brasileirão, Flamengo wraca na boisko w niedzielę, kiedy rozegra klasyk przeciwko Fluminense. Dla bramkarza będzie to pierwsze Fla- jego Flu w karierze.
- dodał: MentiX
- 15.09.2022; 06:51
- źródło: lance.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.