Trener Paulo Sousa unika rozmów o zawodników pierwszego składu Flamengo, ale widać, że Hugo Souza jest w tej chwili numerem jeden między słupkami bramki Rubro-Negro.
Po wzlotach i upadkach we Fla, Hugo zaliczył 50 meczów dla ukochanego klubu i zdobył już przychylność sztabu szkoleniowego portugalskiego trenera, która widzi w 23-latku, bramkarza z potencjałem reprezentacji Brazylii i gry w najlepszych europejskich klubach.
Od początku pracy Paulo Sousa i trener bramkarzy Paulo Grilo byli zachwyceni zawodnikiem. Wzrost, postura i warunki fizyczne przykuły uwagę duetu, który jest również zachwycony możliwością dalszego szlifowania talentu, który ma dopiero 23 lata.
Hugo zrozumiał wagę odpowiedzialności związanej z objęciem wakatu i codziennie odpowiadał ciężką pracą. W tym roku młody bramkarz zintensyfikowała pracę na siłowni i jest o wiele bardziej zaangażowany niż kiedyś.
Po treningu i grach, zawodnik uważnie ogląda filmy ze zdjęciami swojego występu i omawia je z trenerem Paulo Grilo, wprowadzając niezbędne poprawki. Jest też bardziej skupiony na swoich obowiązkach. Hugo schudł i pokazuje, że jest bardziej dojrzały w Ninho do Urubu.
Wewnętrzna ocena zawodnika jest taka, że stanie się starterem bramki Rubro-Negro, "wymusiło" tę zmianę zachowania, ponieważ odpowiedzialność jest teraz nieskończenie większa. Konkurencją jest nadal Diego Alves, który nie kryje dyskomfortu w z powodu roli rezerwowego i nadal pracuje nad odzyskaniem pozycji.
"W ten sposób przechodzimy do historii, wygraliśmy trzy mistrzostwa z rzędu. To przyjemność być częścią tego zespołu, tego zwycięskiego pokolenia i na pewno zdobędziemy czwarty tytuł. Naszym marzeniem jest ponowne umieszczenie naszych nazwisk w historii. Bo tym jest piłka nożna, w historii naznaczone jest to, co robimy". - powiedział Hugo.
Po raz pierwszy od debitu w pierwszym zespole, młody piłkarz może wrócić do rozgrywek jako absolutny starter, ponieważ grał w 10 z 12 meczów, które drużyna rozegrała pod dowództwem Paulo Sousy. Gdy Rubro-Negro awansowało do finału Campeonato Carioca, bramkarz intensyfikuje swoje wysiłki.
"Nie będziemy wybierać przeciwnika. Odpocznijmy i poprawmy to, co mamy poprawić. Tendencja jest taka, że zespół coraz bardziej się rozwija". - zapewnił.
Mając na uwadze awans do finału i walkę o zdobycie czwartego z rzędu mistrzostwa stanowego, Fla powraca dzisiaj do pracy w Ninho do Urubu. Grupa rozpoczyna trening o 9 rano w ośrodku szkoleniowym.
SANTOS NA CELOWNIKU
Prestiż Hugo Souzy we Fla, nie odwraca uwagi zarządu od misji wniesienia kolejnego zawodnika na pozycję. Santos z Athletico Paranaense, to kolejne nazwisko na transferowym stole.
Władze klubu z Kurytyby ustalili kwotę transferu na 3,5 mln euro (18,9 mln reali), ale Flamengo nie widzi możliwości szczęśliwego zakończenia, jeśli wartość nie spadnie.
Rubro-Negro rozumieją, że 2,8 mln euro (15,1 mln realiów) to wystarczająca kwota i próbuje targować się z Mário Celso Petraglią, prezdente Athletico. Fla rozważa lekkie naciągnięcie liny, ale nie zamierza iść dalej.
- dodał: MentiX
- 25.03.2022; 07:51
- źródło: uol.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.