Siedem miesięcy po kontuzji, powrót na boisko jeszcze nigdy nie był tak bliski dla Thiago Maii. Długa i skomplikowana rekonwalescencja po poważnej kontuzji lewego kolana dobiegła końca, a defensywny pomocnik Flamengo już w środę otwarcie mówił na swoich portalach społecznościowych o spodziewanym udziale w meczu z Fortalezą.
Ostatni etap rehabilitacji został zakończony w poniedziałek. W kolektywie trzymanym przez defensywnego pomocnika, Thiago Maia grał przez 45 minut i pokazał się z dobrej strony. Pomysł powrotu do gry w spotkaniu przeciwko Fortalezie został przedstawiony przez trenera Rogério Ceniego w zeszłym tygodniu, z zastrzeżeniem, że trzeba zobaczyć, jak Thiago zachowa się podczas aktywności.
Pomysł szkoleniowca polegał nawet na wykonaniu swego rodzaju "podania sztafetowej pałeczki". To dlatego, że Gérson, sprzedany do Olympique Marsylii, właśnie podczas tego spotkania, rozegra swój ostatni mecz dla Flamengo. Tymczasem Thiago powróci, ale oczekuje się, że będzie grał zaledwie kilka minut, na wciąż stopniowym obciążeniu kontrolowanym przez sztab szkoleniowy.
"W poniedziałek planujemy odbyć około 30 minut luźnego treningu, bez przerwy, z osobami niegrającymi i bazowymi, tak abyśmy mogli mieć dobrą ocenę sytuacji. Ale myślę, że Thiago ma bardzo duże szanse na grę, mimo że nie będzie w 100% w swojej formie. Ale jest szansa, głównie dlatego, że jest to ostatni mecz Gérsona, pożegnanie z nim, więc Thiago będzie związany z tym środowym meczem". - powiedział Ceni w zeszłym tygodniu.
Powrót do zdrowia Thiago odbywał się pod opieką sztabu medycznego Flamengo. Defensywny pomocnik doznał kontuzji w dniu 14 listopada w zremisowanym meczu z Atlético Goianiense. Po potwierdzeniu diagnozy poważnej kontuzji więzadeł stawu kolanowego, 3 grudnia zawodnik przeszedł operację.
Wstępna prognoza przewidywała powrót do zdrowia, licząc od operacji, za 8-10 miesięcy. Thiago wróci jednak za nieco ponad sześć miesięcy.
SZACHY I PRZYJAŹŃ Z MICHAELEM
Okres ten nie był jednak łatwy. Szczególnie na początku defensywny pomocnik myślał nawet o poddaniu się, ze względu na złożoność powrotu do zdrowia. Stopniowo nabrał pewności siebie, pogrążył się w swojej wierze i nabył nowe hobby, jednym z nich były szachy.
W Ninho do Urubu, mimo dystansu do kolegów z drużyny w życiu codziennym, jeszcze bardziej zbliżył się do napastnika Michaela, z którym zaczął chodzić na treningi.
Na początku czerwca Thiago znajdował się na przedostatnim etapie zdrowienia. Niedługo potem zaczął w pełni trenować z grupą, co jeszcze bardziej przybliżyło go do powrotu. Gracz jest jednak ostrożny. Chodzi o to, że zajmie mu kilka gier, zanim w końcu będzie mógł wznowić regularne występy.
"Powrót do pełnej wydajności jest jeszcze dalej. Zawodnik wraca, ale zajmie to trochę więcej czasu, aby naprawdę wrócić do poziomu, jaki miał kiedyś w swojej karierze. Zwykle zajmuje to od dwóch do trzech miesięcy. Tak przewiduje literatura naukowa". – tłumaczył Marcio Puglia, koordynator fizjoterapii Flamengo, w rozmowie z GE na początku czerwca.
Przed powrotem Thiago Maia będzie miał jeszcze jeden trening, we wtorek, w Ninho do Urubu. Oczekuje się, że lista zawodników powołanych na mecz zostanie opublikowana po zakończeniu aktywności. I wtedy będzie można raz na zawsze potwierdzić powrót volante na boisko.
Flamengo i Fortaleza zmierzą się w środę na stadionie Maracanã. Mecz jest ważny do szóstej kolejki Campeoanto Brasiliero. Obecnie czerwono-czarna drużyna jest na 10. pozycji w tabeli, z sześcioma punktami i dwoma zaległymi meczami.
- dodał: Anusz
- 22.06.2021; 19:06
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.