Po słabej grze, Flamengo przegrało 0:2 niedzielny klasyk z Botafogo na stadionie Maracanã. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Tite mówił o "cofnięciu się o krok", aby na nowo odkryć drogę do zwycięstwa.
Szkoleniowiec, który towarzyszył asystent Cléber Xavier, dodatkowo docenił skuteczność rywala, który umiał zbudować wynik, oraz skrytykował godzinę meczu i mocny upał w Rio de Janeiro.
"Piłka nożna wnosi ten element jako skuteczność, jako istotny składnik. Botafogo miało zasługi, charakteryzując się skutecznością w swoim modelu, szybkością zawodników, dużą ilością przejść, jakością techniczną i indywidualną, aby osiągnąć wynik. Na etapie, który mieliśmy, w momentach przewagi, nie potrafiliśmy przełożyć tego na bramkę. W pewnych momentach, jak teraz, cofamy się krok do tyłu i staramy się upraszczać, aby wrócić na drogę do zwycięstwa. Kiedy wykonujemy pracę, patrzymy na nią liniowo i ona wzrasta. W pewnych momentach może spaść i stracić pewność siebie. Ale mam również doświadczenie, że w chwili, gdy uczymy się z trudności, praca staje się silniejsza. To my pracujemy i przekształcamy wydajność w wynik. Zachowując ciszę i pracując więcej, z większymi kwalifikacjami i wydajnością." - powiedział Tite.
Po porażce Flamengo pozostaje z siedmioma punktami na swoim koncie i w tej chwili zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale może stracić jeszcze więcej pozycji do końca kolejki.
Następne spotkanie Rubro-Negro w ramach Campeonato Brasileiro odbędzie się w najbliższą sobotę, gdy zmierzą się z Red Bull Bragantino na stadionie Nabi Abi Chedid w ramach 5. kolejki rozgrywek. Ale wcześniej podopieczni trenera Tite mają zaplanowane spotkanie w Copa do Brasil, gdy w nocy z środy na czwartek zmierzą się w pierwszym meczu trzeciej rundy z Amazonas na stadionie Maracanã.
INNE WYPOWIEDZI TITE
ZMĘCZENIE W MECZU
"Piłka nożna stawia bardzo wysokie wymagania. To nie jest ochrona, ponieważ wydaje się, że to jest coś, co wybierasz robić, a my tego nie wybieramy. Nasze uczucia są takie, że przeżywamy bardzo trudną niedzielę, ja, moja rodzina, moi zawodnicy i ich rodziny. Nawet to, co oni powiedzieli: "Zachowujmy ciszę i przyjmijmy krytykę", to był nasz przekaz. Pomimo całego eksponowania wielkości Flamengo i potrzeby zwycięstwa. Powiem to, co czuje moje serce. Botafogo zasłużyło na zwycięstwo, ma swoje zasługi, kwalifikacje, zdobyło bramkę po stałym fragmencie gry. Nie pozwólmy, aby władza finansowa odebrała nam najlepszą jakość w przypadku meczu o 11:00 w Rio de Janeiro lub Recife. To niemożliwe. Zdrowie na tym ucierpi. Te miesiące, które mogą wydawać się atrakcyjne dla widowni, nie są. Nie może być tak. To dotyczy nie tylko Flamengo, ale także Botafogo. Ileż to graczy przestaje grać. To można przejrzeć. Grajmy o 20:00, 21:00. Botafogo zasłużyło na zwycięstwo, nie o tym mówię. Mówię o tym, żeby przyczynić się do spektaklu, bo inaczej zdrowie jest narażone. Tak jest w przypadku Arrascaety, Pulgara."
KONDYCJA FIZYCZNA
CLÉBER XAVIER: "W ostatnich meczach mieliśmy bardzo napięty harmonogram. W trzech ostatnich graliśmy w trudnych warunkach. Graliśmy na sztucznej trawie, niektórzy gracze mieli już wcześniej problemy, graliśmy na dużej wysokości, co jest nieludzkie, a dzisiaj graliśmy o 11:00 w upale w Rio. Dla nas i dla Botafogo było to nieludzkie, wielu graczy czuło to. Cała ta sytuacja uniemożliwia rozegranie dobrych meczów w ostatnich spotkaniach. Dzisiaj naprawdę nie byliśmy skuteczni, nie kończyliśmy dobrze, ale graliśmy w tych warunkach, co utrudnia osiągnięcie wysokiego poziomu."
RÓŻNICE W WYNIKACH OBRONY
CLÉBER XAVIER: "Przeciwko Palmeiras, wysoki odbiór Palmeiras, obie drużyny miały trudności z organizacją gry, na boisku, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni, może być trudniej. Na dużej wysokości również drużyna Bolívar, w przeciwieństwie do innych drużyn, była agresywna w pressingu. Dzisiaj nie widziałem tego w ten sposób, udało nam się wyjść, znaleźć przestrzeń nawet przy wysokim pressingu i jakości graczy Botafogo."
TITE: "Kiedy przeciwnik wyprowadza wielu zawodników do ataku, stawiamy na długą piłkę z BH. Więc musimy dokonywać tej zmiany."
NAPIĘTY TERMINARZ
"Potem będzie kolejny, który będziemy musieli wygrać. To wielkość Flamengo. Rzeczywistość piłki nożnej. Muszę robić diagnozę każdego dnia. Kibic jest zaniepokojony, my również. Nikt nie jest zadowolony. Do nas należy praca nad przywróceniem standardu. Kiedy praca zostaje wznowiona, staje się silniejsza. Jest także problem z trenerem. Ale jest odbudowa, aby odzyskać zaufanie. Kiedy mówię o kalendarzu, nie mam na myśli liczby meczów, ale czasu pomiędzy małymi cyklami meczowymi. Jeśli jest rozłożony na 72 godziny, to jest dobre. Jeśli nie, Pedro zerwie więzadło i będzie poza grą przez miesiące. Jeśli Arrascaeta zerwie mięsień, będzie poza grą przez 30 dni. Trzeba próbować zarządzać tym, aby nie przeciążyć zawodnika. W przeciwnym razie byłbym zmuszony go wycofać."
PROBLEMY W MECZU
TITE: "Mieliśmy dobrą inicjację i dobrą kreację, ale gdy nadszedł moment oddania strzału z dystansu lub wejścia BH, zabrakło precyzji. Skuteczność Botafogo, te wielkie spotkania, zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry, co przyniosło nowy składnik emocjonalny. W pierwszej połowie byliśmy bliscy zdobycia gola. Ale to też gra stałych fragmentów gry. Skoro mowa o zmianie, podczas przerwy technicznej byli to BH i Pedro, zaledwie trzech obrońców, którzy dali miejsce Ayrtonowi. Nie przegrywa się tylko z tego powodu. Musi istnieć kontekst równowagi."
CLÉBER XAVIER: "Mieliśmy alternatywy taktyczne. Wejście Gérsona, przejście Wesleya. Dzisiaj brakowało precyzji w dośrodkowaniach i wykończeniach."
- dodał: MentiX
- 28.04.2024; 20:31
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.